Sąd zwrócił uwagę, że wraz z doręczeniem zawiadomienia o rozprawie skarżący został pouczony o treści przepisu art. 141 § 2 p.p.s.a., zgodnie z którym, uzasadnienie wyroku sporządza się na wniosek strony zgłoszony w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyroku. W ocenie Sądu skarżący nie złożył wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku w terminie z własnej winy, skarżący przyznał, że "popadł niejako w rutynę", gdyż zaprzestał czytania pouczeń zawartych w zawiadomieniach o rozprawie oraz kontaktów telefonicznych z Wydziałem Informacji Sądowej WSA w Rzeszowie, co jednocześnie wskazuje na niedbalstwo.
Zażalenie na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie wniósł J. M., zaskarżając w całości powyższe postanowienie i wnosząc o jego zmianę.
W uzasadnieniu skarżący podtrzymał stanowisko zawarte we wniosku o przywrócenie terminu. Wskazał ponadto, że w dniu 25 sierpnia 2010 r. otrzymał odpis odpowiedzi na skargę oraz zawiadomienie o rozprawie przed WSA w Rzeszowie wyznaczonej na dzień 5 października 2010 r. Termin rozprawy został z nieznanych przyczyn przesunięty na dzień 17 listopada 2010 r., o czym powiadomiono skarżącego faksem.
Skarżący podał, że zawsze był powiadamiany pisemnie przez WSA w Rzeszowie o rozprawach, a wraz z zawiadomieniem otrzymywał, jako strona działająca bez pełnomocnika, pouczenie o przysługujących uprawnieniach, m.in. na ewentualność oddalenia skargi. Ostatnie takie zawiadomienie i pouczenie otrzymał w dniu 25 sierpnia 2010 r. Oba zawiadomienia o odwołaniu rozprawy i wyznaczeniu nowego terminu nie zawierały pouczeń o uprawnieniach skarżącego jako strony, mylne więc twierdzenia w tym względzie zawarto w zaskarżonym postanowieniu.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Należy wskazać, że regułą w postępowaniu sądowoadministracyjnym jest bezskuteczność czynności podjętych przez stronę po terminie. Zasada ta nie ma jednakże charakteru bezwzględnego. Przepis art. 86 § 1 zd. 1 p.p.s.a. przewiduje bowiem możliwość przywrócenia terminu przez sąd na wniosek strony pod warunkiem, że strona uchybiła terminowi bez swojej winy, co wymaga stosownego uprawdopodobnienia (art. 87 § 2 p.p.s.a.). Kryterium braku winy, jako przesłanka zasadności wniosku o przywrócenie terminu, polega na dopełnieniu przez stronę obowiązku dołożenia należytej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Zatem w przypadku, gdy strona uchybiając terminowi dopuściła się chociażby lekkiego niedbalstwa, dokonana przez nią czynność pozostanie bezskuteczna, ponieważ przywrócenie terminu nie będzie w tej sytuacji dopuszczalne (por. postanowienie SN z dnia 29 października 1999 r., sygn. I CKN 556/98, LEX nr 50702; postanowienie NSA z dnia 22 listopada 1999 r., sygn. III SA 7804/98, niepubl.).
Art. 86 § 1 p.p.s.a. nie określa, według jakich kryteriów należy oceniać zachowanie strony. Ocena braku winy została pozostawiona uznaniu sądu. Daje to sądowi możliwość uwzględnienia wszystkich okoliczności, jakie uzna za istotne. W orzecznictwie i w literaturze prawniczej przyjmuje się, że kryterium braku winy jako przesłanka zasadności wniosku o przywrócenie terminu polega na dopełnieniu przez stronę szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. (...) Oceniając wystąpienie tej przesłanki sąd powinien przyjąć obiektywny miernik staranności, której można wymagać od każdego należycie dbającego o swoje interesy. (vide np. T. Woś, H. Knysiak-Molczyk, M. Romańska, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz. Warszawa 2005, str. 333 i 334, oraz powołane tam orzecznictwo - postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 marca 2004 r., sygn. akt FZ 13/04, niepubl., postanowienie SN z 22 lipca 1999 r., sygn. akt I PKN 273/99, OSNAP 2000, nr 20, poz. 757).