Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA Barbara Adamiak po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2008 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia W. K. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 3 sierpnia 2007 r. sygn. akt I SA/Wa 383/07 odrzucające zażalenie na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 r. sygn. akt I SA/Wa 383/07 w sprawie ze skargi W. K. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] Nr [...] w przedmiocie przekazania podania do organu właściwego p o s t a n a w i a: oddalić zażalenie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2007 r. sygn. akt I SA/Wa 383/07 odrzucił zażalenie W. K. na postanowienie tegoż Sądu z dnia 15 czerwca 2007 r., wydane w sprawie ze skargi W. K. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w W. z dnia [...] Nr [...], w przedmiocie przekazania podania do organu właściwego.
W uzasadnieniu wskazano, iż skarżący odpis postanowienia z dnia 15 czerwca 2007 r. otrzymał w dniu 22 czerwca 2007 r. Zatem siedmiodniowy termin do wniesienia zażalenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie upłynął 29 czerwca 2007 r. Natomiast dnia 23 czerwca 2007r. W. K. wniósł bezpośrednio do Naczelnego Sądu Administracyjnego zażalenie na postanowienie Sądu I instancji z dnia 15 czerwca 2007 r. Dnia 4 lipca 2007 r. Naczelny Sąd Administracyjny przekazał przedmiotowe zażalenie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zatem zażalenie zostało złożone z uchybieniem siedmiodniowego terminu do jego wniesienia. Bowiem w takim przypadku - tj. złożenia zażalenia bezpośrednio do Sądu II instancji - przyjmuje się, że termin do zaskarżenia orzeczenia jest zachowany tylko wówczas, gdy zażalenie zostanie przed upływem siedmiodniowego terminu przekazane przez sąd niewłaściwy sądowi właściwemu.
W. K. złożył zażalenie na to postanowienie.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zażalenie nie ma usprawiedliwionej podstawy.
Stosownie bowiem do art. 194 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej "P.p.s.a.") zażalenie wnosi się w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia postanowienia. W świetle zaś art. 177 § 1 w związku z art. 197 § 2 P.p.s.a. zażalenie wnosi się do sądu, w którym wydano zaskarżone postanowienie.
Tymczasem w niniejszej sprawie W. K. dnia 23 czerwca 2007 r. wniósł bezpośrednio do Naczelnego Sądu Administracyjnego zażalenie na postanowienie Sądu I instancji. Zatem o zachowaniu wskazanego wyżej siedmiodniowego terminu do złożenia zażalenia decyduje data przekazania pisma przez Naczelny Sąd Administracyjny do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zważywszy zaś, że przekazanie to nastąpiło dnia 4 lipca 2007 r. (k 46), to należy przyjąć, iż w tej dacie złożono zażalenie. W związku z tym, trafnie przyjął Sąd I instancji, że uchybiono siedmiodniowemu terminowi do wniesienia przedmiotowego środka odwoławczego, który upływał 29 czerwca 2007 r. Bowiem przepisy Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi nie przewidują sytuacji, w której termin do wniesienia zażalenia uważa się za zachowany, mimo skierowania pisma do niewłaściwego sądu.
W tym stanie rzeczy, Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 w związku z art. 197 P.p.s.a. orzekł jak w sentencji.