Wniosek w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji o wywłaszczeniu nieruchomości
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Gabriela Nowak po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2009 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku M.K. o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 4 marca 2009 r. sygn. akt I SA/Wa 26/09 w sprawie ze skargi M. K. na decyzję Ministra Transportu i Budownictwa z dnia [...] lutego 2006 r., nr [...] w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji o wywłaszczeniu nieruchomości postanawia odmówić przywrócenia terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 4 marca 2009 r. sygn. akt I SA/WA 26/09 oddalił skargę M. K. od decyzji Ministra Transportu i Budownictwa z dnia [...] lutego 2006 r. nr [...] wydanej w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji o wywłaszczeniu nieruchomości.

Pismem z dnia 24 marca 2009 r. skarżący wniósł o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia powyższego wyroku oraz o sporządzenie tego uzasadnienie wskazując, iż niedochowanie terminu nastąpiło na skutek okoliczności zdrowotnych, na które nie ma on i nie miał wpływu. Na skutek tych dolegliwości nie był bowiem zdolny, nawet przy dołożeniu maksymalnej staranności, w terminie sporządzić wniosku o uzupełnienie wyroku. Nie mógł też, w tym względzie, skorzystać z pomocy bliskiej osoby, gdyż od 7 do 21 marca 2009 r. żona była nieobecna, a nadto był to okres silnych zachorowań na grypę, które dotknęły również jego bliskich. Skarżący podał, iż jest osobą w wieku [...] lat, ma chore [...] i przebył ciężką operację [...] (rok 2006), a także operację [...] (rok 2008). Wyjaśnił, iż w miesiącu marcu, do ok. 20 bm. pogorszył się stan jego zdrowia na tyle, że uniemożliwiło mu to sporządzenie i wysłanie wniosku o doręczenie uzasadnienia wyroku. Dopiero w dniu składania wniosku był on na tyle silny i dość wydolny zdrowotnie, by móc podjąć się czynności sporządzenia niniejszego pisma. Ponieważ jest emerytem, nie dysponuje zaświadczeniem typu L4, stąd na poparcie swoich słów przedkłada kartę informacyjną z opisem swojej choroby, w przebiegu której dochodzi do częstego załamania samopoczucia i niewydolności fizycznej, uniemożliwiającej mu prężne i aktywne przedsiębranie różnych czynności. W tym stanie rzeczy brak winy w uchybieniu terminu można uznać, zdaniem skarżącego, co najmniej za uprawdopodobniony.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył co następuje:

Zgodnie z art. 86 § 1 ustawy prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, Sąd na jej wniosek postanowi o przywróceniu terminu.

Oceniając podane przez skarżącego okoliczności uznać należało, że nie uprawdopodobnił on braku winy w uchybieniu terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku. Nie można uznać za takie uprawdopodobnienie samo powołanie się w sposób ogólny na fakt "pogorszenia stanu zdrowia" czy "częste załamania samopoczucia i niewydolność fizyczną, uniemożliwiające prężne działanie i aktywne przedsiębranie różnych czynności". Ocena ta jest tym bardziej uzasadniona, że skarżący nie wskazał na czym konkretnie polegało owe "pogorszenie jego stanu zdrowia", ani kiedy konkretnie ono nastąpiło (skarżący ograniczył się do wskazania wyłącznie miesiąca i przybliżonej daty poprawy stanu zdrowia), czy miało gwałtowny przebieg itp. Sama zdiagnozowana u niego [...], czy przebyte w latach 2006 -2008 r. operacje nie oznaczają, w ocenie Sądu, iż w okresie od 4 marca 2009 r. (data wydania wyroku) do dnia 11 marca 2009 r. (ostatni dzień terminu) przy dochowaniu należytej staranności nie mógł on dokonać czynności złożenia przedmiotowego wniosku. Podkreślić zaś należy, iż zarówno samo sporządzenie ww. wniosku jak i jego złożenie nie jest czynnością wymagającą szczególnego nakładu pracy czy też szczególnych kwalifikacji, a dla jej skuteczności nie jest wymagane dopełnienie czynności bezpośrednio w siedzibie sądu. Wystarczy bowiem nadanie pisma w urzędzie pocztowym najbliższym miejscu zamieszkania strony. Zatem nawet w sytuacji pogorszenie stanu zdrowia skarżącego istniała możliwości zwrócenia się o pomoc w dokonaniu tej czynności do innej osoby np. członków rodziny, znajomych czy sąsiadów. Skarżący podnosi wprawdzie, iż w okresie tym jego żona była nieobecna, a bliscy chorowali na grypę, jednakże w żaden sposób nie uprawdopodobnił tych okoliczności.

W tej sytuacji nie sposób przyjąć, iż przyczyną niezłożenia wniosku w terminie były przeszkody (nagłe pogorszenie stanu zdrowia skarżącego w stopniu wykluczającym możliwość dokonania czynności procesowej), których nie mógł on przezwyciężyć, przy użyciu dostępnych dla niego środków. Podkreślić zaś należy, że brak winy, o którym mowa w art. 86 § 1 powołanej wyżej ustawy, oceniany jest z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o własne interesy i przy braniu pod uwagę także uchybień spowodowanych nawet niewielkim niedbalstwem. Przywrócenie terminu ma bowiem charakter wyjątkowy i może mieć miejsce tylko wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Ani podeszły wiek ani stan zdrowia nie stanowią przesłanek wykluczających istnienie winy. (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 28 czerwca 2007 r., II OSK 479/07, Lex nr 344095)

Skoro zaś w okolicznościach niniejszej sprawy skarżący nie uprawdopodobnił braku winy w uchybieniu terminu do złożenia wniosku, to brak jest usprawiedliwionych podstaw do jego przywrócenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd, na podstawie art. 86 § 1 i § 2 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, postanowił jak w sentencji.

Strona 1/1