Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w następującym w składzie: Przewodniczący : Asesor WSA Alojzy Wyszkowski po rozpoznaniu w Wydziale I na posiedzeniu niejawnym w dniu 4 lutego 2008 r. sprawy ze skargi A. G. "G." w N. S. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej we W. Ośrodek Zamiejscowy w L. z dnia 22 stycznia 2007 r., Nr [...] w przedmiocie określenia za miesiąc październik 2004 r. zobowiązania podatkowego w podatku od towarów i usług postanawia oddalić wniosek o przywrócenie terminu.
Skarżący A. G. wystąpił pismem z dnia 16 stycznia 2008 r. o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o doręczenie uzasadnienia wyroku z dnia 19.12.2007 r. sygn. akt I SA/Wr 837/07 w sprawie ze skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej we W. Ośrodek Zamiejscowy w L.
W uzasadnieniu podniósł, że uchybił terminowi do powyższej czynności procesowej z uwagi na fakt, że rozprawy odbyły się w okresie przedświątecznym a on pozostając w przekonaniu, że otrzyma wyrok z uzasadnieniem bez konieczności wystąpienia o doręczenie uzasadnienia, jak tez nie mając innej korespondencji z WSA we Wrocławiu wyjechał na cały okres świąteczno-noworoczny poza miejsce zamieszkania.
Wojewódzki Sad Administracyjny zważył, co następuje:
Dokonując merytorycznej oceny wniosku o przywrócenie terminu stosownie do art. 86 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) należy zbadać przesłankę braku winy w uchybieniu terminowi do dokonania czynności procesowej. Uwzględniając okoliczności niniejszej sprawy winno się przyjąć obiektywny miernik staranności. O braku winy w uchybieniu terminu można mówić jedynie wtedy, gdy strona (lub jej pełnomocnik) nie mogła usunąć zaistniałej przeszkody nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. W postanowieniu z dnia 3.15.2000 r. (II CKN 554/00 LEX nr 51986) SN stwierdził, że w wypadku, gdy strona jest reprezentowana przez pełnomocnika, przy ustalaniu jej winy w niezachowaniu terminu należy mieć na uwadze działania pełnomocnika oraz że zaniedbania osób, którymi on się posługuje, obciążają jego samego, a zatem nie uwalniają one strony od winy w niezachowaniu terminu i takie twierdzenie należy odnieść do okoliczności niniejszej sprawy. Skarżący był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika - radcę prawnego, który powinien przede wszystkim mieć świadomość wagi terminowego dokonywania określonych czynności procesowych, a możliwość dotrzymania terminu złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku miał otrzymując zawiadomienie o dniu, w jakim wyznaczono rozprawę w przedmiotowej sprawie (dowód: zwrotne poświadczenie odbioru przesyłki z 5.11.2007 r.)
Ponadto również okoliczności podnoszone przez skarżącego co do własnej osoby nie przemawiają za istnieniem przesłanek do uwzględnienia wniosku o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej. Brak bowiem odpowiedniej wiedzy prawniczej, nie stanowią nadzwyczajnych przeszkód, które uniemożliwiałyby zachowanie siedmiodniowego terminu do wykonania wezwania.
Przekonanie zatem skarżącego, że wyrok wraz z uzasadnieniem zostanie mu przesłany z urzędu, nie jest potwierdzeniem braku winy strony w uchybieniu terminu, ponieważ nieznajomość przepisów prawa nie może być przesłanką braku winy strony (patrz. postanowienie NSA W-wa z dnia 2005.02.01, sygn. akt FZ 713/04 LEX nr 302279).
Stąd brak winy w uchybieniu terminowi do złożenia wniosku o przywrócenie terminu nie został przez stronę wykazany.
Na podstawie zatem art. 86 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzeczono jak w postanowieniu.