Wniosek w przedmiocie wskazania organu właściwego w sprawie egzekucji rozbiórki obiektu tymczasowego
Sentencja

Dnia 6 grudnia 2018 r. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Paweł Miładowski (spr.), Sędziowie: Sędzia NSA Andrzej Wawrzyniak, Sędzia del. WSA Piotr Broda, po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2018 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej wniosku Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego [...] o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego [...] a Starostą K. w przedmiocie wskazania organu właściwego w sprawie egzekucji rozbiórki obiektu tymczasowego postanawia: oddalić wniosek.

Uzasadnienie strona 1/2

Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w powiecie krapkowickim wniósł o rozstrzygnięcie negatywnego sporu kompetencyjnego pomiędzy Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego [...] (organ administracji rządowej zespolonej szczebla powiatowego), a Starostą K. w przedmiocie wskazania organu właściwego w sprawie egzekucji rozbiórki obiektu tymczasowego.

W uzasadnieniu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, zwany dalej PINB", [...] wskazał, że inwestorka na podstawie dokonanego zgłoszenia zrealizowała tymczasowy obiekt budowlany, jednak po upływie terminu 180 dni, o jakim mowa w art. 29 ust. 1 pkt 12 Prawa budowlanego, nie dokonała rozbiórki przedmiotowego obiektu. W związku z tym Starosta K. doręczył inwestorce upomnienie, w którym wezwał do rozbiórki ww. obiektu, ponieważ stosownie do art. 29 ust. 1 pkt 12 Prawa budowlanego obiekt ten należało rozebrać. W ocenie PINB, w okolicznościach niniejszej sprawy to Starosta jest organem właściwym w sprawie egzekucji nakazu rozbiórki, a zresztą to właśnie ten organ takie postępowanie prowadził, ponieważ doręczył inwestorce stosowne upomnienie.

W odpowiedzi na wniosek Starosta wskazał, że, co prawda, skierował do inwestorki upomnienie jednak w trakcie przeprowadzonej wizji lokalnej okazało się, że mamy do czynienia z innym przedmiotem inwestycji niż wynika to ze zgłoszenia. Wybudowano faktycznie obiekt budowlany składający się z fundamentów. Ponadto podłączono do niego przyłącza wodno-kanalizacyjne, elektryczne, zainstalowano monitoring oraz częściowo zmieniono funkcję, a mianowicie, z obiektu tymczasowego magazynowego na usługowo-handlowy. Tych cech inwestycji nie przewidywało zaś zgłoszenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

W niniejszej sprawie zaistniał pomiędzy Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego [...], a Starostą K. spór negatywny, ponieważ oba organy twierdzą, że nie są właściwe w sprawie egzekucji rozbiórki obiektu tymczasowego. Tego rodzaju spór podlega kognicji Naczelnego Sądu Administracyjnego, co wynika z art. 15 § 1 pkt 4 w zw. z art. 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2018 r., poz. 1302), zwanej dalej "p.p.s.a.".

Zgodnie z art. 15 § 1 pkt 4 p.p.s.a. w zw. z art. 4 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny, jest właściwy do rozstrzygania m.in. sporów kompetencyjnych. Spory te powstają w związku z odmienną oceną zakresu kompetencji organów jednostek samorządu terytorialnego (starosty), a organów administracji rządowej (powiatowego inspektora nadzoru budowlanego jako organu administracji rządowej zespolonej szczebla powiatowego) określonej w przepisach prawa. Jako spór kompetencyjny można określić obiektywnie istniejącą sytuację prawną, w której zachodzi rozbieżność poglądów między organami administracji publicznej co do zakresu ich działania, w tym przede wszystkim co do upoważnienia do załatwienia tej samej sprawy administracyjnej. Przy czym, nie chodzi o każdą sprawę, którą upoważniony jest załatwić organ administracji publicznej, ale indywidualną sprawę należącą do jego kompetencji, a więc nie tylko rozstrzyganą przez organ administracji publicznej, ale też w postępowaniu uregulowanym procedurą administracyjną. A zatem aby można było mówić o sporze kompetencyjnym, pomiędzy organami musi zaistnieć rozbieżność stanowisk, co do zakresu ich kompetencji w odniesieniu do konkretnej, tej samej sprawy administracyjnej, zaś stan faktyczny, jak i prawny sprawy pozostają niesporne.

Strona 1/2