Zażalenie od postanowienia WSA w Warszawie w przedmiocie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny, w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Andrzej Gliniecki po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2010 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia M. Z. od postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 17 września 2010 r. sygn. akt II SA/Wa 468/10 odrzucającego wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi na uchwałę Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia [...] sierpnia 2009 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego postanawia: uchylić zaskarżone postanowienie

Uzasadnienie strona 1/2

M. Z. pismem z dnia 1 lutego 2010 r. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na uchwałę Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia [...] sierpnia 2009 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, postanowieniem z dnia 11 maja 2010 r. sygn. akt II SA/Wr 468/10, odrzucił skargę M. Z. na uchwałę Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia [...] sierpnia 2009 r. W uzasadnieniu Sąd wskazał, iż przedmiotowa skarga została wniesiona z uchybieniem terminu. Podniósł, że ostatnim dniem terminu na wniesienie skargi był dzień 1 lutego 2010 r. W tym dniu skarżąca co prawda nadała skargę, ale zaadresowała ją bezpośrednio do Sądu, a nie do organu, a zatem za miarodajną dla oceny daty wniesienia skargi należało uznać datę jej przekazania przez Sąd organowi - tj. 10 lutego 2010 r.

Pismem z dnia 22 maja 2010 r. skarżąca złożyła do Sądu, za pośrednictwem organu, wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi, który następnie uzupełniła pismem z dnia 9 lipca 2010 r. W uzasadnieniu wniosku wskazała, iż do ostatniego dnia terminu do wniesienia skargi w przedmiotowej sprawie oczekiwała na odpowiedź Rady Miasta Stołecznego Warszawy na jej wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. Podkreśliła, iż o uchybieniu terminu do wniesienia skargi dowiedziała się dopiero po otrzymaniu postanowienia Sądu z dnia 11 maja 2010 r. Argumentowała, iż uchybienie terminu nastąpiło bez jej winy, bowiem zaskarżona uchwała nie zawierała jakiegokolwiek pouczenia co do sposobu i terminu wniesienia na nią skargi do sądu administracyjnego, a poza tym organ w ogóle się nie odniósł do jej wezwania do usunięcia naruszenia prawa. Wskazała również na szereg nieprawidłowości ze strony Rady Miasta oraz pełnomocnika organu w trakcie postępowania w niniejszej sprawie.

Pełnomocnik Rady Miasta Stołecznego Warszawy w piśmie z dnia 22 czerwca 2010 r. stanowiącym odpowiedź na wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi, wniósł o jego odrzucenie, ewentualnie oddalenie podnosząc, że informację o uchybieniu terminu do wniesienia skargi otrzymała już wcześniej -w odpowiedzi na skargę, gdzie organ wnosił o odrzucenie skargi z uwagi na uchybienie terminu do jej wniesienia. Organ podkreślił też, że do wniosku o odrzucenie skarżąca odniosła się w piśmie procesowym z dnia 29 marca 2010 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, postanowieniem z dnia 17 września 2010 r. sygn. akt II SA/Wr 468/10, na podstawie art. 88 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) - dalej p.p.s.a., odrzucił wniosek M. Z. o przywrócenie terminu do wniesienia skargi.

W uzasadnieniu postanowienia wskazano, iż Rada Miasta Stołecznego Warszawy już w odpowiedzi na skargę, doręczonej skarżącej w dniu 26 marca 2010 r. wnosiła o jej odrzucenie z uwagi na przekroczenie terminu do jej wniesienia. Natomiast skarżąca ustosunkowując się do powyższego wniosku organu w piśmie do Sądu z dnia 29 marca 2010 r. informowała, że skarga została zaadresowała prawidłowo, do Sądu za pośrednictwem Rady Miasta Stołecznego Warszawy, a jedynie w wyniku omyłki pisarskiej na kopercie wpisała jako odbiorcę Sąd. W jej ocenie sytuacja ta nie mogła jednak prowadzić do odrzucenia skargi przez Sąd. Oznacza to, że po otrzymaniu odpowiedzi na skargę w dniu 26 marca 2010 r. skarżąca dowiedziała się, że złożyła skargę z uchybieniem terminu. Świadczy o tym jej argumentacja w piśmie z dnia 29 marca 2010 r., co do omyłki pisarskiej i braku podstaw do odrzucenia z tego powodu skargi. Dlatego też nie można uznać, że o przyczynie uchybienia terminu skarżąca dowiedziała się dopiero z postanowienia o odrzuceniu skargi. Za datę ustania przyczyny uchybienia terminu do złożenia skargi uznano datę doręczenia skarżącej odpowiedzi na skargę tj. 26 marca 2010 r. Oznacza to, że złożenie wniosku o przywrócenie terminu w dniu 22 maja 2010 r. należy uznać za spóźnione.

Strona 1/2