Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia del. WSA Arkadiusz Despot-Mładanowicz po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2008 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia B. G. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 28 sierpnia 2008r., sygn. akt III SA/Po 324/08 o odmowie przywrócenia terminu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w sprawie ze skargi B. G. na decyzję [..] Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w P. z dnia [..], nr [..] w przedmiocie wymierzenia kary pieniężnej postanawia oddalić zażalenie
Postanowieniem z dnia 28 sierpnia 2008r. sygn. akt III SA/Po 324/08 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu odmówił B. G. przywrócenia terminu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi wniesionej przez niego na decyzję [..] Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w P. z dnia [..] w przedmiocie kary pieniężnej.
Sąd I instancji wskazał, że odpis zarządzenia o wezwaniu do uiszczenia wpisu sądowego został doręczony skarżącemu w dniu 17 lipca 2008r., zaś wpis uiszczono w dniu 25 lipca 2008r, zatem po upływie siedmiodniowego terminu zakreślonego w zarządzeniu. Skarżący jednocześnie z uiszczeniem wpisu, w tym samym dniu wysłał do Sądu wniosek o przywrócenie terminu do uiszczenia wpisu, któremu uchybił z powodu wyjazdu służbowego i niewykonania zlecenia zapłaty przez osobę trzecią. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał, iż w sytuacji, gdy strona dla dokonania czynności procesowej posługuje się inną osobą, zarówno jej działania jak i zaniechania obciążają stronę na rzecz której działa. Wobec tego zaniechanie opłacenia skargi w terminie przez osobę, której skarżący czynność tę zlecił jest traktowane jak zaniedbanie samego skarżącego. Sąd doszedł do wniosku, że skarżący nie uprawdopodobnił, iż uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkód niemożliwych do pokonania przy dochowaniu należytej staranności.
Zażalenie na postanowienie z dnia 28 sierpnia 2008r. wniósł B. G. i podniósł, że osobą, którą prosił o dokonanie wpisu sądowego była jego matka, współpracująca razem z nim przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Pomyliła ona termin zapłaty z powodu dużego napięcia nerwowego i stresu związanego z toczącymi się ostatnio postępowaniami administracyjnymi i karnymi w związku z okolicznościami objętymi również przed przedmiot niniejszego postępowania. Skarżący wniósł o zmianę postanowienia WSA w Poznaniu z dnia 28 sierpnia 2008r. i przywrócenie terminu do uiszczenia wpisu sadowego od skargi.
Odpowiedź na zażalenie wniósł pełnomocnik [..] Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w P. z wnioskiem o jego oddalenie.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 86 § 1 w zw. z art. 87 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej Ppsa, jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu, jednocześnie należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu.
Wnoszący zażalenie jako przyczynę uchybienia terminowi podał konieczność wyjazdu służbowego oraz niedopełnienie czynności przez matkę, której ogólny stan zdrowia (zdenerwowanie, stres) spowodował pomylenie przez nią terminu uiszczenia wpisu sądowego od skargi. Brak winy w uchybieniu terminu należy ocenić z uwzględnieniem obiektywnego miernika staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy i zwróceniem uwagi nawet na niewielkie niedbalstwo. Analizując okoliczności niniejszej sprawy należy wskazać, że B. G. nie przedstawił wiarygodnego uzasadnienia uchybienia przez niego terminowi, podał jedynie fakt wyjazdu służbowego, co nie stanowi, w ocenie Sądu rozpoznającego zażalenie, przyczyny niedochowania terminu. Tym bardziej, że pismo z Sądu zawierające odpis zarządzenia o wezwaniu do wpisu odebrał osobiście (k. 16). Zatem przy zachowaniu należytej staranności winien zapoznać się z jego treścią i dokonać uiszczenia wpisu. Jeżeli natomiast zlecił wykonanie tej czynności swojej matce, ponosi skutki niedochowania przez nią terminu, tak jak by sam działał. Wobec powyższego należy uznać, że wnoszący zażalenie nie wskazał takiej okoliczności, która podważyłaby stanowisko wyrażone w zaskarżonym postanowieniu.
W tym stanie rzeczy Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 w związku z art. 197 Ppsa orzekł jak w sentencji.