Zażalenie na postanowienie WSA w Warszawie w sprawie ze skargi T. C. na czynność Komendanta Stołecznego Policji , nr [...] w przedmiocie naliczenia opłaty z tytułu przechowywania broni w depozycie policyjnym
Sentencja

Dnia 28 lutego 2017 r. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Paweł Miładowski, , , po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2017 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia T. C. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 17 listopada 2016 r., sygn. akt II SA/Wa 1539/16 o odmowie przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi w sprawie ze skargi T. C. na czynność Komendanta Stołecznego Policji z dnia [...] października 2015 r., nr [...] w przedmiocie naliczenia opłaty z tytułu przechowywania broni w depozycie policyjnym postanawia: oddalić zażalenie.

Inne orzeczenia o symbolu:
6319 Inne o symbolu podstawowym 631
Inne orzeczenia z hasłem:
Przywrócenie terminu
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Komendant Policji
Uzasadnienie

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 17 listopada 2016 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny Warszawie odmówił skarżącemu T. C. przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi przez jej podpisanie.

Sąd, powołując się na treść art. 86 § 1, art. 87 § 1, 2 i 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2016 r., poz. 718 ze zm.), zwanej dalej "p.p.s.a.", wskazał, że skarżący nie wykazał by uchybienie terminu do wniesienia skargi nie było przez niego zawinione. Choroba skarżącego sama w sobie nie jest jeszcze potwierdzeniem braku winy strony w uchybieniu terminu, ponieważ nie zawsze wyklucza możliwość dokonania czynności procesowej przez stronę, bądź zlecenia tego innej osobie (por. postanowienie NSA z 26 czerwca 2008 r., I OZ 428/08). Z kserokopii zwolnień skarżącego wynika, że w całym okresie zwolnienia od 18 września 2016 r. do 25 października 2016 r. skarżący miał możliwość chodzenia, a więc i działania. Wiedząc zaś o oczekującej na odebranie w placówce pocztowej przesyłce sądowej (skarżący sam przyznał, że odmówiono wydania przesyłki sądowej jego konkubinie), mógł przedsięwziąć odpowiednie działania zmierzające do poznania zawartości tej przesyłki np. przez osobiste jej odebranie z placówki pocztowej lub też uzyskanie informacji o zawartości przesyłki w Sądzie. Potwierdzeniem powyższego stanowiska jest fakt osobistego stawiennictwa skarżącego w Sądzie w dniu 10 października 2016 r. i własnoręczne podpisanie skargi w okresie wykazanej zaświadczeniem lekarskim niezdolności do pracy. W ocenie Sądu ww. okoliczności wskazują wyraźnie, że skarżący nie dochował należytej staranności w dbałości o własne interesy.

Sąd stwierdził, że skarżący, przy zachowaniu należytej staranności, mógł uzupełnić braki formalne skargi w terminie - osobiście lub działając przez pełnomocnika, co oznacza, że skarżący nie uprawdopodobnił braku winy w uchybieniu terminu do wniesienia skargi. Ponadto przyczyna uchybienia terminu nie ustała w ostatnim dniu zwolnienia lekarskiego, jak chce tego skarżący, ale w dniu podpisania skargi w siedzibie Sądu, czyli 10 października 2016 r. Wniosek został złożony w tym samym dniu w siedzibie Sądu, a więc w terminie przewidzianym przepisem art. 87 § 1 p.p.s.a.

Zażalenie na powyższe postanowienie złożył T. C., podnosząc, że z przedstawionych zwolnień lekarskich wynika, że w okresie całego zwolnienia skarżący był niezdolny do pracy, a co za tym idzie równie nie był w stanie należycie dopilnować swoich spraw, w szczególności w początkowym okresie choroby.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Kryterium braku winy wynikające z art. 86 § 1 p.p.s.a. jako warunek przywrócenia terminu, wiąże się z obowiązkiem zachowania szczególnej staranności strony przy prowadzeniu własnych spraw. O braku winy w niedopełnieniu obowiązku zachowania terminu do dokonania czynności procesowej można mówić tylko w przypadku stwierdzenia, że dopełnienie obowiązku stało się niemożliwe z powodu przeszkody niedającej się przezwyciężyć. Oceniając wystąpienie powyższej przesłanki, Sąd obowiązany jest przyjąć obiektywny miernik staranności, której można wymagać od każdego należycie dbającego o własne interesy (por. postanowienie NSA z 18 grudnia 2013 r., I OZ 1199/13). Oznacza to, że strona wnosząca wniosek, celem uprawdopodobnienia braku swojej winy w uchybieniu terminu, powinna wskazać na okoliczności, które nastąpiły nagle i niespodzianie, uniemożliwiając prawidłowe dokonanie czynności procesowej. Ponadto zgodnie z art. 87 § 2 p.p.s.a. konieczne jest wykazanie, że mimo dołożenia szczególnej oraz należytej staranności przy dokonywaniu czynności, do której strona jest zobowiązana, nie było możliwe przezwyciężenie przeszkody powstałej w dochowaniu terminu nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku (por. postanowienie NSA z 22 listopada 2013 r., II FZ 989/13). Chodzi więc nie tylko o uprawdopodobnienie okoliczności wskazujących na brak winy przez wskazanie, że skarżący był chory, lecz także wykazanie, że powoływana choroba stanowiła niemożliwą do przezwyciężenia przyczynę niedochowania terminu. Oznacza to, że konieczne jest w takim przypadku wykazanie przez wnioskodawcę, że jego stan zdrowia był takiego rodzaju, że nie pozwalał na osobiste wykonanie czynności. W tej zaś sprawie ze zwolnień lekarskich to nie wynika, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd I instancji, ponieważ już od samego początku wystawienia tych zwolnień wskazano, że "chory może chodzić". Dlatego Sąd I instancji prawidłowo stwierdził, że skarżący nie wykazał, że zaistniała u niego choroba uniemożliwiająca podejmowanie czynności procesowych. Ta ocena Sądu jest decydująca dla wyniku postępowania w niniejszej sprawie. Nie każda choroba jest bowiem przeszkodą do dokonania określonej czynności procesowej. Dlatego powołanie się przed Sądem na okoliczność choroby wymaga wykazania, że była to taka choroba, która uniemożliwiła osobiste działanie stronie. W tym celu konieczne jest uprawdopodobnienie nie tylko samego faktu choroby, ale także wpływu stanu zdrowia na niemożność działania. Poza tym jak sam skarżący przyznał nie wydano przesyłki jego konkubinie. W tym zakresie Sąd prawidłowo ocenił, że skarżący miał świadomość o skierowaniu do niego przesyłki, jednak nie przedsięwziął odpowiednik środków celem jej odbioru, np. przez osobisty jej odbiór lub dowiedzenie się w Sądzie o zawartości przesyłki. Ponadto pomimo trwającego zwolnienia stawił się w Sądzie i podpisał skargę, jednak już po upływie terminu do uzupełnienia tego braku formalnego skargi. Takie okoliczność, jak trafnie ocenił Sąd, mogą świadczyć o braku dochowania przez skarżącego należytej staranności w dbałości o własne interesy.

Usprawiedliwienia dla przywrócenia terminu nie mogła zatem stanowić argumentacja skarżącego ograniczająca się do gołosłownego stwierdzenia, że stan zdrowia uniemożliwiał odbiór przesyłki, a tym samym uzupełnienie braku formalnego skargi w terminie. Natomiast podnoszona przez skarżącego we wniosku kwestia dotycząca braku otrzymania drugiego awiza związana jest z podważeniem prawidłowości doręczenia przesyłki, a więc braku skutku doręczenia, które to zagadnienie nie dotyczy wykazania braku winy w uchybieniu terminu. Wynika to z tego, że co do zasady wniosek o przywrócenie terminu powinien być oparty na twierdzeniu, że do uchybienia terminowi doszło, jednakże nastąpiło to bez winy strony, która w takim wniosku wskazuje przyczyny usprawiedliwiające to uchybienie (por. postanowienie NSA z 25 lutego 2016 r., II OZ 197/16). Poza tym w zażaleniu skarżący wprost przyznał, że uchybił terminowi do uzupełnienia braków formalnych skargi.

Z tych względów, na podstawie art. 184 w związku z art. 197 § 2 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w postanowieniu.

Strona 1/1
Inne orzeczenia o symbolu:
6319 Inne o symbolu podstawowym 631
Inne orzeczenia z hasłem:
Przywrócenie terminu
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Komendant Policji