Zażalenie na postanowienie WSA w Warszawie w przedmiocie wycofania produktu z obrotu
Sentencja

Dnia 21 czerwca 2012 r. Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA Marzenna Linska - Wawrzon po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2012 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia B. S. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 11 kwietnia 2012 r., sygn. akt VII SA/Wa 2636/11, o odmowie przywrócenia terminu do wniesienia skargi na decyzję Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia [...] września 2011 r., Nr [...] w przedmiocie wycofania produktu z obrotu postanawia: oddalić zażalenie.

Inne orzeczenia o symbolu:
6205 Nadzór sanitarny
Inne orzeczenia z hasłem:
Przywrócenie terminu
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Inspektor Sanitarny
Uzasadnienie strona 1/2

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 11 kwietnia 2012 r., sygn. akt VII SA/Wa 2636/11, odmówił B. S. przywrócenia terminu do wniesienia skargi na decyzję Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia [...] września 2011 r..

W uzasadnieniu Sąd Wojewódzki podniósł, że skarżący we wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi wskazał, że decyzja została wysłana na adres rodziców skarżącego. W tym okresie skarżący przebywał poza granicami kraju, a po powrocie w mieszkaniu rodziców, przypadkowo natknął się na pismo z Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Skarżący po rozmowie z domownikami nie zdołał ustalić daty doręczenia korespondencji z organu. Jego zdaniem uchybienie terminu do wniesienia skargi nastąpiło bez jego winy, gdyż decyzję wysłano na adres, pod którym on stale nie przebywa, a domownicy nie poinformowali go o korespondencji.

Sąd Wojewódzki wskazał, że w myśl art. 86 § 1 p.p.s.a., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Kryterium braku winy, jako przesłanka do przywrócenia uchybionego terminu wiąże się z obowiązkiem szczególnej staranności. Natomiast o braku winy w uchybieniu terminu można mówić tylko wówczas, gdy strona nie mogła usunąć przeszkody nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku.

W ocenie Sądu I instancji skarżący nie wykazał braku winy w uchybieniu terminu do wniesienia skargi. Niekorzystne następstwa w przypadku podania przez skarżącego adresu do doręczeń pod którym stale nie przebywa obciążają skarżącego i nie mogą stanowić o braku winy w uchybieniu terminu do wniesienia skargi. Za okoliczność przemawiającą o braku winy w uchybieniu terminu nie można również uznać nieprzekazanie korespondencji skarżącemu przez dorosłego domownika, a więc osobę upoważnioną przez tę stronę do odbioru korespondencji.

Skarżący prowadząc korespondencję z organem powinien przewidzieć, że w przypadku doręczania pism na adres pod którym stale nie przebywa może mieć trudności z ich odbiorem i ewentualnym zachowaniem terminów do dokonywania czynności procesowych.

Sąd Wojewódzki wskazał również, że ten sam adres skarżący wskazał w skardze, co jest o tyle istotne, że skarżący prowadził działalność gospodarczą i jako przedsiębiorca zobligowany był do zachowania należytej staranności przy prowadzeniu swoich spraw, z czego się nie wywiązał. Podanie przez przedsiębiorcę adresu do korespondencji pod którym przebywa czasowo nie można uznać za dochowanie należytej staranności przy prowadzeniu swoich spraw.

Ponadto skarżący nie przedstawił jakiegokolwiek dowodu pobytu poza granicami kraju z którego mogłoby wynikać, że nie miał możliwości odbioru korespondencji z organu i wniesienia skargi w terminie. Powyższe twierdzenie skarżącego nie jest więc poparte żadnymi dowodami, nie zostało nawet uprawdopodobnione.

Z tych względów Sąd I instancji wniosek oddalił na podstawie art. 86 § 1 p.p.s.a.

B. S. w zażaleniu na powyższe postanowienie podniósł, że Sąd I instancji nie wziął pod uwagę faktu, iż nawet przy dołożeniu należytej staranności nie mógł usunąć przeszkody uniemożliwiającej dotrzymanie terminu. W chwili doręczenia pisma przebywał poza granicami kraju, podróżując prywatnym samochodem, czego Sąd nie uwzględnił. To zachowanie dorosłego domownika spowodowało skutki dla skarżącego niekorzystne, za które nie ponosi on winy i pomimo zachowania należytej staranności nie mógł odmienić "losów uchybionego terminu".

Strona 1/2
Inne orzeczenia o symbolu:
6205 Nadzór sanitarny
Inne orzeczenia z hasłem:
Przywrócenie terminu
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Inspektor Sanitarny