Zażalenie na postanowienie WSA w Łodzi w przedmiocie pozwolenia na wznowienie robót budowlanych
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia del. WSA Arkadiusz Despot - Mładanowicz po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2008 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia W.K. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 7 lutego 2008 r., sygn. akt II SA/Łd 623/07 o odmowie przywrócenia terminu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi kasacyjnej od postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 20 września 2007 r., sygn. akt II SA/Łd 623/07 odrzucającego skargę W. K. na decyzję [...] Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Ł. z dnia [...], nr [...] (znak: [...]) w przedmiocie pozwolenia na wznowienie robót budowlanych postanawia: oddalić zażalenie

Uzasadnienie strona 1/3

Postanowieniem z dnia 20 września 2007 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi odrzucił skargę W. K. na decyzję [...] Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Ł. z dnia [...]. W dniu 30 października 2007 r. skarżący wniósł skargę kasacyjną od powyższego postanowienia, sporządzoną w jego imieniu przez pełnomocnika adwokat A. Z..

Postanowieniem z dnia 21 grudnia 2007 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi odrzucił tę skargę kasacyjną, wskazując w uzasadnieniu postanowienia, iż z racji tego, iż pełnomocnictwo skarżącego zawierało umocowanie jedynie do sporządzenia skargi kasacyjnej, zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału II Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 22 listopada 2007 r. skarżący został wezwany do uiszczenia wpisu sądowego od skargi kasacyjnej w kwocie 250 zł., w terminie 7 dni, pod rygorem odrzucenia skargi kasacyjnej. Odpis zarządzenia w tym przedmiocie został doręczony skarżącemu w dniu 30 listopada 2007 r., jednakże wpis w ciągu ustawowego terminu nie został przez skarżącego uiszczony. Powyższe orzeczenie zostało doręczone dorosłemu domownikowi - matce skarżącego - w dniu 7 stycznia 2008 r.

W dniu 10 stycznia 2008 r. W. K. złożył wniosek o przywrócenie terminu do uiszczenia wpisu od skargi kasacyjnej. W uzasadnieniu wskazał, iż dopiero w dniu 7 stycznia 2008 r., gdy zapoznał się z uzasadnieniem postanowienia o odrzuceniu skargi kasacyjnej, dowiedział się o wezwaniu z dnia 22 listopada 2007 r. do uiszczenia wpisu sądowego od skargi kasacyjnej. Wyjaśnił, iż wezwanie to odebrała jego [...]-letnia matka, która zapomniała mu je przekazać. Skarżący oświadczył ponadto, iż do dnia 7 stycznia 2008 r. nie posiadał żadnej wiedzy o wezwaniu do uiszczenia wpisu od skargi kasacyjnej, natomiast informacje o doręczeniu wezwania uzyskał z akt sprawy w dniu 9 stycznia 2008 r. Zdaniem skarżącego z powodu tego, iż nie wiedział o wezwaniu, nie miał możliwości wykonania zobowiązania i uiszczenia wpisu sądowego od skargi kasacyjnej. Do niniejszego wniosku skarżący dołączył dowód wpłaty wpisu w kwocie 250 zł z dnia 10 stycznia 2008r.

Postanowieniem z dnia 7 lutego 2008 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi odmówił przywrócenia terminu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi kasacyjnej, wskazując, że skarżący nie uprawdopodobnił braku winy w niedochowaniu terminu do dokonania czynności. W uzasadnieniu Sąd I instancji wskazał, iż o braku winy można mówić jedynie wówczas, gdy strona uchybiła terminowi na skutek okoliczności od niej niezależnych, którym nie mogła zapobiec mimo dołożenia najwyższej staranności. Owszem brak wiedzy skarżącego o wezwaniu do wpisu powoduje, iż nie mógł dopełnić czynności w wyznaczonym terminie. Nie można jednak przyjąć, iż strona skarżąca dołożyła najwyższej staranności w dbaniu o swoje interesy, tym bardziej, iż jak wynika z akt sprawy, dotychczasową korespondencję kierowaną do skarżącego również odbierała jego matka. Również nie pierwszy raz skarżący wnosił o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej z uwagi, na nieprzekazanie wezwania przez matkę. Uczynił tak chociażby w piśmie z dnia 8 października 2007r., którym wniósł o przywrócenie terminu do złożenia skargi. W piśmie tym skarżący pisał również, iż uchybił terminowi do uiszczenia wpisu od skargi gdyż starsza matka, która odebrała wezwanie zapomniała mu je przekazać. Powyższe wskazuje, iż nie pierwszy raz skarżący miał problemy z zapoznaniem się z korespondencją odebraną przez matkę. Skarżący wnosząc skargę do Sądu winien liczyć się z koniecznością dokonywania określonych czynności procesowych w wyznaczonym terminie. Z pism skarżącego wynika, iż zależy mu na wyniku postępowania, dlatego też w momencie gdy już raz matka skarżącego nie przekazała mu wezwania do uiszczenia wpisu sądowego, winien on zabezpieczyć swoje interesy np. poprzez zastrzeżenie na poczcie aby korespondencja była doręczana wyłącznie do rąk adresata.

Strona 1/3