Sprawa ze skargi na decyzję SKO w przedmiocie opłaty adiacenckiej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Dorota Jadwiszczok po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2009 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi S. i K. O. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 8 czerwca 2009 r., nr [...] w przedmiocie opłaty adiacenckiej postanawia: odmówić przywrócenia terminu do uiszczenie wpisu od skargi. [pic]

Uzasadnienie strona 1/2

W dniu 13 sierpnia 2009r. organ administracji przekazał do tutejszego Sądu skargę S. i K. O. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 8 czerwca 2009r. w przedmiocie ustalenia opłaty adiacenckiej z tytuły wzrostu wartości nieruchomości.

Zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału z dnia 17 sierpnia 2009 r., doręczonym w dniu 24 sierpnia 2009r., wezwano skarżących do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w kwocie 300 złotych pouczając równocześnie, że nieusunięcie braków formalnych skargi w terminie 7 dni, od daty doręczenia odpisu zarządzenia, spowoduje jej odrzucenie.

Pomimo upływu wyznaczonego terminu skarżący nie usunęli braków formalnych skargi.

W związku z powyższym postanowieniem z dnia 2 października 2009r., sygn. akt II SA/Gd 466/09 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku odrzucił skargę.

W dniu 9 listopada 2009r. skarżący wystąpili do tutejszego Sądu z wnioskiem o przywrócenie terminu do usunięcia braków formalnych skargi poprzez uiszczenie wpisu. W odpowiedzi na wezwanie Sądu, skarżący pismem z dnia 25 listopada 2009r. uzupełnili również wniosek o przywrócenie terminu poprzez uiszczenie wpisu sądowego w kwocie 300 zł. oraz złożenie dodatkowego odpisu wniosku. Podali również okoliczności, które ich zdaniem wskazują na brak winy w uchybieniu terminu oraz ich uprawdopodobnienie oraz podnieśli, że zachowali 7- dniowy termin do złożenia wniosku o przywrócenie terminu liczony od dnia ustania przyczyny uchybienia.

Jak wyjaśnili w uzasadnieniu, pisma Sądu schowane zostały przez córkę skarżących w sposób uniemożliwiający ich zniszczenie przez wnuki w wieku 2 i 3 lat. Zgodnie ze zwyczajem panującym w domu skarżących, pocztę kładzie się na szafie w miejscy niedostępnym dla dzieci. Dopiero w trakcie robienia porządków przed świętami skarżący znaleźli wśród różnych gazet korespondencję z sądu. Po zapoznaniu się z nią natychmiast złożyli wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia opłaty sadowej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku zważył, co następuje:

Wniosek o przywrócenie terminu nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 86 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) - zwanej w dalszej części "P.p.s.a.", jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Postanowienie o przywróceniu terminu albo odmowie jego przywrócenia może być wydane na posiedzeniu niejawnym.

Z kolei przepis art. 87 § 1 P.p.s.a. stanowi, że pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. W myśl art. 87 § 2 P.p.s.a. w piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu Na podstawie art. 87 § 4 P.p.s.a Równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie.

Spóźniony lub z mocy ustawy niedopuszczalny wniosek o przywrócenie terminu sąd odrzuci na posiedzeniu niejawnym. Na podstawie art. 88 P.p.s.a., na postanowienie przysługuje zażalenie.

Strona 1/2