Sprawa ze skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody [...] w przedmiocie dopłat dla taryfowych odbiorców usług dostawy wody i odprowadzania ścieków w kwestii wniosku strony skarżącej o przywrócenie terminu do wniesienia skargi
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie: Przewodniczący: Sędzia WSA Wojciech Organiściak po rozpoznaniu w dniu 30 września 2009 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi Gminy S. na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody [...] z dnia [...], nr [...] w przedmiocie dopłat dla taryfowych odbiorców usług dostawy wody i odprowadzania ścieków w kwestii wniosku strony skarżącej o przywrócenie terminu do wniesienia skargi postanawia: oddalić wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi

Uzasadnienie

Przy nadesłanej do Sądu skardze na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody [...], pełnomocnik Gminy S. wniósł o przywrócenie terminu do wniesienia skargi ze względu na fakt, iż uchybienie w jego dochowaniu wynikło z przyczyn niezależnych od strony skarżącej. W ostatnim dniu terminu, o którym mowa w art. 53 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm., zwanej dalej: P.p.s.a.) pracownik organu udał się do urzędu pocztowego celem nadania przesyłki zawierającej skargę. Wskutek rozbieżności pomiędzy adresatem uwidocznionym na kopercie (Wojewoda [...]) a podmiotem wpisanym do ksiązki nadawczej (Wojewódzki Sad Administracyjny w Gliwicach), zwrócono się doń o wyjaśnienie tych różnic. Pracownik urzędu nie potrafił ich wyjaśnić (a więc wskazać właściwego odbiorcy przesyłki) a ze względu na porę (po godzinie [...]) nie miał możliwości zasięgnięcia porady u innych pracowników urzędu. W związku z tym nie nadał on przesyłki zawierającej skargę. W ocenie pełnomocnika skarżącej są to okoliczności wyłączające jej winę w niedochowaniu terminu, gdyż w istocie wynikłe opóźnienie powstało na skutek działań Urzędu Pocztowego w S. Nie miał on bowiem podstaw do odmowy przyjęcia przesyłki pocztowej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Przywrócenie terminu stanowi wyjątek od zasady, iż czynność w postępowaniu podjęta przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna (art. 85 P.p.s.a.). Aby możliwe było przywrócenie terminu konieczne jest kumulatywne spełnienie trzech przesłanek: strona winna złożyć wniosek o przywrócenie terminu w ciągu 7 dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu (art. 87 § 1 P.p.s.a.); równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie (§ 4 przywołanego przepisu); strona powinna uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu (§ 2 przywołanego przepisu).

Oceniając wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi, Sąd doszedł do przekonania, iż wniosek Gminy S. został złożony w terminie wskazanym w art. 87 § 1 P.p.s.a., a zarazem dokonano czynności w postaci wniesienia skargi. Tym samym spełnione zostały dwie przesłanki warunkujące przywrócenie terminu.

Nie mniej jednak nie sposób stwierdzić, że wykazano, iż zaistniała przesłanka braku winy w uchybieniu terminu. Oznacza to w konsekwencji, że nie znaleziono podstaw do uwzględnienia wniosku.

Podnoszona przez pełnomocnika strony skarżącej argumentacja nie trafia do przekonania. Przede wszystkim należy zauważyć, że brak winy to sytuacja, w której obiektywne okoliczności uniemożliwiły dochowanie terminu. Co do zasady chodzi więc o stan, w którym nawet przy najdalej idącym wysiłku nie da się dokonać określonej czynności w wymaganym terminie.

W ocenie Sądu bezsporną jest rozbieżność pomiędzy adresem na kopercie zawierającej skargę, a treścią ksiązki nadawczej. Zebrany materiał dowodowy wskazuje na to, że wbrew twierdzeniom pełnomocnika, pracownik organu, który dostarczył przesyłki najpierw został poproszony o wyjaśnienie, na który adres skarga ma być nadana (vide treść wniosku o przywrócenie terminu oraz pisma Dyrektora Oddziału Rejonowego Poczty Polskiej w S. z dnia [...] - k. 10 akt sądowych), a dopiero potem, ze względu na to, że nie potrafił podjąć decyzji w tym zakresie, odmówiono mu przyjęcia przesyłki. Fakt, że nie potrafił o tym zdecydować nie może być uznany za okoliczność obiektywną, świadczącą o braku winy strony skarżącej. Do właściwego organu gminy należy bowiem zapewnienie odpowiednio wykwalifikowanej obsługi aparatu pomocniczego jaki jest urząd, która będzie w stanie w podobnych sytuacjach podjąć decyzję. Nawet jeśli przyjąć, że byłaby to okoliczność wyłączająca winę (czego Sąd wszakże uczynić nie może) to zauważyć przyjdzie, że nie mógł on zasięgnąć informacji w tym zakresie w urzędzie, gdyż udał się na pocztę już po godzinach pracy Urzędu Miasta S. Brak jest jakichkolwiek informacji na temat powodu, dla którego pracownik nie przybył na pocztę wcześniej, co w razie problemów z nadaniem przesyłki umożliwiłoby mu kontakt z urzędem i uzyskanie niezbędnych informacji.

Dodać jeszcze wypada, że zaistniała sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby w sposób staranny wypełniono książkę adresową. Wynikła omyłka ma charakter winy nieumyślnej, co wszakże nie ma wpływu na ocenę Sądu. Brak winy, o którym mowa w art. 87 § 2 P.p.s.a. to zarówno niewystąpienie winy umyślnej (culpa lata) jak i nieumyślnej, w obu jej postaciach (lekkomyślności i niedbalstwa). Okoliczności niniejszej sprawy wskazują na niedbalstwo leżące po stronie pracowników Urzędu Miejskiego w S., za działania których odpowiedzialność ponosi Gmina S. W tej sytuacji próba przerzucenia ciężaru odpowiedzialności za uchybienie terminu na doręczyciela (do czego zmierza uzasadnienie wniosku o przywrócenie terminu) jest chybiona, gdyż to nie jego działanie było przyczyną zaistnienia opisywanej sytuacji.

Reasumując poczynione wyżej uwagi Sąd doszedł do przekonania, że w rozpoznawanej sprawie brak jest podstaw do uwzględnienia złożonego wniosku.

Ze względu na fakt, iż nie wykazano braku winy w uchybieniu terminu, na podstawie art. 86 § 1 P.p.s.a., orzeczono jak w sentencji postanowienia.

Strona 1/1