Wniosek w przedmiocie nakazu doprowadzenia poddasza budynku mieszkalnego wielorodzinnego do stanu poprzedniego
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym Przewodniczący: Sędzia WSA Olga Białek po rozpoznaniu w Wydziale II w dniu 13 czerwca 2018 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku D. B. o przywrócenie terminu do uzupełnienia braku formalnego skargi w sprawie ze skargi D. B. na decyzję D. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego we W. z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie nakazu doprowadzenia poddasza budynku mieszkalnego wielorodzinnego do stanu poprzedniego postanawia: odmówić przywrócenia terminu do uzupełnienia braku formalnego skargi.

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu postanowieniem z dnia 2 maja 2018 r. odrzucił skargę w niniejszej sprawie z powodu nieuzupełnienia braku formalnego skargi, to jest nienadesłania przez skarżącą nas wezwanie Sądu dwóch odpisów skargi. Odpis tego postanowienia doręczono skarżącej w dniu 16 maja 2018 r. (dowód: k. 28 akt sądowych).

Pismem nadanym przesyłką pocztową w dniu 22 maja 2018 r. skarżąca wniosła pismo, które pismem z dnia 7 czerwca 2018 r. określiła jako wniosek o przywrócenie terminu do uzupełnienia ww. braku formalnego skargi. Skarżąca wskazała, że źle zrozumiała wezwanie wystosowane do niej przez Sąd. Dodała, że "mecenas", który sporządził skargę poinformował ją, aby wysłała tylko dwa egzemplarze skargi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu zważył, co następuje:

Wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 86 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2017 r. poz. 1369 ze zm.; dalej: p.p.s.a.), jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Postanowienie o przywróceniu terminu albo odmowie jego przywrócenia może być wydane na posiedzeniu niejawnym. W myśl zaś art. 87 § 1 i § 2 p.p.s.a., pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu, zaś w piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Ponadto, równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie (art. 87 § 4 p.p.s.a.).

Wskazać trzeba, że przywrócenie terminu ma charakter wyjątkowy i nie jest możliwe, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa. Zatem przywrócenie terminu może mieć miejsce wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Do niezawinionych przyczyn uchybienia terminu zalicza się m.in.: stany nadzwyczajne, takie jak problemy komunikacyjne, klęski żywiołowe (powódź, pożar), czy nagłą chorobę strony lub jej pełnomocnika, która nie pozwoliła na wyręczenie się inną osobą (zob. postanowienie NSA z 10 września 2010 r., sygn. akt II OZ 849/10, Orzeczenia.nsa.gov.pl). Innymi słowy, przywrócenie uchybionego terminu może nastąpić jedynie wtedy, gdy strona w sposób przekonujący zaprezentowaną argumentacją uprawdopodobni brak swojej winy, a przy tym wskaże, że niezależna od niej przyczyna istniała przez cały czas, aż do wniesienia wniosku o przywrócenie terminu. Sąd przy ocenie winy w uchybieniu terminu do dokonania czynności procesowej, bierze pod rozwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły stronie dokonanie tej czynności w terminie, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub nie podjęciu przez stronę działań mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu terminu.

W tym kontekście Sąd stwierdził, że skarżąca nie wskazała na to, że uchybiła terminowi do uzupełnienia braku formalnego skargi bez swojej winy, albowiem podawane przez nią okoliczności związane z niezrozumieniem wezwania czy uzyskaniem błędnej porady prawnej nie świadczą o braku winy skarżącej w uchybieniu terminu. Trzeba przecież zauważyć, że skarżąca była wezwana przez Sąd do nadesłania 2 odpisów skargi i uiszczenia wpisu sądowego od skargi. To drugie wezwanie skarżąca wykonała, zatem trudno przyjąć, że skarżąca nie zrozumiała pierwszego z wezwań sądowych. Nadto z akt sprawy nie wynika, by skarżąca była zastępowana przez pełnomocnika, a ewentualny brak wiedzy prawniczej czy wprowadzenie w błąd przez osobę, z którą skarżąca konsultowała swoje czynności, nie stanowią przesłanki do przywrócenia terminu w postępowaniu sądowym.

W tym stanie rzeczy Sąd na podstawie art. 86 § 1 p.p.s.a. postanowił jak w sentencji.

Strona 1/1