Wniosek o przyznanie prawa pomocy w zakresie całkowitym w sprawie ze skargi na bezczynność SKO w J. w przedmiocie wymierzenia grzywny za niewykonanie wyroku WSA we W. w sprawie o sygn. akt II SA/Wr ...
Sentencja

Wiesław Jakubiec - referendarz sądowy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym we Wrocławiu po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2009 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku D. W. o przyznanie prawa pomocy w zakresie całkowitym w sprawie ze skargi na bezczynność Samorządowego Kolegium Odwoławczego w J. w przedmiocie wymierzenia grzywny za niewykonanie wyroku WSA we W. z dnia 16 maja 2008 r. w sprawie o sygn. akt II SA/Wr ... postanawia: odmówić przyznania prawa pomocy.

Uzasadnienie strona 1/2

W dniu 5 stycznia 2009 r. wnioskodawczyni złożyła na urzędowym formularzu wniosek o przyznanie jej prawa pomocy w zakresie zwolnienie z kosztów sądowych i ustanowienie adwokata wskazując w uzasadnieniu, że gospodarstwo domowe prowadzi z mężem, łączny ich dochód wynosi 2.195 zł, z czego od 2000 roku ok. 1000 zł miesięcznie wydają na korespondencję z Sądem.

W piśmie złożonym w dniu 23 stycznia 2009 r. wnioskodawczyni oświadczyła, że na energię elektryczną wydatkują 100-200 zł, gaz z butli- 50 zł, a z leków kupują tylko te niezbędne do ratowania życia. Dodała, że na dotychczasowe koszty postępowań jej syn dla niej musiał zaciągnąć kredyt w wysokości 20.000 zł. Wyjaśniła, że każdego dnia wysyła ponad pięć listów, a koszt każdego z nich to 10 zł.

Prawo pomocy w zakresie całkowitym może być przyznane, gdy wnioskodawca wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania (art. 246 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnym - zwanej dalej u.p.s.a. (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.)).

Wniosek nie zasługuje na uwzględnienie. Zdaniem Sądu wnioskodawczyni nie wykazała bowiem, że konieczność poniesienia przez nią kosztów sądowych (do jakich ewentualnie zostanie dopiero zobowiązna) mogłoby spowodować uszczerbek w koniecznym utrzymaniu jej rodziny. Wniosek o przyznanie prawa pomocy powinien być sporządzony w sposób rzetelny, powinny znaleźć się w nim wszelkie informacje niezbędne do oceny sytuacji majątkowej wnioskodawcy i okoliczności te -na żądanie Sądu- winny być należycie udokumentowane (art. 255 u.p.s.a.). W ocenie Sądu wnioskodawczyni nie wyjaśniła i nie udokumentowała kilku istotnych okoliczności, które mogą kształtować jej sytuację finansową np. nie udokumentowała wysokości wydatków (m.in. wyżej wymienionych) swojej rodziny; nie wykazała wskazywanego we wniosku faktu swojego zadłużenia i jego wysokości; nie udowodniła również dlaczego nie może sfinansować przedmiotowej opłaty sądowej ze źródła, z którego czerpała (i czerpie) środki na pokrycie kosztów w innych postępowaniach jakie prowadzi przed tut. Sądem; nie udokumentowała, że w ciągu miesiąca na korespondencję z Sądem wydatkuje kwotę 1.000 zł (w ocenie Sądu niewiarygodny jest podawany przez nią fakt, że na opłatę za jeden list do Sądu wydatkuje kwotę 10 zł, nadto- z akt sprawy wynika, że większość swoich pism procesowych skarżąca składa do akt osobiście w biurze podawczym Sądu).

Przyznanie prawa pomocy, to w istocie "kredytowanie" kosztów postępowania z budżetu Państwa (czyli jest to dodatkowe obciążenie innych obywateli) i dlatego winno być udzielane wyjątkowo. W przypadku ubogiego społeczeństwa, jakim jest społeczeństwo polskie, prawo pomocy powinno być udzielane przede wszystkim osobom bezrobotnym, samotnym, bez źródeł stałego dochodu i bez majątku oraz pozbawionych (obiektywnie) możliwości uzyskania środków na ten cel z jakichkolwiek źródeł. Koszty sądowe należy traktować jako wydatki bieżące w budżecie rodziny, które powinny być zaspokajane na równi z innymi podstawowymi wydatkami. Do oceny możliwości uiszczenia przez skarżącą kosztów sądowych nie jest istotne źródło, z którego czerpie ona środki na koszty swego utrzymania (może to być m.in. wsparcie finansowe najbliższej rodziny czy pożyczka od osób trzecich).

Strona 1/2