skargę Kazimierza Sz. na akt administracyjny Dyrektora Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w W. w przedmiocie odwołania ze stanowiska nadleśniczego.
Tezy

Ani pod rządami przepisów ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach /Dz.U. nr 101 poz. 444/, ani też pod rządami wcześniejszych przepisów prawa, nadleśniczowie nie byli urzędnikami państwowymi mianowanymi w rozumieniu ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych /Dz.U. nr 31 poz. 214 ze zm./ czy też funkcjonariuszami państwowymi, których zatrudnienie miałoby charakter stosunku administracyjnoprawnego /jak na przykład żołnierze zawodowi, policjanci itp./. Stosunek zatrudnienia nadleśniczych miał i ma nadal charakter stosunku pracy na podstawie powołania.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił na podstawie art. 204 par. 1 Kpa skargę Kazimierza Sz. na akt administracyjny Dyrektora Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w W. z dnia 30 grudnia 1991 r. w przedmiocie odwołania ze stanowiska nadleśniczego.

Uzasadnienie

Aktem z dnia 30 grudnia 1991 r. Dyrektor Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w (...), powołując jako podstawę prawną art. 70 par. 1 i 2 kodeksu pracy, odwołał Kazimierza Sz. ze stanowiska nadleśniczego w Nadleśnictwie Z. Akt powyższy Kazimierz Sz. otrzymał w dniu 6 stycznia 1992 r.

Odwołanie ze stanowiska Kazimierz Sz. uważał za krzywdzące i dlatego pisał w tej sprawie zażalenia i prośby o interwencję do różnych władz i urzędów. W odpowiedzi Dyrektor Generalny Lasów Państwowych /pismo z dnia 13 lutego 1993 r./ wyjaśnił, że odwołanie ze stanowiska nastąpiło w trybie art. 70 Kp, a zatem nie była to decyzja administracyjna. Podobnie Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w piśmie z dnia 27 września 1993 r. wyjaśniło, że zgodnie z orzecznictwem sądowym akt odwołania ze stanowiska nie jest decyzją administracyjną.

W dniu 13 maja 1994 r. Kazimierz Sz. złożył w Sądzie Rejonowym w Z. pozew przeciwko Nadleśnictwu Z. o ustalenie, że pozostaje nadal w stosunku pracy nadleśniczego Nadleśnictwa Z., oraz o różne świadczenia z tytułu pracy. Sąd Rejonowy uznał się niewłaściwym i przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu w (...). Ten Sąd (...) na rozprawie w dniu 28 sierpnia 1994 r. do jej protokołu wpisał, iż postanowił: "wyłączyć z niniejszej sprawy do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawę dotyczącą żądania powoda stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej Dyrektora Okręgowego Zarządu Lasów Państwowych w (...) z dnia 30 listopada 1991 r., doręczonej powodowi w dniu 6 stycznia 1992 r., o odwołaniu z zajmowanego stanowiska nadleśniczego w Nadleśnictwie Z.". Następnie Sąd Wojewódzki postanowił przekazać sprawę o stwierdzenie nieważności nie ustalonej decyzji administracyjnej Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu- Ośrodek Zamiejscowy we Wrocławiu jako rzeczowo właściwemu. Naczelny Sąd Administracyjny skierował sprawę na rozprawę, na której odebrał od Kazimierza Sz. do protokołu oświadczenie, że jego pozew złożony do Sądu Rejonowego, w części zawierającej zarzuty dotyczące niewydania decyzji przez Dyrektora Generalnego Zarządu Lasów Państwowych, stanowi skargę w trybie art. 216 par. 1 Kpa. Po tym oświadczeniu Sąd postanowił przenieść sprawę do repertorium SAB, a następnie przekazać ją Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie jako właściwemu.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Przede wszystkim należy wyjaśnić, iż ani pod rządami przepisów ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach /Dz.U. nr 101 poz. 444/, ani też pod rządami wcześniejszych przepisów prawa nadleśniczowie nie byli urzędnikami państwowymi mianowanymi w rozumieniu ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych /Dz.U. nr 31 poz. 214 ze zm./ czy też funkcjonariuszami państwowymi, których zatrudnienie miałoby charakter stosunku administracyjnoprawnego, jak na przykład żołnierze zawodowi, policjanci itp. Stosunek zatrudnienia nadleśniczych miał i ma nadal charakter stosunku pracy na podstawie powołania.

Zarówno akt powołania na stanowisko, jak i odwołania ze stanowiska są aktami administracyjnymi z zakresu prawa pracy, a nie decyzjami administracyjnymi w rozumieniu art. 104 Kpa, wydawanymi w postępowaniu regulowanym przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. Wyjaśniano już tę kwestię wielokrotnie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego /wyroki: II SA 670/81 i II SA 1997/85/, a także w literaturze /T. Zieliński: Prawo pracy - zarys systemu, część II, Warszawa 1986, str. 25 i nast./.

Skoro akt odwołania nadleśniczego nie jest decyzją administracyjną, to nie może on być zaskarżony odwołaniem do jakiegokolwiek organu w trybie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego. W konsekwencji ani skarga na akt odwołania, ani też skarga na bezczynność /art. 216 Kpa/ nie są w takiej sprawie dopuszczalne i na podstawie art. 204 par. 1 Kpa podlegają odrzuceniu (...).

Strona 1/1