Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA - Jerzy Strzebinczyk po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2009 r., na posiedzeniu niejawnym, w sprawie ze skargi M.J-B., na fakt piastowania funkcji radnej Rady Gminy W., wniosku skarżącego o przyznanie prawa pomocy w zakresie całkowitym obejmującym zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie radcy prawnego, postanawia: odmówić przyznania prawa pomocy.
Pismem z dnia [...] r. M J - B wniósł skargę w sprawie - jak to określił - piastowania funkcji radnej Rady Gminy W przez B S.
W dniu [...] r. skarżący złożył w sprawie, na urzędowym formularzu, wniosek o przyznanie prawa pomocy .
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Przepis art. 243 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm., zwanej dalej "p.p.s.a.") umożliwia przyznanie strony prawa pomocy, na jej wniosek złożony przed wszczęciem postępowania lub w jego toku. Zgodnie z treścią art. 245 p.p.s.a., prawo pomocy obejmuje zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (prawo pomocy w zakresie całkowitym), bądź też zwolnienie tylko od opłat sądowych w całości lub w części albo tylko od wydatków, bądź też od opłat sądowych i wydatków albo obejmuje tylko ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego (prawo pomocy w zakresie częściowym). Treść żądania strony wskazuje, iż domaga się ona prawa pomocy w zakresie całkowitym (w dopiero co podanym rozumieniu).
Należy jednak zwrócić uwagę, iż przyznanie prawa pomocy wiąże się ściśle z dopuszczalnością złożenia skargi, albowiem w myśl art. 247 p.p.s.a., prawo pomocy nie przysługuje stronie w razie oczywistej bezzasadności skargi. W takiej sytuacji rozpoznanie wniosku, na mocy art. 258 § 2 pkt 4 p.p.s.a., wyłączone zostało przez ustawodawcę z kognicji referendarzy i zastrzeżone do wyłącznej kompetencji sądu.
Przepis art. 3 § 2 tej samej ustawy, ustanawia wyczerpujący katalog określający przedmiotowy zakres kognicji sądów administracyjnych. W katalogu tym nie przewidziano uprawnienia sądu do badania prawidłowości wykonywania mandatu radnego.
W sprawie będącej przedmiotem niniejszego rozstrzygnięcia nie ulega zatem wątpliwości, że skarżący nie może skutecznie domagać się, aby sąd administracyjny powziął działania mające na celu weryfikację podniesionych w skardze okoliczności i ewentualnie zastosował środki zmierzające do eliminacji stanu niezgodnego z prawem (w ocenie skarżącego).
Z tego właśnie powodu skargę należy uznać za bezzasadną i to w sposób oczywisty. Zarówno doktryna, jak i ugruntowana linia orzecznicza zdefiniowały bowiem tzw. "oczywistą bezzasadność" skargi. O oczywistej bezzasadności skargi można mianowicie mówić wówczas, gdy bez potrzeby głębszej analizy prawnej nie ulega najmniejszej wątpliwości, że nie może ona zostać uwzględniona. Chodzi więc o sytuacje, w których obowiązujące prawo jasno i jednoznacznie wyklucza możliwość uwzględnienia żądania skarżącego (por. J. P. Tarno, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz, Warszawa 2004, s. 321, a także wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 7 stycznia 2003 r., sygn. akt 745/02). Fakt, iż skarga wykracza poza zakres kognicji sądu administracyjnego, przesądza o jej oczywistej bezzasadności.
W rozpoznawanej sprawie, skarga jest bez wątpienia oczywiście bezzasadna, w rozumieniu art. 247 p.p.s.a., co obliguje sąd do odmowy uwzględnienia wniosku o przyznanie stronie prawa pomocy, bez względu na zakres żądania. Stanowisko takie znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych, m. in. w postano-wieniu NSA z dnia 9 września 2009 roku, który, w sprawie II FZ 279/09 skonstatował, iż prawo pomocy nie przysługuje przede wszystkim w razie oczywistej bezzasadności skargi.
Mając to na względzie, na podstawie art. 247 p.p.s.a., orzeczono, jak w sentencji.