Sprawa ze skargi na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w przedmiocie przyznania uprawnień kombatanckich w kwestii przywrócenia terminu do wniesienia skargi
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Renata Siudyka, , , po rozpoznaniu w dniu 7 sierpnia 2014 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi L. O. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie przyznania uprawnień kombatanckich w kwestii przywrócenia terminu do wniesienia skargi p o s t a n a w i a odmówić przywrócenia terminu.

Uzasadnienie strona 1/2

W dniu 18 lutego 2014 r. skarżąca otrzymała decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] r., Nr [...].

Zgodnie z art. 53 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 270 - dalej w skrócie "p.p.s.a.") skargę wnosi się w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia w sprawie. Skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach została nadana do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w dniu 4 maja 2014 r. (o czym świadczy data stempla pocztowego k - 3 akt sądowych). Niewątpliwie doszło w niniejszej sprawie do naruszenia ustawowego terminu do wniesienia skargi.

W skardze zawarto wniosek o przywrócenie terminu do jej wniesienia. Uzasadniając wniosek skarżąca wskazała, iż "od lutego 2014 r. do końca kwietnia 2014 r. nie mogłam podejmować żadnych czynności związanych z odwołaniem od tej decyzji, co spowodowane było problemami zdrowotnymi."

Na wezwanie Sądu skarżąca wyjaśniła, że przyczyna uchybienia terminu do wniesienia skargi "ustała dopiero dwa - trzy dni przed jej napisaniem, z powodu choroby, która uniemożliwiła mi wyjście z domu". Zaznaczyła, iż musiała opiekować się matką H.R., która ma 87 lat i demencję starczą. Korzystała z pomocy sąsiadów w sprawach bieżących ale nie mogła nikomu powierzyć swojej skargi. Podkreśliła jednocześnie, że mogła zadbać o swoje sprawy po kilku tygodniach zażywania leków, gdy ustały zawroty głowy i mogła wyjść z domu. Skarżąca wskazała również, że do chwili obecnej odczuwa skutki tragicznych przeżyć z dzieciństwa w ZSRR.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zważył co następuje:

Stosownie do art. 86 § 1 p.p.s.a., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Jednocześnie zgodnie z art. 87 § 1, § 2 i § 4 p.p.s.a., pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Równocześnie z wnioskiem strona skarżąca powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie. Ustanowione tym przepisem kryterium braku winy, jako przesłanki przywrócenie terminu do dokonania czynności w postępowaniu sądowym, wiąże się z kolei z obowiązkiem szczególnej staranności strony przy dokonaniu tej czynności. O braku winy w uchybieniu terminu można mówić zatem jedynie wtedy, gdy strona nie mogła usunąć przeszkody nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Natomiast dopuszczenie się choćby lekkiego niedbalstwa przez stronę, czy też niedostateczna staranność w prowadzeniu własnych spraw winny skutkować odmową przywrócenia terminu do dokonania określonej czynności. Jak podkreśla się bowiem w doktrynie i orzecznictwie przywrócenie uchybionego terminu ma charakter wyjątkowy i może nastąpić jedynie w przypadku, gdy strona w sposób przekonujący uprawdopodobni brak swojej winy, a przy tym wskaże, że niezależna od niej przyczyna uchybienia terminowi istniała przez cały czas, aż do momentu jej ustania.

Strona 1/2