Wniosek w przedmiocie zobowiązania cudzoziemca do powrotu
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie: Przewodniczący: Sędzia WSA Marzena Milewska-Karczewska po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2018r. na posiedzeniu niejawnym wniosku M.V. o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia w sprawie ze skargi M. V. na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z [...] stycznia 2018r. nr [...] w przedmiocie zobowiązania cudzoziemca do powrotu postanawia: odmówić przywrócenia terminu do wniesienia zażalenia.

Uzasadnienie

Postanowieniem z 10 kwietnia 2018r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z [...] stycznia 2018r. Postanowienie zostało doręczone przyznanemu z urzędu pełnomocnikowi skarżącego w dniu 20 kwietnia 2018r. Pismem z 7 maja 2018r. skarżący osobiście wniósł zażalenie na ww. postanowienie Sądu oraz wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

Stosownie do treści art. 85 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2017 r. poz. 1369, dalej P.p.s.a.) czynność w postępowaniu sądowym podjęta przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna.

W myśl art. 86 § 1 P.p.s.a., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócić termin. Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu (art. 87 § 1 P.p.s.a.). W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu (art. 87 § 2 P.p.s.a.). Równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie (art. 87 § 4 P.p.s.a.). Przywrócenie terminu może nastąpić jedynie wówczas, gdy spełnione zostały łącznie ww. przesłanki. Brak choćby jednej z tych przesłanek uniemożliwia przywrócenie terminu. (por. postanowienie NSA z 11 grudnia 2012r., sygn. akt II GSK 1721/12, CBOSA).

Rozpatrując w pierwszej kolejności spełnienie z art. 87 § 1 P.p.s.a. wymogu złożenia wniosku o przywrócenie terminu w terminie siedmiodniowym, od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu Sąd uznał, że wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia został złożony w terminie o którym mowa w art. 87 § 1 P.p.s.a. Jednocześnie wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu, skarżący dopełnił czynności o której mowa w art. 87 § 4 P.p.s.a., tj. złożył zażalenie.

Przechodząc do oceny czy uchybienie terminu było zawinione należy brać pod uwagę obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Skoro art. 87 § 2 P.p.s.a. stanowi, że we wniosku o przywrócenie terminu należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy po stronie zainteresowanego przywróceniem terminu, to jednocześnie należy uznać, że jakikolwiek stopień zawinienia strony w uchybieniu terminu (nawet lekkie niedbalstwo) powoduje niedopuszczalność jego przywrócenia. Przywrócenie terminu może więc mieć miejsce tylko wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku (por. wyrok NSA z 20 maja 1998 r. sygn. akt I SA/Ka 1718/96, niepubl., wyrok NSA z dnia 14 maja 2008r., I FSK 695/07, CBOSA).

W ocenie Sądu skarżący nie uprawdopodobnił braku swojej winy w uchybieniu terminu do wniesienia skargi. W pierwszej kolejności należy podkreślić, że skarżący jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, który mimo, iż otrzymał postanowienie Sądu o odmowie wstrzymania wykonania decyzji nie wniósł w ustawowym terminie zażalenia. Zaznaczyć wypada, że działania pełnomocnika, bądź jego zaniechania obciążają w każdym przypadku skarżącego. W przypadku, gdy strona jest reprezentowana przez pełnomocnika, przy ustalaniu winy w niezachowaniu terminu należy mieć na uwadze działania pełnomocnika, który dopuszczając się negatywnych zaniedbań oraz uchybień swoim działaniem działa bezpośrednio na szkodę skarżącego. Przywrócenie terminu może mieć przy tym miejsce wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. W przypadku, gdy strona jest reprezentowana przez pełnomocnika, Sąd musi mieć na uwadze działania pełnomocnika. Dlatego też, podniesione przez skarżącego argumenty, że nie miał możliwości skontaktowania się z pełnomocnikiem z urzędu w ocenie Sądu nie mogą zostać uwzględnione. Jako kryterium przy ocenie winy w uchybieniu terminu procesowego przyjmuje się obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy. Przywrócenie terminu nie jest więc możliwe gdy strona lub jej pełnomocnik dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa. Za takie uchybienie należy uznać brak należytej komunikacji między skarżącym a pełnomocnikiem, niezależnie od tego kto z nich się do tego przyczynił. Z uwagi na powyższe, zdaniem Sądu strona nie uprawdopodobniła braku swojej winy w uchybieniu terminu na złożenie zażalenia.

Biorąc pod uwagę powyższe, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 86 § 1 P.p.s.a., postanowił, jak w sentencji.

Strona 1/1