Wniosek w przedmiocie odmowy udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony oraz zobowiązania do opuszczenia terytorium RP;
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie: Przewodniczący sędzia WSA - Beata Krajewska po rozpoznaniu w dniu 6 października 2009 r. na posiedzeniu niejawnym wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia skargi sprawy ze skargi N. [...] T. na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z dnia [...] marca 2009r. Nr [...] w przedmiocie odmowy udzielenia zezwolenia na zamieszkanie na czas oznaczony oraz zobowiązania do opuszczenia terytorium RP; postanawia: oddalić wniosek

Uzasadnienie strona 1/2

Pismem z 3 czerwca 2009 r. (data złożenia) N. [...] T. złożył skargę na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z [...] marca 2009r. Nr [...] wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jej złożenia. W uzasadnieniu wniosku skarżący podniósł, iż wiedzę o wydaniu powyższej decyzji Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z [...] marca 2009r. i jej treści powziął dopiero 27 maja 2009r., przy okazji jego zatrzymania przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Do tej pory skarżący był w przekonaniu, że przebywał na terytorium Polski legalnie, a wszystkie formalności zostały dopełnione przez jego pełnomocnika. Wskazał także, iż o fakcie wydania decyzji ani o jej treści nie był poinformowany przez jego pełnomocnika, ustanowionego w sprawie i nie wie również kiedy pełnomocnik otrzymał powyższą decyzję. Stwierdził, że z uwagi na nieznajomość języka polskiego, nie miał możliwości samodzielnego ustalenia faktu wydania powyższej decyzji oraz jej treści za pośrednictwem Urzędu do Spraw Cudzoziemców.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje.

Stosownie do art. 86 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), dalej powoływanej jako p.p.s.a., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Jednocześnie zgodnie z art. 87 § 1, § 2 i § 4 p.p.s.a, pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie.

W niniejszej sprawie niespornym jest, że skarżący nie zachował terminu do złożenia skargi. Należy bowiem wskazać, iż zaskarżoną decyzję pełnomocnik skarżącego odebrał 3 kwietnia 2009r. zatem 30-dniowy termin wyznaczony na dokonanie tej czynności upływał z dniem 4 maja 2009 r. Natomiast skarga została złożona dopiero 3 czerwca 2009 r., a więc po upływie zakreślonego terminu. Prawidłowo w tej sytuacji postąpił skarżący występując o przywrócenie uchybionego terminu.

Skarżący zgodnie z jego oświadczeniem o treści decyzji dowiedział się w dniu 27 maja 2009r., zatem wniosek z 3 czerwca 2009r. o przywrócenie terminu złożył z zachowaniem terminu wymienionego w art. 87 § 1 p.p.s.a. Jednocześnie skarżący dopełnił czynności, której nie dokonał w terminie i tym samym spełnił kolejną przesłankę wynikającą z przywołanej regulacji prawnej. Jednakże -w ocenie Sądu- skarżący nie uprawdopodobnił okoliczności wskazujących na brak jego winy w uchybieniu terminu, a wobec tego nie spełnił równie ważnej przesłanki warunkującej zastosowanie instytucji przywrócenia terminu, regulowanej przepisami art. 86 i nast. p.p.s.a.

Na wstępie Sąd wyjaśnia, iż kryterium braku winy jako przesłanka zasadności wniosku o przywrócenie terminu wiąże się -zgodnie z orzecznictwem i literaturą przedmiotu- z obowiązkiem strony do szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Przywrócenie nie jest więc dopuszczalne, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa. O braku winy w niedopełnieniu obowiązku można mówić tylko w przypadku stwierdzenia, że dopełnienie obowiązku stało się niemożliwe z powodu przeszkody nie do przezwyciężenia, której strona nie mogła usunąć nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Uchybienie terminu może być przykładowo poczytane jako zawinione przez nią, "jeśli strona nie chciała dopełnić czynności w terminie albo chciała czynności dopełnić, lecz nie dopełniła z powodu jakiejś przeszkody, którą mogła przezwyciężyć" (v. B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego, Komentarz wyd. 7, Wydawnictwo C.H. Beck. W-wa 2005, str. 334). Warunkiem dopuszczalności przywrócenia stronie terminu do dokonania czynności procesowej, jest zatem uprawdopodobnienie przez stronę, że mimo całej staranności nie mogła dokonać czynności w terminie, to znaczy, że zachodziły przeszkody od niej niezależne oraz istniejące przez cały czas biegu terminu przewidzianego dla dokonania czynności procesowej (v. wyrok NSA z 13 października 1999 r., sygn. akt IV SA 1656/97). Przywrócenie terminu ma zatem charakter wyjątkowy i może nastąpić jedynie w przypadku gdy strona w sposób przekonujący zaprezentowaną argumentacją uprawdopodobni brak swojej winy, a przy tym wskaże, iż niezależna od niej przyczyna istniała przez cały czas, aż do wniesienia prośby o przywrócenie terminu. Należy wskazać, iż jako kryterium braku winy w uchybieniu terminu procesowego należy przyjąć obiektywny miernik staranności jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy.

Strona 1/2