Wniosek w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania
Uzasadnienie strona 2/2

Przechodząc do merytorycznej weryfikacji wniosku, podkreślić należy, że przy ocenie, czy uchybienie terminu było zawinione należy brać pod uwagę obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Przywrócenie terminu może mieć miejsce tylko wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Do niezawinionych przyczyn uchybienia terminu zalicza się m.in. stany nadzwyczajne, takie jak problemy komunikacyjne, klęski żywiołowe (powódź, pożar), czy nagłą chorobę strony lub jej pełnomocnika, która nie pozwoliła na wyręczenie się inną osobą. Przywrócenie terminu jest dopuszczalne wyłącznie w przypadku zaistnienia obiektywnych, występujących bez woli strony, okoliczności, które mimo dołożenia przez stronę odpowiedniej staranności w prowadzeniu własnych spraw udaremniły dokonanie czynności w terminie (vide postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego; dalej: "NSA" z 12 lutego 2015 r., sygn. akt I OZ 91/15; orzeczenia sądów administracyjnych są dostępne w bazie internetowej na stronie NSA: orzeczenia.nsa.gov.pl). Zatem nie jest możliwe przywrócenie terminu, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa w tym zakresie.

W niniejszej sprawie jako okoliczność uzasadniającą przywrócenie terminu do wniesienia skargi skarżący wskazał doręczenie korespondencji sądowej jego 70-letniej matce - J. S., która nie zdawała sobie sprawy ze znaczenia tego faktu, a w konsekwencji obowiązku niezwłocznego przekazania jej adresatowi. Ze znajdującego się w aktach sądowych sprawy zwrotnego potwierdzenia odbioru (karta nr 35 akt sądowych sprawy) wynika, iż odpis sentencji wyroku wraz ze stosownym pouczeniem został doręczony J. K. - dorosłemu domownikowi (matce).

Zgodnie z art. 73 § 1 p.p.s.a., jeżeli doręczający nie zastanie adresata w mieszkaniu, może doręczyć pismo dorosłemu domownikowi, a gdyby go nie było - zarządcy domu lub dozorcy, jeżeli nie mają oni sprzecznych interesów w sprawie i podjęli się oddania mu pisma. Status dorosłego domownika ma pełnoletni krewny lub powinowaty zamieszkujący wraz z adresatem pisma w jednym mieszkaniu lub domu, niezależnie od tego, czy prowadzi z adresatem wspólne gospodarstwo domowe. Okoliczność, że osoba, której wręczono pismo za pokwitowaniem, nie oddała pisma adresatowi, nie ma wpływu na skuteczność doręczenia. Z faktu podjęcia pisma przez dorosłego domownika i złożenia przez niego podpisu na potwierdzeniu odbioru wynika domniemanie podjęcia się przez tę osobę oddania pisma adresatowi. Domniemanie to może zostać obalone, gdy adresat udowodni, że mimo zastosowania zastępczej formy doręczenia pismo nie zostało mu doręczone z przyczyn od niego niezależnych.

W niniejszej sprawie skarżący w żaden sposób nie wykazał, w szczególności nie przedstawił dokumentacji medycznej stwierdzającej, iż domownik, który pokwitował w dniu 12 lipca 2018 r. odbiór korespondencji sądowej, znajdował się w ciężkim stanie psychicznym bądź fizycznym uniemożliwiającym zrealizowanie obowiązku przekazania korespondencji adresatowi. Co więcej, lektura akt administracyjnych sprawy prowadzi do wniosku, że w toku postępowania administracyjnego matka skarżącego wielokrotnie odbierała korespondencję adresowaną do syna, a skarżący nie kwestionował jej braku rozeznania co do znaczenia tych czynności, np. na zwrotnym potwierdzeniu odbioru zaskarżonego postanowienia Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z [...] listopada 2017 r. nr [...] widnieje podpis "J. K. (S.J.) mama".

Ponadto skarżący, z jednej strony planując wyjazd na urlop wypoczynkowy poza miejsce swego zamieszkania w trakcie postępowania sądowego, a z drugiej strony wiedząc, iż jego matka może zapomnieć o przesyłce lub ją zagubić, powinien - jako osoba dbająca o własne interesy - podjąć czynności gwarantujące właściwe prowadzenie swoich spraw, zwłaszcza sądowych, w tym tak zorganizować sprawy z ustanowieniem pełnomocnika oraz wskazaniem adresu do doręczeń przesyłek, aby podczas nieobecności jego interesy nie doznały uszczerbku (vide postanowienia NSA z 8 stycznia 2016 r., sygn. akt I OZ 1773/15 oraz z 2 września 2014 r., sygn. akt I GZ 286/14).

W świetle powyższego, w ocenie Sądu, skarżący nie uprawdopodobnił braku winy w niedochowaniu terminu i nie uwiarygodnił, że zadbał w sposób należyty o własne interesy.

Mając na uwadze powyższe, Sąd na podstawie art. 86 § 1 p.p.s.a. orzekł jak sentencji postanowienia.

Strona 2/2
Inne orzeczenia o symbolu:
652 Sprawy ubezpieczeń zdrowotnych
Inne orzeczenia z hasłem:
Przywrócenie terminu
Inne orzeczenia sądu:
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie
Inne orzeczenia ze skargą na:
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia