Sprawa ze skargi na postanowienie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w przedmiocie wstrzymania wykonania decyzji
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Izabela Ostrowska po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2016 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi H. G. na postanowienie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia [...] września 2015 r., znak [...] w przedmiocie wstrzymania wykonania decyzji postanawia odmówić skarżącej H. G. przywrócenia terminu do wniesienia skargi

Uzasadnienie strona 1/2

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego postanowieniem z dnia [...] września 2015 r. znak: [...] utrzymał w mocy postanowienie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia [...] lipca 2015 r. znak [...] w sprawie wstrzymania wykonania decyzji Miejskiego Konserwatora Zabytków w G. z dnia [...] października 2014 r. pozwalającej na prowadzenie robót budowlanych w otoczeniu zabytku wpisanego do rejestru zabytków. Postanowienie zostało doręczone pełnomocnikowi H. G. w dniu 18 września 2015 r. (zpo w aktach administracyjnych) i zawierało prawidłowe pouczenie o terminie i trybie zaskarżenia tego postanowienia.

W dniu 21 października 2015 r. (data stempla pocztowego) H. G. wniosła bezpośrednio do WSA w Warszawie skargę na ww. postanowienie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Skarga wpłynęła do WSA w Warszawie 23 października 2015 r., a Sąd przekazał skargę do organu w dniu 27 października 2015 r. informując o tym fakcie skarżącą.

Pismem z dnia 6 listopada 2015 r. skarżąca złożyła za pośrednictwem organu niepodpisany wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi. We wniosku skarżąca wskazała, że w dniu 20 października 2015 r. przygotowała skargę celem wysłania jej na adres Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z uwagi na porę zakończenia jej przygotowywania i brak kopert, wysłanie skargi skarżąca zaplanowała na dzień kolejny tj. ostatni, zdaniem skarżącej, dzień wniesienia skargi. W dniu tym, skarżąca nie mogła sama nadać skargi, w związku z czym poprosiła telefonicznie domownika aby czynność tą wykonał. Skarżąca wskazała ponadto, że o tym, iż skarga została w sposób niezamierzony zaadresowana i nadana na adres Sądu dowiedziała się z pisma Sądu doręczonego skarżącej 30 października 2015 r.

Zarządzeniem z dnia 12 stycznia 2016 r. skarżąca została wezwana do podpisania wniosku. Wezwanie zostało doręczone skarżącej w dniu 19 stycznia 2016 r.

W wykonaniu wezwania skarżąca w dniu 25 stycznia 2016 r. nadesłała podpisany wniosek wraz z pismem przewodnim, w którym skarżąca doprecyzowała, że w dniu, kiedy zaplanowała nadać skargę, zapadła na silną migrenę. Nagła dolegliwość powodująca niemożność przemieszczania się w ramach komunikacji oraz wyręczenie się inną osobą, która nie ze swojego niedbalstwa skierowała pismo na adres sądu, stanowiły splot zdarzeń niezależny od skarżącej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 86 § 1 p.p.s.a., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. W świetle art. 87 § 1 i § 2 p.p.s.a., pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu, zaś w piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Stosownie do § 3 wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi wnosi się za pośrednictwem organu, którego działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania są przedmiotem skargi. Ponadto, równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie (art. 87 § 4 p.p.s.a.). Oznacza to, że sąd może przywrócić termin do wniesienia skargi jedynie pod warunkiem wniesienia za pośrednictwem organu wniosku o jego przywrócenie w ciągu siedmiu dni od ustania przyczyny uchybienia terminu z równoczesnym dopełnieniem czynności, dla której termin był określony oraz uprawdopodobnieniem przez wnioskodawcę braku winy w uchybieniu terminu.

Strona 1/2