Skarga kasacyjna na decyzję SKO w Łodzi w przedmiocie przyznania świadczenia w formie zasiłku stałego
Uzasadnienie strona 2/4

W skardze kasacyjnej M. N., reprezentowany przez ustanowionego w ramach prawa pomocy adwokata, zaskarżył opisany wyrok WSA w całości, zarzucając:

1. naruszenie prawa materialnego - a mianowicie art. 8 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. 2009 r. nr 175, poz. 1362 ze zm.), zwanej dalej u.p.s., poprzez błędne uznanie, że dodatek mieszkaniowy stanowi dochód podlegający uwzględnieniu przy ustaleniu zasiłku stałego,

2. naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 145 § 1 ust. 1 lit. c p.p.s.a. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie skargi mimo naruszenia przez organy administracji art. 8 k.p.a., polegającego na wydaniu decyzji sprzecznej z zasadami słuszności i wbrew celowościowej interpretacji przepisów prawa, co niewątpliwie narusza zasadę pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa.

Na tej podstawie art. 185 p.p.s.a. wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania WSA, zasądzenie kosztów postępowania na rzecz skarżącego, przyznanie pełnomocnikowi z urzędu kosztów udzielonej pomocy prawnej, które nie zostały opłacone tak w całości, jak i w części.

Zdaniem skarżącego kasacyjnie, kwota dodatku mieszkaniowego nie stanowi dochodu M. N. Za tym poglądem ma przemawiać charakter zasiłku stałego i dodatku mieszkaniowego, które są świadczeniami socjalnymi adresowanymi do osób niezamożnych. Wyrok WSA prowadzi do paradoksalnego wniosku, że przyznanie dodatku mieszkaniowego czyni niemożliwym ubieganie się o zasiłek stały w pełnym wymiarze. Świadczenia socjalne mają za zadanie wspomóc sytuację bytową osób najuboższych i z uwagi na to nie mogą stanowić dochodu osoby ubiegającej się o te świadczenia. Odmienna interpretacja jest nie do przyjęcia i przekreślałaby jakiekolwiek szanse na kumulacje świadczeń w pełnym wymiarze. Zarzut naruszenia przepisów postępowania argumentowano tym, że pomoc społeczna jest instytucją mającą na celu zapewnienie niezbędnych środków utrzymania. Kwota dodatku mieszkaniowego nie może więc kreować dochodu, skoro jej funkcją jest zapewnienie niezbędnych środków utrzymania osobom, których dochód jest na tyle niski, że stają się uprawnione do otrzymywania świadczeń socjalnych. WSA winien był zastosować wykładnię celowościową art. 8 ust. 4 ustawy o pomocy społecznej ustalając katalog świadczeń niewliczanych do dochodu przy ustalaniu wysokości zasiłku. Podkreślono także, że z przepisów prawa nie wynika zakaz kumulacji świadczeń z tytułu pomocy społecznej. Zaaprobowane stanowisko SKO niweczy więc szanse skarżącego na otrzymanie świadczeń socjalnych w pełnej wysokości.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.

Stosownie do art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153 poz. 1270, ze zm.) zwanej dalej p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, a z urzędu bierze pod rozwagę tylko nieważność postępowania. Ponieważ w niniejszej sprawie żadna z enumeratywnie wymienionych w art. 183 § 2 p.p.s.a. przesłanek nieważności nie występuje, dlatego NSA związany był granicami skargi kasacyjnej.

Strona 2/4
Inne orzeczenia o symbolu:
6321 Zasiłki stałe
Inne orzeczenia z hasłem:
Dodatki mieszkaniowe
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Samorządowe Kolegium Odwoławcze