Skarga Henryka K. na decyzję Prezesa Głównego Urzędu Ceł w przedmiocie zarządzenia zwrotu za granicę samochodu osobowego (...)
Tezy

Uszkodzony pojazd samochodowy może być uznany za odpad /art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o odpadach - Dz.U. nr 96 poz. 592 ze zm./, jeśli ze względu na zakres i charakter uszkodzeń /stopień zużycia/ nie jest możliwe przywrócenie jego stanu technicznego do stanu umożliwiającego dopuszczenie do ruchu drogowego.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu skargi Henryka K. na decyzję Prezesa Głównego Urzędu Ceł w przedmiocie zarządzenia zwrotu za granicę samochodu osobowego (...) uchyla zaskarżoną decyzję.

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzję w szczególności Prezes GUC, powołując się na art. 233 par. 1 Ordynacji podatkowej /Dz.U. 1997 nr 137 poz. 926/ w związku z art. 59 Kodeksu celnego z 1997 r. oraz art. 43 ust. 1 ustawy o odpadach, utrzymał w mocy decyzję Dyrektora Urzędu Celnego w K., zarządzającą zwrot za granicę samochodu osobowego (...), rok produkcji 1996. W uzasadnieniu tej decyzji organ drugiej instancji zwrócił uwagę na to, że Henryk K., zgłaszając pojazd do procedury dopuszczania do obrotu, przedłożył ocenę techniczną rzeczoznawcy techniki samochodowej określającą stopień uszkodzeń i braków w pojeździe na 69,29 procent jego wartości. Według natomiast opinii Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, samochód stanowił odpad w rozumieniu przepisów ustawy o odpadach. Do odwołania dołączono zaś kolejną ocenę techniczną rzeczoznawcy, określającą stopień uszkodzenia pojazdu w stosunku do jego wartości na 42,2 procent.

W skardze skierowanej do Naczelnego Sądu Administracyjnego Henryk K. wniósł o uchylenie decyzji Prezesa GUC.

Naczelny Sąd Administracyjny uznając, iż skarga zasługuje na uwzględnienie, uchylił zaskarżoną decyzję, przedstawiając następujące motywy tego wyrokowego rozstrzygnięcia:

Dla rozpoznawanej tu sprawy podstawowe znaczenie miała treść art. 57 par. 1 Kodeksu celnego, zgodnie z którym towary, niezależnie od ich rodzaju, ilości, pochodzenia, miejsca wysyłki lub miejsca przeznaczenia, mogą w każdym czasie, z zachowaniem określonych warunków, otrzymać przeznaczenie celne dopuszczalne dla tych towarów. Zgłaszając towar do odprawy, skarżący przedłożył ocenę techniczną rzeczoznawcy, w której przyjęto, iż pojazd nadaje się do naprawy w specjalistycznym warsztacie i można mu przywrócić walory użytkowe. Jego naprawa - według tejże oceny technicznej - spowoduje powstanie odpadów, będących zagrożeniem dla środowiska. W tej zaś sytuacji natychmiastowe cofnięcie samochodu za granicę było możliwe jedynie w razie zmiany deklarowanego przeznaczenia celnego i ustalenia, iż - jako odpad - był on objęty zakazem przywozu /art. 43 ust. 2 ustawy o odpadach/.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy do rozważenia pozostawała więc kwestia, w jakich okolicznościach uszkodzony samochód mógł być uznały za odpad, tj. "za nieprzydatny w miejscu i czasie, w którym doszło do powstania uszkodzeń". Co do zasady należy zgodzić się ze stanowiskiem, iż pojazd samochodowy, w zależności od stanu technicznego, może stwarzać liczne zagrożenia i uciążliwości dla środowiska i w związku z tym może być uznany za odpad, tj. rzecz nieprzydatną do użytku zgodnie z jej przeznaczeniem. Ocena ta wszakże winna uwzględniać to, iż samochód jest urządzeniem złożonym z wielu elementów, które "zużywają" się bądź w sposób naturalny, bądź "gwałtowny", np. na skutek zetknięcia się z przeszkodą. Elementy te /części/ mogą być wymienione w toku naprawy. "Odpadami" mogą być zatem tak poszczególne części, jak też cały pojazd.

Decydujące dla uznania określonego przedmiotu za "odpad" kryterium "nieprzydatności w miejscu lub w czasie" winno być pojmowane w sposób obiektywny. Nie do przyjęcia było zatem skrajne stanowisko prezentowane w opinii Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, wedle którego samochód należy uznać za odpad, jeśli "pojazd ten został uszkodzony w stopniu uniemożliwiającym poruszanie się po drogach publicznych i jego uprzedni właściciel uznaje, że jest on mu nieprzydatny /np. poprzez sprzedaż/" oraz że "potencjalna możliwość przywrócenia pełnej sprawności technicznej i dopuszczenie pojazdu do ruchu nie przesądza, iż nie jest to odpad". Naprawa pojazdu - co wymaga podkreślenia - nie prowadzi bowiem do jego "wtórnego wykorzystania", lecz polega na przywróceniu jego funkcji zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Należy zatem odróżnić możliwość naprawy /wymiany/ uszkodzonej lub zniszczonej części i przywrócenie sprawności technicznej pojazdu od przewidzianych w ustawie zasad postępowania z odpadami.

W ocenie Sądu, sceptycznie odnieść się należy do kryterium "przydatności" dyktowanego oceną poprzedniego właściciela, gdyż zbycie pojazdu mogło być spowodowane różnymi względami. Kryterium takiego nie może też stanowić wartość uszkodzonych części w relacji do kosztów naprawy samochodu. W tym przedmiocie trzeba mieć na uwadze to, że powołanymi do wydawania opinii o stanie technicznym pojazdu są upoważnione przez wojewodę stacje kontroli pojazdów /art. 83 Prawa o ruchu drogowym/. Jedynie badania przeprowadzone przez te stacje mogą rozstrzygać o tym, czy jest możliwa naprawa pojazdu i czy po usunięciu uszkodzeń będzie możliwe dopuszczenia go do ruchu drogowego.

W rozpoznawanej sprawie organy celne - opierając się wyłącznie na opisie wartościowym stwierdzonych uszkodzeń - nie dokonały ustalenia, czy samochód istotnie należało traktować jako objęty zakazem przywozu odpad, tj. rzecz obiektywnie nie nadającą się do użytku. W zaskarżonej decyzji Prezesa Głównego Urzędu Ceł ograniczono się wyłącznie do stwierdzeń zawartych w opinii Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, mimo że opierała się ona na zbyt rozszerzającej definicji "odpadu" i nie uwzględniała ani charakteru uszkodzeń, ani możliwości naprawy samochodu. W tych zaś warunkach zaskarżona decyzja nie mogła uchodzić za zgodną z prawem.

Strona 1/1