Podatki  i  inne świadczenia pieniężne, do  których   mają zastosowanie przepisy Ordynacji  podatkowej, oraz egzekucja t, Działalność gospodarcza, Podatkowe postępowanie, Administracyjne postępowanie, Podatek dochodowy od osób fizycznych
Tezy

Istnienie sprzeczności poszczególnych składników działalności gospodarczej podatnika, jaką wykazała analiza podatkowej księgi przychodów i rozchodów, stanowi jedno z ustaleń faktycznych, które samo przez się nie świadczy o nierzetelności tej księgi. Na skutek zwłaszcza zmian ustrojowych nieprawdziwym jest już założenie, jakoby każda działalność musiała być dochodowa.

Uzasadnienie strona 1/2

W wyniku przeprowadzonego postępowania podatkowego Urząd Skarbowy w O. decyzją z dnia 30.04.1998 r. określił małżonkom Helenie i Krzysztofowi L. podatek dochodowy za 1995 r. w kwocie wyższej niż zeznanej, tj. 7.585,40 zł zamiast 3.026,14 zł, zaległości w tym podatku w kwocie 4.419,40 zł oraz odsetki za zwłokę od tej zaległości w kwocie 4.557,70 zł.

Jako podstawy materialnoprawne wydania decyzji zostały wskazane art. 45 ust. 6 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych /Dz.U. 1993 nr 90 poz. 416 ze zm./ oraz art. 21 par. 3 i art. 53 par. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa /Dz.U. nr 137 poz. 926/.

Jako podstawę faktyczną wydania decyzji została wskazana okoliczność, iż przychody z hurtowni mięsa i wędlin były niższe o 1.549,71 zł od kosztów zakupu tych towarów, chociaż koszty te przy tworzeniu ceny sprzedaży były powiększane o marżę handlową do 5 procent. Z powodu tej nierzetelności organ I instancji na podst. art. 193 ustawy Ordynacja podatkowa pominął podatkową księgę przychodów i rozchodów jako dowód w postępowaniu podatkowym. W konsekwencji organ ten na podst. art. 23 par. 1 tej ustawy dokonał oszacowania przychodów z tej hurtowni przyjmując, iż są one równe kosztom zakupu mięsa i wędlin powiększonych o 5 procent marżę handlową. Zarówno przy pominięciu księgi, jak i przy oszacowaniu przychodów organ I instancji wziął pod uwagę okoliczność, iż kradzież z włamaniem do pomieszczeń hurtowni, jaka miała miejsce 21.04.1995 r., spowodowała stratę w zgromadzonych tam towarach.

Od decyzji Helena i Krzysztof L. złożyli odwołanie, w którym wnieśli o jej uchylenie i "ustalenie podatku dochodowego w wysokości zgodnej ze złożonym przez nas zeznaniem". Z motywów odwołania wynika, że Urząd Skarbowy nie wyjaśnił wszystkich okoliczności istotnych do rozstrzygnięcia sprawy. A mianowicie "W roku 1995 w pełni uruchomiła swoją działalność hurtownia "P." s.c. w O., co spowodowało obniżenie naszych obrotów o około 70 procent. Nie można więc było stosować stałej marży lub w ogóle "mówić o marży". Zdrowy rozsądek i zasady rynku nakazywał nam sprzedać towar niejednokrotnie według kosztów zaopatrzenia lub nawet poniżej kosztów. Mięso i wędliny są bowiem towarem, którego przetrzymywanie w nieskończoność jest niemożliwe. Ponadto w dniu 21.04.1995 r. miało miejsce włamanie do hurtowni i było to w nocy z soboty na niedzielę. O zaistniałym fakcie przekonaliśmy się dopiero w poniedziałek (...). Bezpośrednia sprzedaż spowodowała mniejsze straty niż fakt pozostawienia przez złodziei otwartych urządzeń chłodniczych, a to spowodowało zepsucie się wszystkich mięs i wędlin. Faktem jest i to, iż transport, magazynowanie i rozważanie tych produktów powoduje ich znaczne ubytki".

Urząd Skarbowy w O. ustosunkowując się do zarzutów odwołania wyjaśnił, że hurtownia "P." s.c. rozpoczęła działalność na terenie O. w dniu 1.01.1995 r. Fakt włamania do hurtowni odwołujących się i związanych z nim zniszczeń został uwzględniony. Chodzi tu zresztą o niewielką kwotę, gdyż włamanie miało miejsce w nocy z czwartku na piątek.

Strona 1/2