Skarga kasacyjna na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w przedmiocie odmowy przyznania uprawnień kombatanckich
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Jerzy Stelmasiak (spr.) sędzia NSA Maria Czapska - Górnikiewicz sędzia del. WSA Rafał Wolnik Protokolant starszy inspektor sądowy Anna Połoczańska po rozpoznaniu w dniu 16 czerwca 2015 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 9 lipca 2013 r. sygn. akt II SA/Kr 690/13 w sprawie ze skargi J.C. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia [...] marca 2013 r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania uprawnień kombatanckich 1. uchyla zaskarżony wyrok w całości i oddala skargę, 2. zasądza od J.C. na rzecz Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych kwotę 400 ( czterysta ) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie strona 1/3

Wyrokiem z 9 lipca 2013 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, po rozpoznaniu skargi J.C. (dalej jako "skarżący") uchylił decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z [...] marca 2013 r. oraz poprzedzającą ją decyzję tego organu z [...] września 2012 r. w przedmiocie odmowy przyznania uprawnień kombatanckich.

W uzasadnieniu Sąd I instancji wskazał, że decyzją z [...] września 2012 r. Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych odmówił przyznania skarżącemu uprawnień kombatanckich. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia wskazał art. 1-4 oraz art. 22 ust. 1 ustawy z 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (Dz.U. z 2012 r., poz. 400 - dalej jako "ustawa o kombatantach").

Skarżący wniósł o ponowne rozpatrzenie sprawy wyjaśniając, że podstawą przyznania mu uprawnień kombatanckich jest okoliczność udzielania schronienia partyzantom w czasie okupacji.

Decyzją z [...] marca 2013 r. Kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych utrzymał w mocy własną decyzję z [...] września 2012 r.

W uzasadnieniu organ wskazał, że ustawa o kombatantach nakłada na osobę ubiegającą się o przyznanie uprawnień kombatanckich obowiązek wykazania konkretnej formy aktywności polegającej na "dawaniu schronienia". Zdaniem organu, wnioskodawca nie wykazał czynnego udziału w dawaniu schronienia partyzantom, ponieważ z racji bardzo młodego wieku strona nie mogła mieć pełnego obrazu sytuacji, a więc także świadomości grożących sankcji oraz dokonać właściwej oceny podejmowanego ryzyka. W ocenie organu, nie można ocenić działań skarżącego jako czynnego aktu sprzeciwu wobec okupanta.

Skarżący wniósł skargę na powyższą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie.

Uchylając zaskarżoną decyzję oraz decyzję ją poprzedzającą Sąd I instancji podkreślił, że ustawa o kombatantach nie zawiera legalnej definicji zwrotu "dawać schronienie", o którym stanowi art. 2 pkt 31 tejże ustawy. W ocenie Sądu I instancji, zgodnie z ustalonymi regułami wykładni językowej przyjąć należy, że domniemanie przemawia za potocznym znaczeniem tego pojęcia. W języku potocznym zwrot ten znaczy tyle, co udzielić, zapewnić komuś miejsce, gdzie można schronić się bezpiecznie. Zdaniem Sądu I instancji oznacza to, że podstawą uzyskania uprawnienia kombatanckiego jest spełnienie przesłanki przedmiotowej w postaci zapewnienia osobom wskazanym w przepisach ustawy miejsca, gdzie mogły się bezpiecznie schować, ukryć. Udzielenie tego rodzaju schronienia musiało wiązać się z groźbą kary śmierci, w wypadku ujawnienia osób ukrywających się. Zdaniem Sądu I instancji, nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie groźba taka istniała.

Sąd I instancji wskazał, że "dawanie schronienia" było działaniem realizowanym w tej czy innej formie przez domowników, którzy wspólnie zamieszkując i gospodarując, niezależnie od możliwości podejmowania decyzji w kwestii udzielenia schronienia, podlegali tzw. odpowiedzialności zbiorowej W przypadku zdekonspirowania miejsca pobytu ukrywających się partyzantów, groziły zatem skarżącemu takie same konsekwencje jak osobom dorosłym. Zdaniem Sądu I instancji, skoro dzieciom zaangażowanym w tę działalność groziły takie same surowe konsekwencje, jak osobom dorosłym, to trudno bronić stanowiska, że jednocześnie pozbawione są one z tego tytułu uprawnień przysługujących dorosłym.

Strona 1/3