Skarga kasacyjna na decyzję Z. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w S. w przedmiocie nakazu rozbiórki
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Barbara Adamiak po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2020 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej A. G. i M. G. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 6 czerwca 2019 r. sygn. akt II SA/Sz 42/19 w sprawie ze sprzeciwu A. G. i M. G. na decyzję Z. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w S. z dnia 18 grudnia 2018 r. nr ... w przedmiocie nakazu rozbiórki oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie strona 1/4

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 6 czerwca 2019 r. sygn. akt II SA/Sz 42/19 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie oddalił sprzeciw A. G. i M. G. na decyzję Z. Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w S. z dnia 18 grudnia 2018 r. nr ... w przedmiocie nakazu rozbiórki.

W uzasadnieniu powyższego wyroku Sąd zgodził się z Wojewódzkim Inspektorem Nadzoru Budowlanego, że powiatowy organ nadzoru budowlanego przeprowadził postępowanie z uchybieniami proceduralnymi, mającymi istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Sąd uznał, że słusznie zauważył WINB, że domek holenderski, którego dotyczy orzeczony decyzją z dnia 24 października 2018 r. nakaz rozbiórki nie został precyzyjnie wskazany w sentencji decyzji o nakazie rozbiórki, co powoduje, że jego identyfikacja w oparciu o samą decyzję jest niemożliwa. W ocenie Sądu, także w uzasadnieniu tej decyzji brak jest dostatecznych danych umożliwiających ustalenie położenia domku. Odwoływanie się do numeru domku ze wskazaniem, że leży w odległości ok. 4,10 m od ogrodzenia (granicy) bez określenia, o którą część ogrodzenia chodzi, z pewnością nie jest wystarczające do jego zlokalizowania. Zdaniem Sądu, rozstrzygnięcie organu pierwszej instancji nie wskazuje zatem należycie zakresu i przedmiotu nałożonego obowiązku. Nadto, w ocenie Sądu, zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał na ustalenie, którego domku dotyczy decyzja organu pierwszej instancji. Sąd argumentował, że organ drugiej instancji trafnie wskazał, że postępowanie administracyjne toczyło się początkowo w sprawie dziewięciu domków holenderskich, a dokonane ustalenia zawierają ustalenia dotyczące całości inwestycji, przy czym niektóre z nich są sprzeczne (np. w zakresie wymiarów domków). Szczegółowy protokół z dnia 6 sierpnia 2018 r. nie pozwala na przypisanie określonych obiektów do dokonanych w nim ustaleń. Sąd uznał zatem, że nie ulega wątpliwości, iż organ nie tylko wadliwie sformułował sentencję decyzji, czym naruszył art. 107 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego, ale także dopuścił się uchybienia proceduralnego w postaci naruszenia art. 77 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego, polegającego na naruszeniu obowiązku zgromadzenia i rozpatrzenia całokształtu materiału dowodowego. Wprawdzie organ drugiej instancji ma obowiązek prowadzić własne postępowanie dowodowe, niemniej jednak nie może zastępować organu pierwszej instancji. Przeprowadzenie uzupełniającego postępowania dowodowego nie może bowiem godzić w zasadę dwuinstancyjności. Jeżeli jego zakres wskazuje, że organ odwoławczy musiałby sam przeprowadzić postępowanie wyjaśniające odnośnie kwestii mogących mieć bezpośredni wpływ na treść decyzji, przyjęcie koncepcji, że organ odwoławczy jest władny wydać decyzję rozstrzygającą sprawę co do jej istoty, będzie prowadzić do sytuacji, w której sprawa byłaby rozstrzygana de facto w jednej instancji. W ocenie Sądu pierwszej instancji, uchybienia w zakresie postępowania dowodowego były na tyle istotne, że w istocie uniemożliwiały ustalenie, którego obiektu dotyczy rozstrzygnięcie o nakazie rozbiórki. Tym samym, zdaniem Sądu, niedopuszczalne, a nawet niemożliwe byłoby rozstrzygnięcie merytorycznie w tym przedmiocie przez organ drugiej instancji.

Strona 1/4