Skarga Andrzeja E. na decyzję Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług w przedmiocie odmowy wydania uprawnień do wykonywania handlu detalicznego sposobem obwoźnym i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 1 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Dyrektora Wydziału Handlu Urzędu Wojewódzkiego w G., a także
Tezy

1. Prawo do pracy, o którym mowa w art. 68 Konstytucji PRL, oznacza prawo do wykonywania każdej, wybranej przez obywatela pracy, jeżeli nie jest ona sprzeczna z powszechnie obowiązującym prawem.

2. "Racjonalność" zatrudnienia, o jakiej mowa w art. 7 ust. 9 ustawy z dnia 18 lipca 1974 r. o wykonywaniu handlu oraz niektórych innych rodzajów działalności przez jednostki gospodarki nie uspołecznionej /Dz.U. 1983 nr 43 poz. 193 ze zm./, nie może być interpretowana jako "przypisanie" danej osoby do wyuczonego zawodu.

3. "Interes społeczny", o którym mowa w powyższym przepisie, musi mieć charakter ogólnokrajowy oraz w takim stopniu poważny i jednoznaczny, by odstępstwo od konstytucyjnej wolności wyboru pracy /prawnie dopuszczalnej działalności gospodarczej/ trzeba było stosować na zasadzie "wyższej społecznie konieczności".

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Andrzeja E. na decyzję Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług z dnia 30 lipca 1986 r. w przedmiocie odmowy wydania uprawnień do wykonywania handlu detalicznego sposobem obwoźnym i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 1 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Dyrektora Wydziału Handlu Urzędu Wojewódzkiego w G., a także - zgodnie z art. 208 Kpa - zasądził od Ministra Handlu Wewnętrznego i Usług kwotę sześćset złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania na rzecz skarżącego.

Inne orzeczenia z hasłem:
Działalność gospodarcza
Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)
Uzasadnienie

Andrzej E. ukończył zasadniczą szkołę zawodową dla pracujących w zawodzie montera kadłubów. W zawodzie tym pracował od 1966 r. do 1978 r., kiedy to przeszedł do pracy w Spółdzielni Kółek Rolniczych jako ślusarz. Z kolei od dnia 27 lipca 1979 r. do dnia 30 kwietnia 1986 r. pracował w Okręgowym Zakładzie Transportu i Maszyn Drogowych w W. jako kierowca. Zwolniwszy się z tej pracy, rozpoczął starania o uprawnienia do prowadzenia handlu detalicznego artykułami rolno-spożywczymi sposobem obwoźnym przy użyciu własnego samochodu "Robur".

Decyzją z dnia 10 czerwca 1986 r. Dyrektor Wydziału Handlu Urzędu Wojewódzkiego w G., powołując się na art. 7 ust. 9 ustawy z dnia 18 lipca 1974 r. o wykonywaniu handlu oraz niektórych innych rodzajów działalności przez jednostki gospodarki nie uspołecznionej /Dz.U. 1983 nr 43 poz. 193/, odmówił wydania Andrzejowi E. żądanych uprawnień i odmowę tę uzasadnił następująco: "Obywatel E. ukończył Zasadniczą Szkołę Budowy Okrętów w G. Z zawodu jest monterem kadłubów. Ustalono, że zawód ten jest zawodem deficytowym na terenie województwa G. Fakt ten potwierdził organ do spraw zatrudnienia. W tej sytuacji przyjąłem, że Ob. E. z uwagi na posiadane kwalifikacje fachowe powinien podjąć pracę w wyuczonym zawodzie w dobrze pojętym interesie społecznym i z tego względu orzekłem jak w sentencji".

Od decyzji tej Andrzej E. odwołał się, ale Minister Handlu Wewnętrznego i Usług decyzją nr GPR-4-056/H-10/10/86 z dnia 30 lipca 1986 r. utrzymał ją w mocy, podzielając pogląd wyrażony przez organ I instancji i dodając, że trudno handel obwoźny "uznać za mniej absorbujący od pracy w uspołecznionym zakładzie pracy".

Decyzja Ministra była przedmiotem skargi Andrzeja E. do Naczelnego Sadu Administracyjnego. Wniósł on o jej uchylenie wraz z decyzją organu I instancji. Zarzucił, iż w zawodzie montera kadłubów okrętowych, ze względu na stan zdrowia, nie pracował już od ośmiu lat, wykonywał natomiast inne zawody, to jest ślusarza i kierowcy. Ukończył też kurs handlowy, z jego żona ma również kwalifikacje handlowe. Jego zdaniem, decyzje administracyjne zostały wydane z naruszeniem zasady wolności wyboru pracy przez obywatela, wyraził też pogląd, że "na nic nie zda się uświadamianie obywateli naszej ojczyzny przez środki masowego przekazu o przysługujących im prawach i szacunku urzędów administracji państwowej dla patentów, jeśli urzędy te nie zechcą nawet najprostszego człowieka potraktować z należytym szacunkiem i odpowiedzialnością, logicznie zrozumiałą dla każdego człowieka".

Odpowiadając na skargę, Minister wnosił o jej oddalenie, ponawiając argumenty z decyzji organów obu instancji.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Przede wszystkim należy kolejny raz zwrócić uwagę, że we współczesnym, demokratycznym państwie obywatel nie może być przypisany ani do ziemi, ani do zawodu. Prawo do pracy, o którym mowa w art. 63 Konstytucji PRL, oznacza prawo do wykonywania każdej, wybranej przez obywatela pracy, jeżeli nie jest ona sprzeczna z powszechnie obowiązującym prawem. Ograniczenia powyższej zasady mogą wynikać bądź z ustaw, bądź też z umów dobrowolnie zawieranych przez obywatel. Ograniczeń tych, jako wyjątków od zasady, nie można interpretować rozszerzająco. Wręcz przeciwnie, w razie wątpliwości należy przyjąć, że zasada wolności wyboru pracy czy też wolności wyboru rodzaju aktywności gospodarczej nie zabronionej prawem ma pełne zastosowanie. Jednym z przepisów ograniczających swobodę wyboru rodzaju aktywności gospodarczej /pracy/ obywateli jest art. 7 ust. 9 ustawy z dnia 18 lipca 1974 r. o wykonywaniu handlu oraz niektórych innych rodzajów działalności przez jednostki gospodarki nie uspołecznionej /Dz.U. 1983 nr 43 poz. 193/. Stanowi on, że można odmówić wydania uprawnienia do wykonywania handlu między innymi wtedy, gdyby zamierzona działalność gospodarcza była sprzeczna z zasadami racjonalnego zatrudnienia wykwalifikowanych kadr, a w konsekwencji sprzeczna z interesem społecznym. Skoro z przyczyn wyżej wskazanych interpretacja rozszerzająca tego przepisu nie jest dopuszczalna, przyjąć należy, iż owa "racjonalność" zatrudnienia nie może oznaczać stałego przypisania danej osoby do wyuczonego zawodu. Podnieść przy tym należy, iż skarżący wykonywał już trzy zawody: montera kadłubów, ślusarza w spółdzielni rolniczej i kierowcy w przedsiębiorstwie drogowym. Posiada on także, potwierdzony świadectwem ukończenia kursu, zawód handlowca.

Wyjaśnić należy i to, że "interes społeczny", o którym mowa w powyższym przepisie, musi mieć charakter ogólnokrajowym oraz w takim stopniu poważny i jednoznaczny, by odstępstwo od konstytucyjnej wolności wyboru pracy /prawnie dopuszczalnej działalności gospodarczej/ trzeba było stosować na zasadzie "wyższej społecznej konieczności".

W sytuacji, gdy racjonalizacja zatrudnienia jest możliwa za pomocą środków ekonomicznych, a przede wszystkim za pomocą racjonalizacji warunków pracy oraz wysokości płacy, te właśnie środki powinny znaleźć zastosowanie dla rozwiązania lokalnych trudności na rynku pracy. Skoro więc interesu społecznego nie można identyfikować z lokalnymi trudnościami na rynku pracy, gdyż mogą one być usunięte przy użyciu środków ekonomicznych, brak było podstaw prawnych do odmowy wydania Andrzejowi E. żądanego uprawnienia do wykonywania handlu obwoźnego, jeśli nie zachodziły przeszkody wymienione w innych przepisach prawa.

Przypomnieć przy okazji należy, że konstrukcja przepisów cytowanej ustawy uwzględnia zasadę, w myśl której organ administracji ma obowiązek wydania obywateli uprawnienia na wykonywanie handlu, jeśli spełnia on wszystkie warunki w niej wymienione.

Ze względu na powyższe, na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 1 Kpa sąd uchylił zaskarżoną decyzje i utrzymaną przez nią w mocy decyzji organu I instancji. O kosztach orzeczono w myśl art. 208 Kpa.

Strona 1/1
Inne orzeczenia z hasłem:
Działalność gospodarcza
Inne orzeczenia sądu:
NSA w Warszawie (przed reformą)