Skarga Mariana J. na decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych w przedmiocie odmowy wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych o zwolnieniu ze służby funkcjonariusza Milicji Obywatelskiej i na podstawie art. 207 par. 2 pkt 1 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję.
Tezy

Nie jest dopuszczalna taka interpretacja jakiegokolwiek przepisu prawa, która by naruszała zagwarantowane konstytucyjnie prawa obywatelskie lub była sprzeczna z ratyfikowanymi przez Polskę aktami międzynarodowymi, a także pozostawała w sprzeczności z innymi przepisami obowiązujących ustaw.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Mariana J. na decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 9 kwietnia 1991 r. w przedmiocie odmowy wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 31 lipca 1972 r. o zwolnieniu ze służby funkcjonariusza Milicji Obywatelskiej i na podstawie art. 207 par. 2 pkt 1 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję.

Uzasadnienie strona 1/3

Decyzją z dnia 9 kwietnia 1991 r. nr AB-IX-1501/90 Minister Spraw Wewnętrznych, po rozpatrzeniu wniosku Mariana J. o stwierdzenie nieważności decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych nr 5024 z dnia 31 lipca 1972 r., dotyczącej zwolnienia wnioskodawcy ze służby w Milicji Obywatelskiej na podstawie art. 52 ust. 2 pkt 7 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. u stosunku służbowym funkcjonariuszów Milicji Obywatelskiej /Dz.U. nr 12 poz. 69/, odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie. W uzasadnieniu organ administracji przyznał, że przyczyną zwolnienia Mariana J. ze służby był fakt, iż jego dziecko przystąpiło do Komunii, w związku z czym Marian J. został wydalony z PZPR. Minister wywodził następnie, iż zgodnie z prowadzoną przez ówczesne organy resortu spraw wewnętrznych politykę kadrową stwierdzenie wykonywania /nawet sporadycznie/ praktyk religijnych przez funkcjonariusza MO lub jego rodzinę powodowało zwolnienie ze służby, w zasadzie na podstawie powołanego art. 52 ust. 2 pkt 7 cytowanej ustawy.

Taka polityka i praktyka kadrowa nie może oczywiście zasługiwać na aprobatę. U jej podstaw tkwiło nie tylko określone wyobrażenie o celach i zadaniach realizowanych przez organy porządku i bezpieczeństwa publicznego, lecz również przyjmowana wtedy ideologiczna wykładnia pojęcia "dobro służby", która sprowadzała się, generalnie rzecz ujmując, do stwierdzenia, że "służyć wiernie Polsce Ludowej i stać na straży ustroju ludowo-demokratycznego " /art. 15 pkt 1 zdanie 1 cytowanej ustawy z 1959 r./ może jedynie funkcjonariusz-ateista, a w odniesieniu do oficerów powinien to być raczej członek PZPR. Nie ulega przy tym wątpliwości, że taka polityka kadrowa resortu spraw wewnętrznych musiała być znana każdemu, kto podejmował w tamtych czasach służbę w MO, a w szczególności był oficerem Milicji. W toku badania sprawy nie stwierdzono naruszenia przepisów powyższej ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. Jedynym punktem spornym, kwestionowanym przez wnioskodawcę, jest zasadność zastosowania wobec niego zwolnienia ze względu na dobro służby. Jednakże w kontekście określonych okoliczności historycznych oraz ówczesnej praktyki stosowania prawa postępowaniu organów resortu spraw wewnętrznych, aczkolwiek niesprawiedliwemu i niemoralnemu, nie można przypisać rażącego naruszenia prawa między innymi z tego względu, że nie można przyjąć, iż wywołało ono skutki, które byłyby nie do pogodzenia z wymaganiami praworządności. Warto tu jednocześnie zwrócić uwagę, że obecna zmiana polityki kadrowej resortu spraw wewnętrznych i odmienna interpretacja zwrotu "ważny interes służby", zgodnie z doktryną prawa administracyjnego i obowiązującą judykaturą, nie może stanowić podstaw do oceny decyzji w kategoriach jej nieważności i art. 156 par. 1 Kpa nie mógł tu znaleźć zastosowania. W szczególności nie zachodziły przesłanki określone w art. 156 par. 1 pkt 2 Kpa. Zmiana polityki wykładni i stosowania prawa może jedynie stanowić przesłankę zastosowania art. 155 Kpa, to znaczy zmiany decyzji w części dotyczącej podstawy prawnej zwolnienia ze służby pod warunkiem uzyskania zgody strony. Marian J. jednak nie wyraził zgody na zmianę decyzji w trybie art. 155 Kpa.

Strona 1/3