Sprawa ze skargi na decyzję SKO w B. w przedmiocie przyznania usług opiekuńczych
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w składzie następującym: Przewodniczący sędzia NSA Stanisław Prutis (spr.), Sędziowie sędzia NSA Grażyna Gryglaszewska, sędzia WSA Małgorzata Roleder, Protokolant Sylwia Tokajuk, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 14 maja 2009 r. sprawy ze skargi J. B. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w B. z dnia [...] września 2008 r. nr [...] w przedmiocie przyznania usług opiekuńczych 1. oddala skargę; 2. przyznaje adwokatowi M. O. od Skarbu Państwa (kasa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku) kwotę 292,80 (dwieście dziewięćdziesiąt dwa złote osiemdziesiąt groszy) tytułem wynagrodzenia za zastępstwo prawne skarżącego wykonane na zasadzie prawa pomocy.-

Uzasadnienie strona 1/4

Zaskarżoną decyzją z dnia [...] września 2008 r. nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w B., na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 w zw. z art. 17 pkt 1 i art. 127 § 2 kpa oraz art. 3 ust. 4 i art. 50 ust. 1, 2, 3 i 5 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz.U. nr 115, poz. 728), utrzymało w mocy decyzję Wójta Gminy M. z dnia [...] lipca 2008 r. nr [...] o przyznaniu J. B. usług opiekuńczych.

U podstaw tego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia:

Postępowanie w sprawie został wszczęte na wniosek J. B. złożony w dniu 8 lipca 2008 r. o przyznanie pomocy w formie usług opiekuńczych. Organ I instancji ustalił, że wnioskodawczyni jest osobą zaliczaną do znacznego stopnia niepełnosprawności. Z tego tytułu otrzymuje zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł miesięcznie. Nie posiada uprawnień do otrzymywania świadczeń emerytalnych i rentowych. Mieszka z niepełnosprawnym synem, ubezwłasnowolnionym całkowicie i zaliczonym do znacznego stopnia niepełnosprawności. Na rzecz syna otrzymuje rentę socjalną w wysokości 475,38 zł. miesięcznie, zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł. miesięcznie oraz świadczenie alimentacyjne w wysokości 385, 08 zł. miesięcznie. Łączny dochód rodziny wynosi 1.166,46 zł. miesięcznie.

W oparciu o powyższe ustalenia organ I instancji przyznał J. B. usługi opiekuńcze w ilości 5 godzin tygodniowo, to jest 1 godzinę dziennie. Wskazał, iż usługi te obejmują pomoc i opiekę w zakresie: zaspokajania codziennych potrzeb życiowych, opiekę higieniczną zaleconą przez lekarza, pielęgnację oraz w miarę możliwości zapewnienie kontaktu z otoczeniem. Jednocześnie organ zwolnił ją całkowicie z odpłatności za te usługi, świadczone w okresie od 18 sierpnia 2008 r. do 31 lipca 2009 r. W uzasadnieniu organ podniósł, iż pomoc w postaci usług opiekuńczych przyznano ze względu na niepełnosprawność wnioskodawczyni. Przy ustalaniu zakresu udzielonej pomocy, organ wziął pod uwagę zarówno orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wnioskodawczyni, jak również badania lekarzy - biegłych sądowych. Z wydanych przez nich opinii wynika, że stan zdrowia wnioskodawczyni nie uzasadnia stałej opieki innych osób i jest ona zdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych; potrafi samodzielnie załatwiać wszelkie sprawy urzędowe. Jej stan zdrowia, pomimo niepełnosprawności, umożliwia prawidłowe funkcjonowanie w środowisku oraz prawidłową opiekę nad niepełnosprawnym synem. Wnioskodawczyni posiada pełną sprawność ruchową z niewielkim upośledzeniem ruchomości kolana prawego.

Odwołanie od decyzji wniosła J. B. Z treści odwołania wynika, iż domaga się ona przyznania usług opiekuńczych w większym wymiarze. Wskazuje, że ze względu na stan zdrowia, sama nigdzie nie wychodzi. Ma usztywniony kręgosłup. Posiada orzeczenie Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności. Brak przyznanych usług powoduje, że nie ma komu udzielić jej pomocy przy kąpaniu się, wykupieniu recept na leki i wielu innych spraw. Mimo takiego stanu jest zdana sama na siebie. W ostatnie dni była głodna, gdyż nie było komu zrobić jej podstawowych zakupów. Zdaniem J. B. pozbawienie jej przyznanych uprzednio usług opiekuńczych, z których korzystała przez 10 lat, jest aktem zemsty ze strony kierownika Ośrodka za to, że nie dopuściła do umieszczenia syna w domu pomocy społecznej. Jej zdaniem usługi opiekuńcze w gminie M. przyznawane są według uznania kierownika Ośrodka.

Strona 1/4