Sprawa ze skargi na postanowienie Wojewody w przedmiocie nie uwzględnienia zarzutów w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. I stwierdza nieważność zaskarżonego postanowienia i postanowienia Starosty z dnia [...]r /znak:[...] / oraz postanowienia Wojewody z dnia [...]r. /znak [...]/,które nie podlegają wykonaniu do czasu uprawomocnienia się wyroku; II zasądza od Wojewody na rzecz skarżącej K.M. 10/dziesięć/złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Krystyna Sidor, Sędziowie Jerzy Stelmasiak (sędzia NSA spr.), Bogusław Wiśniewski(asesor WSA), Protokolant stażysta Tomasz Wójcik, po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2004 r. sprawy ze skargi K.M. na postanowienie Wojewody z dnia [...] r. Nr [...] w przedmiocie nie uwzględnienia zarzutów w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. I stwierdza nieważność zaskarżonego postanowienia i postanowienia Starosty z dnia [...]r /znak:[...] / oraz postanowienia Wojewody z dnia [...]r. /znak [...]/,które nie podlegają wykonaniu do czasu uprawomocnienia się wyroku; II zasądza od Wojewody na rzecz skarżącej K.M. 10/dziesięć/złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie strona 1/2

Wojewoda postanowieniem z dnia [...] r. Nr [...] wydanym na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 kpa, po rozpatrzeniu zażalenia K.M. na postanowienie wydane z upoważnienia Starosty z dnia [...] r. /znak: [...]/ dotyczące utrzymania w mocy postanowienia Spółki Wodno-Ściekowej [...] z dnia [...] r. z siedzibą w O. o nieuwzględnieniu zarzutów wniesionych w zażaleniu K.M. w postępowaniu egzekucyjnym - utrzymał w mocy postanowienie wydane z upoważnienia Starosty.

W uzasadnieniu stwierdził, że z dołączonej do akt sprawy kserokopii deklaracji przystąpienia do Spółki Wodno-Ściekowej [...] z siedzibą we W. poza treścią deklaracji widnieje imię i nazwisko, adres oraz numer i seria dowodu osobistego K.M. oraz numery geodezyjne dwóch działek, powierzchnia działki, przeznaczenie działki oraz numer aktu notarialnego. Ponadto w deklaracji są również ręczne adnotacje dotyczące daty przyjęcia K.M. na członka Spółki oraz sprzedaży działki, zaś "całość jest opatrzona podpisem nieczytelnym". Jednocześnie organ II instancji podkreślił, że oprócz deklaracji jest również umowa z dnia [...] r. zawarta pomiędzy Spółką Wodno-Ściekową [...], a K.M. w sprawie udziału w kosztach budowy ujęcia wody z siecią wodociągową oraz sieci kanalizacyjnej z oczyszczalnią ścieków dla zespołu jezior [...]i [...], także opatrzona podpisem nieczytelnym w miejscu członka Spółki /partycypanta/. Akta sprawy zawierają kserokopie dwóch dowodów wpłat gotówkowych uiszczonych przez K.M. na rachunek Spółki Wodno-Ściekowej [...] z dnia [...] r. na kwotę 56 zł oraz z [...] r. na kwotę 29 zł. Ponadto organ II instancji orzekł, że powyższe kwestie były już ustalone w postępowaniu dowodowym po rozpatrzeniu zażalenia K.M. na postanowienie Starosty z dnia [...] r. /znak: [...]/ utrzymującego w mocy postanowienie Spółki Wodno-Ściekowej [...] z siedzibą w O. przy czym postanowienie Starosty, Wojewoda uchylił postanowieniem z dnia [...] r. /sygn. akt [...]/. Natomiast, stwierdził organ II instancji o fakcie posiadania dwóch działek. K.M. informuje także w swoim zażaleniu z dnia 21 lutego 2003 r. twierdząc, że w latach 1995 i 1996 posiadała działkę Nr [...], którą zbyła w 1996 r. Po zbyciu tej działki w 1996 r. zakupiła inną działkę, której jest właścicielem do dnia dzisiejszego. Jednak dodał organ II instancji stwierdzenie, że skarżąca nigdy nie była członkiem Spółki Wodno-Ściekowej, ponieważ nie zawierała żadnej umowy i nigdy nie wpłacała na rzecz Spółki żadnych pieniędzy jest sprzeczne z dołączoną do akt kserokopią wpłat.

Dlatego też twierdzenie skarżącej, że "przedstawiona mi w 2002 r. deklaracja członkowska nie jest zawarta przez moją osobę i nie widnieje tam mój podpis. Nigdy też nie informowałam Spółki o zbyciu nieruchomości, ponieważ do chwili wszczęcia postępowania nie wiedziałam, że jestem bez mojej wiedzy i zgody wciągnięta na członka Spółki" nie jest wiarygodne.

W wyniku bowiem przeprowadzonej wyżej analizy, organ odwoławczy stwierdził, że K.M. wnosząc tylko w latach 1995 i 1996 świadczenia pieniężne na rzecz Spółki stała się nieformalnym członkiem Spółki i stąd brak jest podstaw do uchylenia postanowienia Starosty .

Strona 1/2