Sprawa ze skargi na postanowienie SKO w przedmiocie przywrócenia terminu do wniesienia odwołania w sprawie opłaty adiacenckiej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Bogusław Jażdżyk Sędziowie Sędzia WSA Beata Jezielska Sędzia WSA Tadeusz Lipiński (spr.) Protokolant specjalista Anna Piontczak po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 września 2018 r. sprawy ze skargi K.S. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia "[...]", nr "[...]" w przedmiocie przywrócenia terminu do wniesienia odwołania w sprawie opłaty adiacenckiej oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/3

Z przekazanych Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Olsztynie akt sprawy wynika, że Wójt Gminy decyzją z dnia "[...]" ustalił wobec K. S. opłatę adiacencką z tytułu wzrostu wartości nieruchomości na skutek jej podziału w kwocie 13.024, 54 zł.

Decyzja ta w trybie art. 44 § 4 k.p.a. została uznana za doręczoną i pozostawiona w aktach sprawy.

W dniu 22 marca 2018 r. skarżący wniósł odwołanie od powyższej i złożył wniosek o przywrócenie terminu do złożenia odwołania.

W uzasadnieniu wniosku wskazano na korespondencję prowadzoną z urzędem gminy i podkreślono, że skarżący mieszka w K. koło B., posiada dwoje dzieci i do działania upoważnił swojego ojca, który jednak również zmuszony był do przebywania w K. z uwagi na chorobę teścia. Dlatego też strona postępowania nie zawiniła w podjęciu przesyłki i co za tym idzie nie zawiniła w niezłożeniu odwołania w terminie.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze postanowieniem z dnia "[...]" odmówiło skarżącemu przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od decyzji z dnia "[...]".

W motywach postanowienia przypomniano procedurę doręczenia wynikającą z art. 44 k.p.a., wskazując, że termin do wniesienia odwołania upłynął w dniu 26 sierpnia 2016 r., natomiast odwołanie wpłynęło dopiero 22 marca 2018 r. Strona nie uprawdopodobniła, że uchybienie terminu nastąpiło bez jej winy, bo sam fakt choroby dalszego członka rodziny nie jest usprawiedliwieniem. Skarżący wiedział o prowadzonym postępowaniu, a pomimo tego nie podjął jakichkolwiek działań, które umożliwiłyby doręczenie korespondencji.

Skargę na powyższe postanowienie wywiódł K. S., zarzucając naruszenie art. 58 § 1 k.p.a. polegające na jego niewłaściwym zastosowaniu skutkującym odmową przywrócenia terminu. W oparciu o powyższy zarzut skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i przywrócenie terminu.

W uzasadnieniu skargi podniesiono, że Kolegium nie uwzględniło specyficznej sytuacji jaką jest to, że skarżący jako pełnomocnika ustanowił swojego ojca, dlatego też powinno się badać zawinienie pełnomocnika, ten zaś zmuszony był do pobytu w K. w związku z opieką nad teściem. Skarżący w zakresie kontaktów z gminą w całości polegał na ojcu, ten zaś jest osobą wiekową i schorowaną. Nadto dla skarżącego dziadek nie jest dalszą rodziną, gdyż w ich relacjach występują silne więzi emocjonalne.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko zaprezentowane w zaskarżonym rozstrzygnięciu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz.U. z 2017, poz. 2188 j.t.) sądy administracyjne są właściwe do badania zgodności z prawem zaskarżonych aktów administracyjnych, przy czym Sąd nie może opierać tej kontroli na kryterium słuszności lub sprawiedliwości społecznej. Decyzja administracyjna jest zgodna z prawem, jeżeli jest zgodna z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa materialnego i przepisami prawa procesowego. Uchylenie decyzji administracyjnej, względnie stwierdzenie jej nieważności przez Sąd, następuje tylko w przypadku stwierdzenia istnienia istotnych wad w postępowaniu lub naruszenia przepisów prawa materialnego, mającego wpływ na wynik sprawy (art. 145 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz.U. z 2018 r., poz. 1302 j.t.) zwanej dalej: ustawą p.p.s.a.

Strona 1/3