Sprawa ze skargi na decyzję SKO w Opolu w przedmiocie cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Daria Sachanbińska Sędziowie Sędzia WSA Elżbieta Kmiecik (spr.) Sędzia WSA Elżbieta Naumowicz Protokolant Sekretarz sądowy Agnieszka Jurek po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 13 stycznia 2011 r. sprawy ze skargi P. I. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu z dnia [...], nr [...] w przedmiocie cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych 1) uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Burmistrza Nysy z dnia [...], nr [...], 2) określa, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu w całości, 3) zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu na rzecz P. I. kwotę 757 (siedemset pięćdziesiąt siedem) złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.

Uzasadnienie strona 1/9

Przedmiotem skargi, wniesionej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu przez P. I., jest decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Opolu z dnia [...], nr [...] , którą utrzymano w mocy decyzję Burmistrza Nysy z dnia [...], nr [...], o cofnięciu P. I. zezwolenia nr [...] z dnia 19 maja 2008 r. na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 4,5 % oraz piwa, przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży w sklepie spożywczo - monopolowym przy ul. [...] w N..

Wniesienie skargi poprzedziło postępowanie o następującym przebiegu:

W dniu 19 maja 2008 r. Burmistrz Nysy wydał zezwolenie nr [...] , w którym zezwolił P. I. na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 4,5 % oraz piwa, przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży w sklepie spożywczo - monopolowym przy ul. [...] w N..

Następnie, na skutek zgłaszania organowi zakłóceń porządku publicznego związanych z działalnością punktu sprzedaży napojów alkoholowych przy ul. [...], wszczęte zostało z urzędu postępowanie w sprawie cofnięcia powyższego zezwolenia, o czym Burmistrz Nysy zawiadomił P. I. pismem z dnia 17 września 2008 r.

W wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego, decyzją z dnia 29 stycznia 2009 r., Burmistrz Nysy orzekł, na podstawie art. 18 ust. 10 pkt 3 i 2 w zw. z art. 18 ust. 7 pkt 9 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. z 2007 r. Nr 70, poz. 473 ze zm.), o cofnięciu zezwolenia z dnia 19 maja 2008 r., nr [...]. W wyniku wniesienia odwołania przez P. I., reprezentowanego przez pełnomocnika, Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Opolu decyzją z dnia 15 czerwca 2009 r., uchyliło w/w decyzję o cofnięciu zezwolenia i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy, decyzją z dnia [...], nr [...], Burmistrz Nysy orzekł o cofnięciu zezwolenia z dnia 19 maja 2008 r., , na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 4,5 % oraz piwa, przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży w sklepie spożywczo - monopolowym przy ul. [...] w N.. Decyzja wydana została na podstawie art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. z 2007 r. Nr 70, poz. 473 ze zm.). W uzasadnieniu organ podał, że rozpoznając ponownie sprawę przeprowadził uzupełniające postępowanie dowodowe, w zakresie którego doszło do przesłuchania 3 świadków w osobach pracownic sklepu, przy czym przesłuchanie jednego ze świadków odbyło się bez udziału strony, która wnosząc o zmianę terminu przesłuchania nie uprawdopodobniła okoliczności uniemożliwiających jej wzięcie udziału w tej czynności w wyznaczonym terminie. Na podstawie zeznań świadków organ ustalił, że w okresie od 1 stycznia 2008 r. do 8 września 2008 r., dochodziło do przypadków zakłócania porządku publicznego w najbliższej okolicy punktu sprzedaży prowadzonego przez stronę, w rozumieniu art. 21 pkt 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Wskazał, że świadkowie zeznali, iż wielokrotnie zawiadamiali Sp. z o.o. "A." o różnego rodzaju zakłóceniach porządku publicznego przez osoby pozostające pod wpływem alkoholu, które miały miejsce "pod sklepem", "przed sklepem", "w rejonie sklepu". Złożyli również wyjaśnienia, że sklep działa zwykle przy zamkniętych drzwiach, hamujących hałas dochodzący z odległości większej niż kilka metrów od wejścia do sklepu. Organ podał nadto, że o zaistniałych zakłóceniach porządku publicznego strona oraz jej pracownicy zawiadamiali jedynie firmę "A.", nie zaś Policję lub Straż Miejską. Wywiódł przy tym, że skoro - jak twierdzą świadkowie oraz strona - sklep jest wyposażony w szczelne okna i drzwi, i stąd też mieszkańcy nie mogą słyszeć hałasów z wnętrza sklepu, zaś obsługa mogła nie słyszeć wszystkich hałasów z zewnątrz, a tym samym mogła nastąpić sytuacja, w której dochodziło do zakłócania porządku poza obiektem sklepu, ale w najbliższej okolicy punktu sprzedaży i nie zgłaszania tych zakłóceń. Zaakcentował także, że same pracownice sklepu stwierdziły, iż przy zamkniętych drzwiach nie słyszą hałasów z ulicy. W ocenie organu, ponowne przesłuchania świadków nie wniosły nic nowego do sprawy, a zwróciły jedynie uwagę na nieprecyzyjne rozumienie i stosowanie pojęcia "najbliższa okolica punktu sprzedaży". Udział pełnomocnika strony w przesłuchaniach świadków polegał przy tym jedynie na podkreślaniu znaczenia innych punktów sprzedaży oraz ich klientów w kwestii zakłócania porządku w najbliższej okolicy sklepu. Organ zaznaczył, że w przypadku innych punktów sprzedaży nie odnotowano zgłoszeń zakłócania porządku publicznego oraz nie toczy się postępowanie w tym zakresie. Wskazał również, że znaczne odległości pomiędzy sklepem strony, a innymi lokalami pozwalają wnioskować, że ich działalność nie miała wpływu na zakłócanie porządku w okolicach sklepu odwołującego. Nie wykluczając, że klienci innych placówek prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych faktycznie przechodzą ul. [...] uznał, że mogą się tam udawać w celu dokonania zakupu napojów alkoholowych w sklepie prowadzonym przy tej ulicy przez stronę. W oparciu o analizę notatek z interwencji przeprowadzanych przez działającą na zlecenie strony firmę "A." Sp. z o.o. w O. organ ustalił, że zakłócenia miały miejsce w bezpośrednim sąsiedztwie sklepu lub w samym sklepie, wiele interwencji kończyło się jedynie obserwacją miejsca zdarzenia przez firmę ochroniarską i niepowiadamianiem Policji (na 16 zdarzeń tylko w 2 przypadkach wezwano Policję, a tylko jeden raz Straż Miejską), klienci sklepu uczestniczyli w zdarzeniach zakłócania porządku publicznego (notatka z dnia 21 czerwca 2008r. i 2 sierpnia 2008r.), w 5 przypadkach chodziło o zdarzenia z udziałem osób pod wpływem alkoholu (2 lutego 2008r., 8 maja 2008r., 25 maja 2008r., 21 czerwca 2008r., 9 sierpnia 2008r.), jedna interwencja (21 czerwca 2008r.) niewątpliwie dotyczyła zdarzenia wewnątrz sklepu. Organ dostrzegł, iż wprawdzie w notatkach firmy "A." brak określenia "najbliższa okolica punktu sprzedaży", co utrudnia precyzyjne ustalenie miejsca zakłócania porządku, niemniej jednak pozawalają one przyjąć, że podejmowane przez agencję na zgłoszenie pracowników sklepu interwencje związane były z takimi zdarzeniami, które miały miejsce bezpośrednio przed sklepem lub jego najbliższej okolicy. W odniesieniu do wskazanych notatek organ uznał ponadto, że nie stanowią one potwierdzenia dopełnienia przez stronę wynikającego z ustawy obowiązku powiadamiania organów powołanych do ochrony porządku publicznego o zdarzeniach zakłócania porządku publicznego, bowiem firma ochrony nie jest organem powołanym do ochrony porządku publicznego w rozumieniu przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W ocenie organu, odwołujący mógłby zwolnić się od obowiązku powiadamiania Policji lub Straży Miejskiej o faktach zakłócania porządku publicznego, gdyby firma "A." podejmując interwencje jednocześnie powiadamiała o nich organy takie jak Policja czy Straż Miejska, co w niniejszej sprawie nie miało jednak miejsca. W oparciu o dokonane ustalenia i ocenę organ uznał, że w sprawie zaistniały określone w art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przesłanki cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Wskazał w tym zakresie, że w szczególności doszło do zakłócania porządku publicznego w dniach 24 maja 2008 r., 8 czerwca 2008 r., 9 czerwca 2008 r. (3 interwencje), 21 czerwca 2008 r. oraz 2 sierpnia 2008 r. (2 interwencje), co ustalono w oparciu o materiały przedłożone przez Komendę Powiatową Policji w N. oraz na podstawie notatek służbowych z interwencji podjętych przez pracowników "A." Sp. z o.o. Zakłócenia te jak wyjaśnił miały miejsce w godzinach nocnych przed sklepem lub w samym obiekcie. Jako nieuzasadnione uznał zarzuty, że przyjęte jako dowód w sprawie pisma Komendy Powiatowej Policji w N. są nieprecyzyjne i tendencyjne, bowiem trudno wymagać, aby notatki Policji z przeprowadzanych interwencji były na tyle szczegółowe, aby wskazywać odległości oraz potwierdzać, zakup alkoholu przez osobę zakłócającą porządek. Dalej wywodził organ, że zakłócenia porządku publicznego, polegające na głośnym i agresywnym zachowaniu będących pod wpływem alkoholu osób, dokonywane były przez klientów sklepu prowadzonego przez stronę przyjął, że niewątpliwie związane były z prowadzoną w sklepie sprzedażą napojów alkoholowych. W ocenie organu, pomiędzy zakłóceniami porządku publicznego, do jakich doszło w najbliższej okolicy punktu sprzedaży napojów alkoholowych prowadzonego przez stronę, a działalnością tego punktu istniał związek przyczynowo - skutkowy. O zaistniałych zdarzeniach strona nie powiadamiała przy tym organów powołanych do ochrony porządku publicznego, tj. Policji lub Straży Miejskiej, co daje podstawę do przyjęcia, że spełnione zostały przesłanki cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych wymienione w art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W końcowej części uzasadnienia organ podkreślił, że niezasadny jest zarzut strony dotyczący niezapełnienia jej czynnego udziału w postępowaniu, bowiem w toku postępowania strona kilkakrotnie była powiadamiana o możliwości zapoznawania się z materiałem dowodowym, a pełnomocnik strony skorzystał z tego prawa trzykrotnie.

Strona 1/9