Sprawa ze skargi T. R. na przewlekłe prowadzenie postępowania przez Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Nysie w przedmiocie zasiłku celowego
Uzasadnienie strona 7/7

Opisane działania organu świadczą nie tylko o naruszeniu miesięcznego terminu załatwienia sprawy, ale także o ograniczeniu prawa strony do rozpoznania sprawy bez zbędnej zwłoki, w postępowaniu prowadzonym w sposób wnikliwy i szybki (art. 12 w zw. z art. 35 § 3 K.p.a.). Powyższe uzasadniało stwierdzenie, że organ dopuścił się przewlekłego prowadzenia postępowania, o czym orzeczono w pkt 1 wyroku, stosownie do art. 149 § 1 pkt 3 P.p.s.a.

Zdaniem Sądu, w realiach niniejszej sprawy przewlekłe prowadzenie postępowania nie miało jednak miejsca z rażącym naruszeniem prawa, o czym orzeczono w pkt 2 wyroku, na podstawie art. 149 § 1a P.p.s.a. W orzecznictwie wskazuje się, że "rażącym naruszeniem prawa będzie stan, w którym bez żadnej wątpliwości i wahań możemy powiedzieć, bez potrzeby odwoływania się do szczegółowej oceny okoliczności sprawy, że naruszono prawo w sposób oczywisty" (por. wyrok NSA z dnia 21 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 675/12). Akcentuje się przy tym, że rażące naruszenie prawa musi posiadać pewne dodatkowe cechy w stosunku do stanu, który może być podstawą stwierdzenia bezczynności lub przewlekłości postępowania. Inaczej rzecz ujmując, naruszenie prawa "rażące" znaczy więcej niż "zwykłe" naruszenie prawa. Dokonując oceny przywołanych wyżej okoliczności, przy takim rozumieniu "rażącego naruszenia prawa", Sąd wziął pod uwagę fakt, że organ podejmował usprawiedliwione działania wyjaśniające, tyle że nie cechowały się one dostateczną koncentracją. W niniejszej sprawie nie można natomiast mówić o rażącym zaniedbaniu ze strony Dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Nysie, ponieważ nie zlekceważył on strony postępowania, ani też nie działał w opóźnieniu w sposób celowy. Ponadto informował skarżącego o każdej podjętej czynności i powodach niezałatwienia sprawy w terminie. Zachowanie organu nie świadczy zatem o braku woli załatwienia sprawy, które można byłoby rozpatrywać w kategoriach rażącego naruszenia prawa, oznaczającego wadliwość kwalifikowaną, o szczególnie dużym ciężarze gatunkowym. Z tych przyczyn, w ocenie Sądu, brak było również podstaw do uwzględnienia wniosku skarżącego o zasądzenie od organu na jego rzecz sumy pieniężnej w wysokości 2.000 zł.

Końcowo, odnosząc się do żądania zasądzenia kosztów postępowania, wyjaśnić przyjdzie, że skarżący nie poniósł żadnych kosztów związanych z wniesioną skargą. Korzystał bowiem z ustawowego zwolnienia, przewidzianego w art. 239 § 1 pkt 1 lit. a P.p.s.a. Natomiast o kosztach pełnomocnika z urzędu orzeknie referendarz sądowy na podstawie art. 258 § 1 i § 2 pkt 8 P.p.s.a.

Strona 7/7