Sprawa ze skargi na bezczynność Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w przedmiocie przetwarzania danych osobowych
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Adam Lipiński, Sędziowie WSA Olga Żurawska-Matusiak, Ewa Pisula-Dąbrowska (spr.), po rozpoznaniu w trybie uproszczonym w dniu 9 marca 2016 r. sprawy ze skargi M. P. na bezczynność Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w przedmiocie przetwarzania danych osobowych 1. stwierdza, że bezczynność nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa, 2. umarza postępowanie w pozostałym zakresie, 3. zasądza od Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych na rzecz skarżącego M. P. kwotę 100 (sto) złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie strona 1/2

M.P. pismem datowanym na dzień 4 marca 2015 r. wniósł skargę do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych na przetwarzanie jego danych osobowych w celach marketingowych oraz niewypełnienie obowiązku informacyjnego przez P. S.A. z siedzibą [...].

Pismem z dnia 8 kwietnia 2015 r. M.P. wezwał Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych do zaprzestania naruszenia prawa i wydania decyzji w sprawie objętej pismem z dnia 4 marca 2015 r.

Kolejnym pismem skierowanym do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych datowanym na dzień 24 lipca 2015 r. M.P. wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na bezczynność organu, tj. Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

W uzasadnieniu skargi podniósł, że organ nie rozpoznał jego skargi z dnia 4 marca 2015 r. w ustawowym terminie i do dnia wniesienia skargi do Sądu nie wydał decyzji.

W odpowiedzi na skargę Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wniósł o jej oddalenie.

Wyjaśnił, że po wpłynięciu do organu skargi M.P. (5 marca 2015 r.) prowadził postepowanie wyjaśniające.

Wskazał, że po wniesieniu przez M.P. skargi do tutejszego Sądu (skarga wpłynęła 27 lipca 2015 r.) w dniu [...] sierpnia 2015 r. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wydał decyzję (znak [...]) w przedmiotowej sprawie mocą której umorzył postępowanie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

Skarga częściowo zasługiwała na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie bezsporne jest, że skarga M.P. (datowana 4 marca 2015 r.) nie została przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych rozpoznana w ustawowym terminie.

Bezsporne też jest, że organ wydał decyzję w sprawie objętej skargą M.P. w dniu [...] sierpnia 2015 r. nr [...], a zatem już po wpłynięciu skargi na bezczynność wniesionej przez M.P. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Oznacza to, że na dzień orzekania przez Sąd (w dniu 9 marca 2016 r.) organ nie pozostawał już w bezczynności bowiem wydał przewidziany prawem akt ([...] sierpnia 2015 r.).

Dokonanie żądanej czynności lub wydanie żądanego aktu przed rozpoznaniem przez sąd skargi na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania administracyjnego, nie powoduje, stosownie do art. 149 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 270 ze zm.) - dalej jako ppsa, że w zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia o tym, czy bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa, postępowanie sądowe stało się bezprzedmiotowe i podlega umorzeniu na podstawie art. 161 § 1 pkt 3 tej ustawy (pogląd ten został podzielony w postanowieniach Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 października 2012 r., sygn. akt I OSK 2443/12 i z dnia 13 listopada 2012 r., sygn. akt I OSK 2626/12 - oba dostępne na stronie internetowej: http://orzeczenia.nsa.gov.pl.).

Z tych względów, Sąd wydał rozstrzygnięcie, o którym mowa w art. 149 § 1 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi zdanie drugie i stwierdził w punkcie I sentencji wyroku, że bezczynność organu nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa. Dla oceny, czy w rozpoznawanej sprawie miało miejsce rażące naruszenie prawa, nie jest bowiem wystarczające samo przekroczenie ustawowych terminów. Musi być ono znaczne, bądź też wręcz przejawiać się w braku reakcji organu na wniosek o udostępnienie informacji publicznej.

Strona 1/2