Sprawa ze skargi na postanowienie SKO w przedmiocie przywrócenia terminu do wniesienia odwołania w sprawie opłaty za pobyt dziecka w rodzinie zastępczej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia WSA Bartłomiej Adamczak (spr.) Sędziowie: Sędzia WSA Paweł Mierzejewski Sędzia WSA Krzysztof Przasnyski po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w trybie uproszczonym w dniu 14 czerwca 2018 r. sprawy ze skargi W. L. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia 5 stycznia 2018 r., nr [...] w przedmiocie przywrócenia terminu do wniesienia odwołania w sprawie opłaty za pobyt dziecka w rodzinie zastępczej 1. uchyla zaskarżone postanowienie, 2. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego na rzecz skarżacego kwotę 497 (czterysta dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie strona 1/6

Decyzją z dnia 24 października 2017 r. (nr [...]) Prezydent Miasta odstąpił od ustalenia opłaty A. L. za pobyt dziecka A. L. w pieczy zastępczej, za okres od 1 kwietnia 2017 r. do 31 marca 2018 r. (pkt 1) oraz ustalił W. L. opłatę za pobyt ww. dziecka w pieczy zastępczej w kwocie 900 zł miesięcznie od 1 kwietnia 2017 r. do 31 marca 2018 r. (pkt 2).

Decyzja ta została doręczona adresatom w dniu 27 października 2017 r. wraz z pouczeniem o sposobie jej zaskarżenia.

W dniu 24 listopada 2017 r. W. L. nadał w urzędzie pocztowym skierowany do Samorządowego Kolegium Odwoławczego wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od ww. decyzji, załączając do niego odwołanie.

Postanowieniem z dnia 5 stycznia 2018 r. (nr [...]) Samorządowe Kolegium Odwoławcze - działając na podstawie art. 59 § 2 i art. 58 § 1 i 2 ustawy dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (t.j.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1257 ze zm. - dalej zwanej "k.p.a.") - odmówiło wnioskodawcy przywrócenia terminu do złożenia odwołania.

W uzasadnieniu Kolegium wskazało, zgodnie z art. 58 § 1 k.p.a. w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanej osoby, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nie nastąpiło z jej winy. Z kolei art. 58 § 2 k.p.a. stanowi, że prośbę o przywrócenie terminu należy wnieść w ciągu 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu. Jednocześnie należy dopełnić czynności, dla której określony był termin.

Cytowane regulacje ustanawiają cztery przesłanki, które muszą wystąpić łącznie, a niespełnienie chociaż jednej powoduje, że termin nie może być przywrócony. W orzecznictwie sądowym wskazuje się, że przy ocenie, czy uchybienie terminu było zawinione, należy brać pod uwagę obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Przywrócenie terminu może mieć miejsce tylko wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Do okoliczności faktycznych uzasadniających brak winy po stronie zainteresowanego przywróceniem terminu należy zaliczyć np. przerwę w komunikacji, powódź, pożar, nagłą choroba, która nie pozwala na wyręczenie się inną osobą.

Organ uznał, że w rozpatrywanej sprawie żaden z tych elementów nie miał miejsca. Wnioskodawca mieszka wspólnie z żoną (złożenie pozwu o rozwód nie ma w sprawie żadnego znaczenia), zatem jest ona uprawniona do pobierania adresowanych do wnioskodawcy przesyłek. Co więcej, organ I instancji twierdzi, iż wnioskodawca upoważnił swoją żonę (w roku 2006 i 2009) do reprezentowania go, jednakże takie pełnomocnictwa nie zostały przez organ dołączone do akt. Żona wnioskodawcy jeszcze we wrześniu przeglądała w jego imieniu akta sprawy. Składała też do akt oświadczenia, wspólnie też w maju 2017 r. pisali pismo do organu I instancji. Trudno jest więc przyjąć, iż nagle ich konflikt tak się zaognił, że żona wnioskodawcy nie oddała mu adresowanego do niego pisma.

W ocenie Kolegium wnioskodawca zatem mógł - przy zachowaniu należytej staranności - złożyć odwołanie od decyzji w ustawowym terminie, a przedstawione przez niego okoliczności nie dają podstaw do uznania, że odwołanie to nie zostało złożone w terminie z powodu braku jego winy.

Strona 1/6