Sprawa ze skargi na postanowienie SKO w przedmiocie sprostowania błędu pisarskiego w akcie własności ziemi
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący sędzia NSA Grażyna Radzicka (spr.) Sędziowie WSA Bożena Popowska WSA Izabela Kucznerowicz Protokolant Sekr. sąd. Joanna Andrzejak po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 grudnia 2009 r. sprawy ze skargi E. M. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] z dnia [...] czerwca 2009 r., nr [...] w przedmiocie sprostowania błędu pisarskiego w akcie własności ziemi 1. stwierdza nieważność zaskarżonego postanowienia oraz poprzedzającego go postanowienia Starosty [...] z dnia [...] kwietnia 2009 r. nr [...] 2. określa, że zaskarżone postanowienie nie podlega wykonaniu 3. zasądza od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] na rzecz skarżącej E. M. kwotę 100 złotych (słownie: sto złotych) tytułem zwrotu kosztów sądowych /-/ I. Kucznerowicz /-/ G. Radzicka /-/ B. Popowska

Uzasadnienie strona 1/3

Pismem z dnia [...] lutego 2009 r. złożonym w Starostwie [...] E. M. zwróciła się o sprostowanie błędnie wpisanego numeru działki w akcie własności ziemi nr [...] z dnia [...] grudnia 1972 r.

Postanowieniem z dnia [...] kwietnia 2009 r. nr [...] Starosta [...], działając na podstawie art. 113 § 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (t. j. Dz. U. z 2000 r. nr 98, poz. 1071 ze zm., dalej kpa) odmówił sprostowania błędu pisarskiego w akcie własności ziemi nr [...] z dnia [...] grudnia 1972 r. wydanego przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w [...]. W uzasadnieniu wskazał, że wniosek nie dotyczy błędu pisarskiego, rachunkowego bądź innej oczywistej omyłki, lecz dotyczy rozstrzygnięć merytorycznych w sprawie. Jak wynika z przepisów art. 63 ust. 2-3 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (t. j. Dz. U. z 2004 r. nr 208 poz. 2128) do ostatecznych decyzji wydanych na podstawie przepisów ustawy z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 27, poz. 250 ze zm.) nie stosuje się przepisów kpa dotyczących wznowienia postępowania, stwierdzenia nieważności i uchylenia lub zmiany decyzji. Taki stan prawny oznacza, że od dnia 01 stycznia 1992 r. nie ma możliwości prawnej skutecznego wzruszenia, w trybie przepisów kpa ostatecznych decyzji wydanych w przedmiocie uregulowania własności gospodarstw rolnych, bez względu na istniejący stan faktyczny.

Od opisanego postanowienia zażalenie złożyła wnioskodawczyni. Napisała, że przedmiotowy akt własności ziemi dotknięty jest oczywistą omyłką, albowiem objęto nim inną działkę niż ta, która była w posiadaniu poprzedników prawnych wnioskodawczyni tj. małżonków [...] w dniu [...] listopada 1971 r. Starosta pominął tą okoliczność. W akcie własności ziemi popełniono oczywistą omyłkę bowiem działka gruntu, która omyłkowo została objęta tym aktem (tj. działka [...]) prawidłowo jest uwzględniona także w akcie wydanym w tym samym dniu lecz w innej sprawie o numerze [...], którym to aktem między innymi na tą działkę uwłaszczono także małżonków [...]. Przyjęcie stanowiska Starosty, że w przedmiotowym akcie nie ma oczywistego błędu pozwala na wyprowadzenie, zdaniem skarżącej, wniosku o tym, że dwoma różnymi aktami można uwłaszczyć tą samą nieruchomość, przy czym jednym z nich udział we współwłasności, a drugim pełną własność.

Postanowieniem z dnia [...] czerwca 2009 r. nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w [...], działając na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 w związku z art. 144 kpa utrzymało w mocy zaskarżone postanowienie. W uzasadnieniu wskazano, że w przedmiotowej sprawie nie zaistniała oczywista omyłka pisarska, czy też błąd pisarski i rachunkowy, możliwy do skorygowania w trybie art. 113 § 1 kpa. Stwierdzenie takie nie przesądza o prawidłowości przedmiotowego aktu własności ziemi, bowiem organ administracji nie jest władny dokonywać tego rodzaju zmiany aktu. W ocenie Kolegium wniosek dotyczy zmiany aktu własności ziemi co do jego meritum, a właściwy do rozpoznania wniosku będzie sąd powszechny nie zaś organ administracji.

Strona 1/3