Korzystna dla podatnika interpretacja przepisów przez organy podatkowe nie może zmniejszać /znosić/ obowiązków podatnika, tak samo jak interpretacja niekorzystna nie może tych obowiązków zwiększać /tworzyć/.
W tych tylko ramach można i należy stosować zasadę, że niejasne przepisy prawa i błędy interpretacyjne organów podatkowych należy zawsze interpretować na korzyść /a nie na niekorzyść/ podatnika.
uchyla zaskarżoną decyzję.
Spółka cywilna M., w 1991 r. prowadziła handel meblami, artykułami elektrycznymi, gospodarstwa domowego itp., a także świadczyła usługi pośrednictwa w zakresie sprzedaży mebli produkowanych na własny rachunek przez jednego z jej wspólników.
Urząd Skarbowy w B. decyzją z 8.5.1992 r. wymierzył spółce podatek obrotowy w kwocie 858.500.000 zł, jednocześnie uznając księgi prowadzone przez spółkę za prowadzone nierzetelnie i niezgodnie z ustalonymi wymogami, pomijając je jako dowód w postępowaniu podatkowym. W wyniku złożonego przez spółkę odwołania Izba Skarbowa decyzją z 15.12.1992 r. uchyliła decyzję Urzędu Skarbowego i przekazała sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji.
Po ponownej analizie ksiąg Urząd Skarbowy stwierdził, że księgi prowadzone przez spółkę były tylko wadliwe, w konsekwencji czego decyzją z 18.10.1993 r. uznał je za dowód w postępowaniu wymiarowym i ustalił podatek obrotowy w kwocie 698.067.400 zł od obrotu wynikającego z ksiąg.
Od tej decyzji spółka wniosła odwołanie do Izby Skarbowej w B. Zarzuciła decyzji Urzędu Skarbowego błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę decyzji przez ustalenie, że spółka na poczet należności wpłaciła 649.648.850 zł, podczas gdy w rzeczywistości uiszczono kwotę 691.095.950 zł. Ponadto podniesiono naruszenie zasad określonych w art. 6-9 Kpa przez ustalenie podatku obrotowego od działalności handlowej za okres od 1.1. do 1.3.1993 r. w kwocie 295.332.400 zł, przerzucając na podatników negatywne skutki błędnej interpretacji przepisów przez organ podatkowy w tamtym okresie oraz naruszenie par. 9 ust. 6 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 17 kwietnia 1991 r. w sprawie stawek podatku obrotowego od osób fizycznych przez uznanie, że sprzedaż wyrobów zaopatrzeniowych lub inwestycyjnych o wartości 213.591.940 zł nie spełniła warunków zwolnienia od podatku obrotowego.
Izba Skarbowa w B. decyzją z 28.1.1994 r. utrzymała w mocy zaskarżoną decyzję Urzędu Skarbowego, nie podzielając zarzutów spółki.
Decyzję tę spółka zaskarżyła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Powtarzając zarzuty zawarte w odwołaniu od decyzji I instancji, spółka zarzuciła ponadto błąd w uzasadnieniach faktycznych przyjętych za podstawę decyzji przez ustalenie, że spółka zadeklarowała obrót w wysokości 703.591.650 zł, podczas gdy w rzeczywistości zadeklarowano obrót w wysokości 670.198.850 zł, a nadto błędne ustalenie, że w listopadzie 1991 r. nie istniała nadpłata 41.449.100 zł w podatku dochodowym obu wspólników, w wyniku czego bezpodstawnie, bez wymaganej decyzji, odmówiono zaliczenia tej nadpłaty na poczet podatku obrotowego, mimo wniosku wspólników z 18.12.1991 r. Wskazując na powyższe naruszenia prawa, spółka wniosła o uchylenie decyzji obu instancji.
W odpowiedzi na skargę Izba Skarbowa w B. podtrzymała swoje stanowisko z zaskarżonej decyzji i wniosła o oddalenie skargi.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył i stwierdził, co następuje:
W świetle materiałów sprawy organy podatkowe niezasadnie nie uwzględniły faktu sprzedaży przez Spółkę M. - przynajmniej w kilku przypadkach - towarów na potrzeby zaopatrzeniowe i inwestycyjne. Operacje uwzględnione przykładowo na k. 208, 210 /do faktur nr 772 i 2086/ i kilku innych świadczą, że Spółka spełniała w tych przypadkach warunki do zwolnienia z podatku obrotowego, przewidziane w par. 9 ust. 6 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 17 kwietnia 1991 r. w sprawie stawek podatku obrotowego (...) /Dz.U. nr 38 poz. 165/. Materiały sprawy oraz treści uzasadnień decyzji odnoszących się do tej kwestii świadczą, że organy podatkowe nie zbadały charakteru poszczególnych operacji sprzedaży przez Spółkę M. towarów na potrzeby zaopatrzeniowe i inwestycyjne, lecz na podstawie danych o niektórych z nich wyciągnęły generalny wniosek co do charakteru całości tych operacji. O niedokładnym wyjaśnieniu stanu faktycznego z omawianym zakresie oraz o przekroczeniu przez organy podatkowe granic swobodnej oceny dowodów świadczy dobitnie przedostatnie zdanie z odpowiedzi Izby Skarbowej na skargę Spółki M. do NSA: "Przedstawione później przez stronę M. niektóre z tych dokumentów z gotowym nadrukiem o wszechstronnym przeznaczeniu nabywanych towarów nie dawało więc podstaw do przyjęcia, iż w czasie zawierania transakcji zostały spełnione wymogi do zwolnienia Spółki od podatku obrotowego, tym bardziej zresztą, że nawet z tych nadruków - które zostały niewątpliwie umieszczone w późniejszym czasie - nie wynika konkretnie, na jakie cele zostały przeznaczone nabyte przez stronę towary".