Sprawa ze skargi na decyzję Wojewody B. w przedmiocie nakazu wykonania w ogrodzeniu prześwitów
Tezy

Wzniesienie ogrodzenia o wysokości poniżej 2,20 metra, nie wymaga ani pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia /art. 29 ust. 1 pkt 7 i art. 30 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane - Dz.U. nr 89 poz. 414 ze zm. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 22 sierpnia 1997 r. o zmianie ustawy prawo budowlane, ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych ustaw - Dz.U. nr 111 poz. 726/, a tym samym wyłączone jest spod regulacji art. 48 prawa budowlanego z 1994 r., tym niemniej podlega nadzorowi budowlanemu w pozostałym zakresie tj. w części obejmującej kontrolę jego stanu technicznego z punktu widzenia zgodności z przepisami i właściwego użytkowania. W przypadku gdy okaże się, że roboty budowlane przy takim ogrodzeniu zostały wykonane w sposób, o którym mowa w art. 50 ust. 1 ustawy Prawo budowlane z 1994 r. tj. między innymi w sposób istotnie odbiegający od warunków określonych w przepisach, organ nadzoru budowlanego ma obowiązek zastosowania wobec inwestora nakazów wymienionych w ust. 1-3 art. 51 ustawy Prawo budowlane /art. 51 ust. 4 cytowanego prawa budowlanego/. Takimi nakazami jest bądź zastosowany od razu nakaz rozbiórki /ust. 1 pkt 1 art. 51/ bądź nakaz wykonania we wskazanym terminie określonych czynności w celu doprowadzenia wykonanych robót do stanu zgodnego z prawem /ust. 1 pkt 2 art. 51/, z sankcją rozbiórki obiektu w całości bądź w części w przypadku niewykonania czynności /ust. 2 art. 51/.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 1999 r. sprawy ze skargi Mikołaja T. na decyzję Wojewody B. z dnia 11 grudnia 1998 r. (...) w przedmiocie nakazu wykonania w ogrodzeniu prześwitów - oddala skargę.

Uzasadnienie strona 1/2

Decyzją z dnia 19 października 1998 r. Kierownik Urzędu Rejonowego w H., powołując się na art. 51 ust. 1 pkt 2 i ust. 4 oraz art. 55 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane nałożył na Mikołaja T. obowiązek wykonania do dnia 31 grudnia 1998 r. prześwitów w ogrodzeniu usytuowanym na działce 97/2, położonej w H. przy ulicy B. 2, przy granicy z działką nr 98/2 należącą do Michała J., w ten sposób by prześwity zajmowały co najmniej 25 procent powierzchni ogrodzenia między słupami, oraz uzyskania pozwolenia na użytkowanie powyższego ogrodzenia po zgłoszeniu wykonania obowiązku. W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że opisane wyżej a wykonane w 1997 r. ogrodzenie nie odpowiada warunkom technicznym określonym w par. 42 ust. 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z dnia 14 grudnia 1994 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, gdyż jest pełne i nie zawiera prześwitów, co uniemożliwia naturalny przepływ powietrza. Stąd zaszła konieczność nałożenia obowiązków doprowadzających ogrodzenie do stanu zgodnego z warunkami technicznymi.

Odwołanie od powyższej decyzji wywiódł inwestor Mikołaj T. Przyznając, że wzniósł w latach 1995-1997 na granicy działek na odcinku 20 metrów szczelny płot drewniany, wskazał, iż zmusiło go do tego zachowanie sąsiada, który działając w warunkach samowoli budowlanej postawił tuż przy granicy wysoki na 4 metry budynek gospodarczy, nie zlikwidował dołu po ustępie, składając przy ścianie budynku gruz i żelastwo i prowokuje awantury. Nadto podkreślił, że szczelny płot zabezpiecza sąsiednią działkę przed pszczołami, hodowanymi na jego nieruchomości.

Odwołanie nie zostało uwzględnione. Wojewoda B. decyzją z dnia 11 grudnia 1998 r. orzekł o utrzymaniu w mocy decyzji organu I instancji. Wojewoda przytoczył stan faktyczny oraz treść par. 42 ust. 1 warunków technicznych, jakim odpowiadać winny budynki i ich usytuowanie i stwierdził, że obowiązek wykonania prześwitów w ogrodzeniu jest - w świetle obowiązujących norm technicznych - konieczny.

W wywiedzionej do NSA na powyższą decyzję skardze Mikołaj T. podtrzymał zarzuty z odwołania a nadto podniósł, że doszło do naruszenia par. 42 ust. 1 cytowanych w decyzjach przepisów wykonawczych do ustawy Prawo budowlane przez pominięcie części tego przepisu, odnoszącej się do wymagań ochrony akustycznej lub warunków użytkowania działki, a także art. 144 kodeksu cywilnego przez brak rozważenia czy pełny płot zakłócał korzystanie z nieruchomości sąsiedniej ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości: W uzasadnieniu skargi skarżący powołał się na konstytucyjną zasadę równości obywateli wobec prawa wskazując na samowolę budowlaną sąsiada, oraz zarzucił organom administracji rozpatrującym sprawę nie przeprowadzenie wizji lokalnej i błędne ustalenie, że płot stoi przy granicy z działką nr 98/1. Na potwierdzenie potrzeby ścisłego odgrodzenia się od sąsiada skarżący dołączył do akt sprawy fotografie obrazujące jego posesję od strony spornego płotu.

Strona 1/2