Sprawa ze skargi na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w przedmiocie uprawnień kombatanckich Pawła P.
Tezy

W przypadku, kiedy śmierć osoby ubiegającej się o uprawnienia kombatanckie z tytułu własnej działalności nastąpiła po zaskarżeniu do sądu decyzji odmownej, przymiot strony w postępowaniu sądowym, a tym samym i prawo do popierania skargi przechodzi na pozostałego przy życiu małżonka skarżącego.

Interes prawny wdowy /wdowca/ po takiej osobie, w kasacji decyzji polega bowiem na otworzeniu drogi do nowego postępowania o uprawnienia pochodne, którego wszczęcie będzie zwykłą konsekwencją wyroku sądowego uwzględniającego skargę.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu sprawy ze skargi Jadwigi P. na decyzję Kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych z dnia 4 maja 1994 r. Nr 4/K0210/2916/1012932/94 w przedmiocie uprawnień kombatanckich Pawła P. - oddalił skargę.

Uzasadnienie strona 1/3

Zaskarżoną decyzją Kierownik Urzędu, powołując się na art. 21 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach /Dz.U. nr 17 poz. 75 ze zm./, odmówił Pawłowi P. przyznania uprawnień kombatanckich. Przesłanką faktyczną decyzji było ustalenie, że służbie wojskowej adresata decyzji w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie nie towarzyszył czynny udział w walkach frontowych i jednocześnie była ona poprzedzona przymusową służbą w armii niemieckiej.

Paweł P. w skardze do sądu administracyjnego, nie negując okoliczności faktycznych, jakie legły u podstaw opisanej wyżej decyzji, swe pokrzywdzenie rozstrzygnięciem odmownym uzasadniał dezercją z armii niemieckiej oraz tym, że zgodnie z zasadami dyscypliny wojskowej, służbę w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie pełnił na terenie Wielkiej Brytanii. Zarzucany mu więc brak bezpośredniego udziału w walkach o niepodległość Polski był więc od niego niezależny.

W odpowiedzi na skargę wniesiono o jej oddalenie.

Na rozprawie sądowej pełnomocnik skarżącego - jego syn Franciszek P. udokumentował zgon skarżącego 7 listopada 1995 r. oraz fakt, iż zmarły pozostawił żonę Jadwigę. Franciszek P., dysponując pełnomocnictwem udzielonym mu przez matkę Jadwigę P., jednocześnie w imieniu matki poparł skargę.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Merytoryczne rozpoznanie skargi, wobec śmierci skarżącego w toku postępowania sądowego, uzależnione jest od oceny sytuacji prawnej popierającej skargę wdowy. Ocena ta wymaga wbrew pozorom głębszych rozważań, nie jest bowiem uzależniona wyłącznie od regulacji prawnych.

Zgadzając się z poglądem, że "granice sprawy administracyjnej są uważane za element wyznaczający ramy działania sądu administracyjnego" /T. Woś: Związki postępowania administracyjnego i sądowoadministracyjnego. Warszawa-Kraków 1984, str. 101-102/, jednocześnie nie można przyjąć, aby rozwiązanie zaistniałego w rozpoznawanej sprawie problemu mogło nastąpić wyłącznie poprzez art. 30 par. 4 Kpa. Same uprawnienia kombatanckie, przyznawane w trybie przepisów ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach (...), są niewątpliwie uprawnieniami osobistymi i nie można im przypisać cech "praw zbywalnych lub dziedzicznych", o jakich mówi cytowany wyżej przepis kodeksu postępowania administracyjnego. Dlatego nie może budzić wątpliwości to, iż śmierć osoby ubiegającej się o uprawnienia, zgodnie z art. 105 par. 1 Kpa, będzie uzasadniała umorzenie toczącego się postępowania administracyjnego.

Inaczej jednak rzecz ma się z postępowaniem przed sądem administracyjnym, w sytuacji, kiedy śmierć adresata decyzji odmownej nastąpiła po wniesieniu przez niego skargi, a skarżący pozostawił po sobie żyjącego małżonka /wdowę, wdowca/. Wdowie lub wdowcowi pozostałym po kombatancie lub innej osobie uprawnionej przysługują uprawnienia pochodne /art. 20 ust. 3 ustawy o kombatantach (...). Logicznie, związek uprawnień pochodnych wdowy /wdowca/ z uprawnieniami kombatanckimi zmarłego małżonka wydaje się być oczywisty. Trudno bowiem zakładać, aby pozostały przy życiu małżonek osoby, której decyzją ostateczną odmówiono przyznania uprawnień kombatanckich, mógł skutecznie dochodzić na tych samych podstawach faktycznych własnych uprawnień pochodnych. Podobnie trudno zakładać, aby pochodne uprawnienia wdowy lub wdowca nie mogły zostać wzruszone w trybie art. 25 ust. 2 ustawy o kombatantach (...) tylko dlatego, iż osoba, której uprawnienia kombatanckie przysługiwały, zmarła /wątpliwości w tym ostatnim przedmiocie przedstawione zostały do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu postanowieniami z dnia 2 sierpnia 1995 r. SA/Ł 1896/94 i z dnia 29 maja 1995 r. V SA 1302/93/.

Strona 1/3