Podatki  i  inne świadczenia pieniężne, do  których   mają zastosowanie przepisy Ordynacji  podatkowej, oraz egzekucja t, Podatek od towarów i usług, Administracyjne postępowanie
Tezy

1. Dopuszczalne jest badanie i ocena przez organy podatkowe charakteru umowy i rzeczywistego zamiaru stron - czy celem umowy jest leasing operacyjny czy finansowy i czy zawarcie tej umowy w istocie nie było obejściem prawa podatkowego. Badanie to winno odpowiadać, czy: 1/ faktycznie ma miejsce umowa tego typu, czy też pod nią ukryta jest umowa innego rodzaju, 2/ czy wysokość czynszu płaconego przez leasingobiorcę jest ekonomicznie uzasadniona, 3/ jakie są losy rzeczy oddanej uprzednio w leasing operacyjny, a w razie sprzedaży, zastawu, czy cena ustalona w umowie nie odbiega od ceny zawartej w umowie leasingu.

2. Decyzja określająca wysokość zaliczek na podatek dochodowy zgodnie z art. 44 ust. 2 i 6 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych /Dz.U. 1993 nr 90 poz. 416 ze zm./ winna określać je w stosunku miesięcznym, a nie łącznym.

Uzasadnienie strona 1/2

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga jest nieuzasadniona.

Zakres kognicji Naczelnego Sądu Administracyjnego wyznaczają przepisy art. 1, art. 21 i art. 51 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym - Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./. W ich świetle Sąd administracyjny bada zaskarżoną decyzję pod względem jej zgodności z prawem, a więc w zakresie prawidłowości zastosowania w niej obowiązującego prawa oraz trafności jego wykładni. Uwzględnienie skargi może nastąpić tylko wówczas gdy Sąd stwierdzi naruszenia prawa o jakich mowa w art. 22 i nast. ustawy o NSA, a w przeciwnym razie skargę oddala. W zakresie rozstrzygania Naczelny Sąd Administracyjny nie jest związany tak zakresem podniesionych zarzutów jak i rodzajem wniosków co do sposobu pozbawienia zaskarżonego aktu jego mocy wiążącej.

Kwestią istotną, a sporną w niniejszej sprawie jest dokonanie przez organy podatkowe oceny zawartej przez podatnika umowy z 22 lutego 1995 r. z Towarzystwem Leasingowym, a w szczególności czy jest ona umową leasingu operacyjnego jak twierdzi skarżący, czy też umową leasingu finansowego bądź sprzedaży środka trwałego na raty jak przyjęły organy podatkowe i jednocześnie kwestia dopuszczalności oceny tej umowy przez organy podatkowe.

Zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy nie uważa się za koszty uzyskania przychodów wydatków ponoszonych przez najemcę lub dzierżawcę albo używającego z tytułu najmu lub dzierżawy rzeczy albo praw majątkowych oraz realizacji umów o podobnym charakterze stanowiących spłatę określonej w umowie wartości przedmiotu najmu lub dzierżawy albo używania jeżeli rzecz tę lub prawem zgodnie z odrębnymi przepisami zalicza się do składników majątku najemcy lub dzierżawcy albo używającego".

Zatem istotną kwestią będzie rozstrzygnięcie czy w rozumieniu odrębnych przepisów rzecz zaliczyć należy do składników majątku najemcy lub dzierżawcy albo używającego. Tymi przepisami co zresztą jest w sprawie niespornym są postanowienia rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 6 kwietnia 1993 r. w sprawie zaliczania przedmiotu umów najmu lub dzierżawy rzeczy albo praw majątkowych do składników majątku stron tych umów - Dz.U. nr 28 poz. 129 zwanego dalej rozporządzeniem. Umową o podobnym charakterze do umowy najmu jak i dzierżawy jest z pewnością "umowa szczególna na podstawie której rzecz lub prawo majątkowe zostały oddane do odpłatnego korzystania", a więc umowa leasingowa. Celem tej umowy jest bowiem danie leasingobiorcy prawa używania wybranej przez niego rzeczy w czasie zbliżonym do całego gospodarczego okresu jej używalności za zapłatą wynagrodzenia rozłożonego w czasie odpowiadającego w zasadzie wartości przedmiotu umowy. Nie jest to więc umowa sprzedaży na raty albowiem nie dochodzi w niej do przeniesienia prawa własności rzeczy na leasingobiorcę, który ma tylko uprawnienia do korzystania z rzeczy. Z momentem zapłaty ostatniej daty leasingobiorca nie staje się automatycznie właścicielem przedmiotu leasingu. Byt prawny tej umowy został uregulowany dopiero powyższym rozporządzeniem, które jednak reguluje nie kwestię prawa własności przedmiotu leasingu lecz wskazuje na kwestię władztwa ekonomicznego nad nim.

Strona 1/2