skargę oddala w przedmiocie odmowy uchylenia decyzji o pozbawieniu uprawnień kombatanckich.
Jeśli skarżący twierdzi dziś, iż w przeszłości dla celów kombatanckich składał fałszywe depozycje co do swej służby w NKWD, to obecnie powinien się liczyć z tym, że ocena jego nowych depozycji będzie szczególnie krytyczna. Organowi administracyjnemu nie można skutecznie uczynić zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, gdy przy istnieniu pozytywnych dowodów świadczących o służbie skarżącego w NKWD /dowody z dokumentów, zeznania świadków/ i braku dowodów negatywnych oraz po wnikliwej analizie całokształtu zebranych dowodów, w tym także depozycji skarżącego doszedł do przekonania, że jego służba w NKWD została mu udowodniona, zaś jego odmienne twierdzenia na wiarę nie zasługują.