Zażalenie na postanowienie WSA w W. w sprawie ze skarg "F." S.A. z siedzibą w Ł. na decyzje Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego nr [...] i nr [...] w przedmiocie nakazu wycofania z obrotu wyrobu budowlanego oraz zakazu dalszego przekazywania przez sprzedawcę wyrobu budowlanego
Uzasadnienie strona 2/3

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 85 p.p.s.a. czynność procesowa podjęta przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna. Z kolei w art. 86 i następnych powołanej ustawy prawodawca przewidział możliwość przywrócenia uchybionego terminu. Określił jednocześnie przesłanki, których istnienie pozwala na przywrócenie terminu oraz przesłanki, których istnienie czyni przywrócenie terminu niedopuszczalnym. W świetle art. 86 i art. 87 p.p.s.a. warunkiem przywrócenia uchybionego terminu do dokonania określonej czynności jest spełnienie łącznie następujących przesłanek: złożenie przez stronę wniosku o przywrócenie terminu w ciągu 7 dni od ustania przeszkody, która uniemożliwiła dochowanie terminu, dokonanie jednocześnie czynności, której w zakreślonym terminie nie dokonano, uprawdopodobnienie, iż uchybienie terminu nastąpiło bez winy strony oraz powstanie w wyniku uchybienia terminu ujemnych dla strony skutków procesowych.

Spośród wskazanych przesłanek przywrócenia terminu Sąd pierwszej instancji zakwestionował jedynie uprawdopodobnienie w przedmiotowym wniosku okoliczności wskazujących na brak winy w uchybieniu terminu (art. 87 § 2 p.p.s.a.). Wymóg ten oznacza, że strona, która nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym musi wykazać dołożenie szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Sąd powinien przyjąć obiektywny miernik staranności, której można wymagać od każdego należycie dbającego o swoje interesy. Zajęcie stanowiska odmiennego, uwzględniającego subiektywny miernik staranności, wprowadziłoby do stosunków procesowych element niepewności.

We wniosku o przywrócenie terminu skarżąca jako przesłankę braku winy w uchybieniu temu terminowi wskazała chorobę pełnomocnika, przy czym z nadesłanych kopii zaświadczeń lekarskich (ZUS ZLA) wynikało, że choroba ta trwała w okresie od 1 do 29 października 2012 r. Sąd pierwszej instancji uznał, że powyższe okoliczności nie uprawdopodabniały braku winy w uchybieniu terminu, bowiem: 1) mimo choroby pełnomocnik odebrał w dniu 23 października 2012 r. korespondencję zawierającą odpis postanowienia z dnia 4 października 2012 r.; 2) odbiór ten nastąpił w Urzędzie Pocztowym, co pozostawało w sprzeczności z twierdzeniem pełnomocnika, że na zwolnieniu lekarskim przebywał w miejscu doręczania korespondencji; 3) w trakcie choroby pełnomocnik mógł chodzić, co wynikało ze wskazań lekarskich zawartych w zwolnieniach, 4) zwolnienie lekarskie kończyło się przed upływem terminu na złożenie zażalenia.

Naczelny Sąd Administracyjny podziela dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę przesłanki braku winy w uchybieniu terminu.

W zaskarżonym postanowieniu Sąd pierwszej instancji trafnie uznał, że przedstawione przez pełnomocnika skarżącej okoliczności nie uprawdopodabniają braku winy w uchybieniu terminowi do złożenia zażalenia na postanowienie z dnia 4 października 2012 r. Samo powoływanie się przez pełnomocnika strony na okoliczność choroby i przebywania na zwolnieniu lekarskim nie przesądza bowiem, że uchybienie terminowi było niezawinione.

Strona 2/3
Inne orzeczenia o symbolu:
6239 Inne o symbolu podstawowym 623
Inne orzeczenia z hasłem:
Przywrócenie terminu
Inne orzeczenia sądu:
Naczelny Sąd Administracyjny
Inne orzeczenia ze skargą na:
Inspektor Nadzoru Budowlanego