Zażalenie na postanowienie WSA w Warszawie w sprawie ze skargi na decyzję Ministra Infrastruktury i Rozwoju znak: [...] w przedmiocie odmowy uchylenia decyzji ostatecznej
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Małgorzata Miron po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2016 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia L. K. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 6 kwietnia 2016 r. sygn. akt VII SA/Wa 1233/15 o odmowie zmiany postanowienia odmawiającego przyznania prawa pomocy w zakresie częściowym poprzez zwolnienie od kosztów sądowych oraz o odmowie przyznania prawa pomocy w zakresie częściowym poprzez ustanowienie adwokata w sprawie ze skargi L. K. na decyzję Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia [...] kwietnia 2015 r. znak: [...] w przedmiocie odmowy uchylenia decyzji ostatecznej postanawia: oddalić zażalenie.

Uzasadnienie strona 1/5

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 6 kwietnia 2016 r. sygn. akt VII SA/Wa 1233/15 odmówił zmiany postanowienia tego Sądu z dnia 10 września 2015 r. sygn. akt VII SA/Wa 1233/15 odmawiającego L. K. przyznania prawa pomocy w zakresie częściowym dotyczącym zwolnienia od kosztów sądowych (pkt 1) oraz odmówił L. K. przyznania prawa pomocy w zakresie częściowym poprzez ustanowienie adwokata (pkt 2).

Sąd wskazał, że prawomocnym postanowieniem z dnia 10 września 2015 r. sygn. akt VII SA/Wa 1233/15 referendarz sądowy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie odmówił skarżącemu L. K. przyznania prawa pomocy w zakresie częściowym dotyczącym zwolnienia od kosztów sądowych. Jak wynika z uzasadnienia postanowienia z dnia 10 września 2015 r. skarżący oświadczył we wniosku, że wraz z utratą domu, w którym mieścił się również jego warsztat pracy, został pozbawiony środków do życia. Wskazał także, że wszystkie oszczędności wyczerpały się, a odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość do tej pory nie otrzymał. Zarządzeniem z dnia 31 lipca 2015 r. zobowiązano skarżącego do uzupełnienia, w terminie 7 dni, danych zawartych w złożonym wniosku o przyznanie prawa pomocy poprzez m.in.: podanie źródeł utrzymania, czy skarżący jest osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku, wskazanie, gdzie skarżący mieszka (dom / mieszkanie) i jakie ponosi koszty z tym związane, nadesłanie wyciągów z rachunku bankowego z okresu ostatnich trzech miesięcy, podanie wysokości miesięcznych wydatków. Skarżący nie udzielił odpowiedzi na powyższe wezwanie. W związku z powyższym referendarz sądowy uznał, że brak jest uzasadnienia dla przyznania skarżącemu prawa pomocy, ponieważ nie wykazał on w sposób niebudzący wątpliwości, iż znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, która uprawniałaby do skorzystania z instytucji prawa pomocy.

Przy piśmie z dnia 26 stycznia 2016 r. skarżący nadesłał kolejny wniosek o przyznanie prawa pomocy w zakresie zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia adwokata. W formularzu wniosku PPF skarżący podał, że w chwili obecnej nie dysponuje żadnymi dochodami, a kwota żądana przez adwokata za napisanie skargi kasacyjnej jest niewiarygodna. Podał, że posiada dom w P. W piśmie z dnia 26 stycznia 2016 r., dołączonym do wniosku, skarżący wyjaśnił, że w Polsce nie ma żadnych źródeł utrzymania. Podał, że trzy tygodnie w miesiącu przebywa u niemieckich przyjaciół (kuzynostwa) i pomaga w rodzinnym przedsiębiorstwie zajmującym się wdrażaniem rozwiązań innowacyjnych dla przemysłu. Wskazał, że za udzielaną pomoc nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia, które pozwoliłoby mu na odłożenie jakiejś kwoty. Dalej wyjaśnił, że otrzymane pieniądze pozwalają mu na trzytygodniowe pobyty na terenie Niemiec i skromne przeżycie tygodnia w Polsce. Podał, że nie otrzymuje żadnych dochodów z działalności gospodarczej. Przed wyjazdem z Polski udzielał korepetycji za symboliczne wynagrodzenie. Nigdy nie starał się o żaden zasiłek, czy pomoc społeczną. Skarżący nie podejmuje żadnych prac dorywczych podczas tygodniowego pobytu w Polsce. Wyjaśnił, że mieszka w małym mieszkaniu z TBS za 158 zł miesięcznie plus media, z opłatą zalega od kilku miesięcy. Podał, że nie posiada rachunku bankowego. Wysokości wydatków w Polsce skarżący nie liczył, są skromne, pozwalają na zakup chleba, margaryny i zupy w proszku. Oświadczył, że nigdy nie korzystał z pomocy finansowej rodziny.

Strona 1/5