Zażalenie na postanowienie WSA w Warszawie w sprawie ze skargi na postanowienie [...] Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego , Nr [...] w przedmiocie nałożenia grzywny w celu przymuszenia
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Zofia Flasińska po rozpoznaniu w dniu 12 lipca 2018 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia J. B. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 27 listopada 2017 r., sygn. akt VII SA/Wa 1346/17 o odrzuceniu skargi w sprawie ze skargi J. B. na postanowienie [...] Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia [...] kwietnia 2017 r., Nr [...] w przedmiocie nałożenia grzywny w celu przymuszenia postanawia: oddalić zażalenie

Uzasadnienie strona 1/2

Postanowieniem z dnia 27 listopada 2017 r., sygn. akt VII SA/Wa 1346/17 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę J. B. (dalej jako skarżący) na postanowienie [...] Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia [...] kwietnia 2017 r., Nr [...] znak: [...] w przedmiocie nałożenia grzywny w celu przymuszenia oraz orzekł o zwrocie uiszczonego wpisu od skargi. Powodem odrzucenia skargi było uiszczenie przez skarżącego wpisu od skargi z uchybieniem wyznaczonego do tego terminu. Sąd ustalił, że 7 dniowy termin na uiszczenie wpisu rozpoczął bieg po dniu doręczenia skarżącemu zarządzenia Przewodniczącego Wydziału z dnia 21 czerwca 2017 r. wzywającego do uiszczenia wpisu od skargi co nastąpiło 4 lipca 2017 r. i upływał w dniu 11 lipca 2017 r. Tymczasem skarżący uiścił wpis sądowy od skargi w dniu 12 lipca 2017 r. Sąd uznał, że sytuacja taka odpowiadała regulacji zawartej w art. 58 § 1 pkt 3 i § 3 w związku z art. 220 § 3 oraz art. 232 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2017 r., poz. 1369 ze zm., dalej jako "P.p.s.a.") i wobec tego orzekł o odrzuceniu skargi oraz zwrocie uiszczonego wpisu sądowego.

Skarżący w piśmie z dnia 2 stycznia 2018 r. złożył zażalenie na powyższe postanowienie domagając się jego uchylenia. Jednocześnie wystąpił z wnioskiem o przywrócenie terminu do dokonania uchybionej czynności w postaci uiszczenia "opłaty od skargi". Zwrócił się do WSA w Warszawie o rozważenie możliwości uchylenia zaskarżonego postanowienie we własnym zakresie i przywrócenie mu terminu do uiszczenia opłaty od skargi.

W uzasadnieniu skarżący wskazuje, że rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest dla niego krzywdzące i zamyka mu drogę do obrony jego słusznych interesów. Potwierdził, że opłatę wniósł jeden dzień po terminie. Był bowiem przekonany, że chodzi o 7 dni roboczych, a nie 7 kolejnych dni od daty otrzymania wezwania do uiszczenia opłaty. Stwierdził, że jako starszy człowiek nawykł traktować niedzielę 9 lipca jako dzień świąteczny, który nie wlicza się do urzędowych terminów. Nie wliczył niedzieli do tych 7 dni. Twierdzi, że nie przekroczył terminu z powodu zaniedbania, czy też rozmyślnie ale z powodu nieświadomości prawdziwego stanu rzeczy. Z uwagi na przekroczenie terminu jedynie o jeden dzień poprosił o jego przywrócenie, gdyż w przeciwnym razie poniesie konsekwencje finansowe.

W dalszej części zażalenia skarżący przywołał okoliczności związane z przedmiotem wniesionej skargi. Podkreślił, że jako emeryt nie jest w stanie zapłacić kary w wysokości 10.000 zł.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie posiada usprawiedliwionych podstaw.

Na wstępie należy wyjaśnić, że podstawy rozpatrzenia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu skargi z powodu uchybienia terminowi są różne od podstaw jakie należy wziąć pod uwagę rozpatrując wniosek o przywrócenie terminu. W pierwszej sytuacji podstawą kwestionowania wydanego postanowienia jest twierdzenie, że nie uchybiono terminowi do dokonania czynności czy też termin ten nie zaczął w ogóle biec. W drugim przypadku strona twierdzi, że termin co prawda został uchybiony ale uchybienie to nastąpiło bez jej winy. Wynika z tego, że podstawy te są zgoła odmienne. Nie można zatem uzasadniać wadliwości postanowienia o odrzuceniu skargi z powodu uchybienia terminowi, składając w tym zakresie zażalenie, które z kolei nie kwestionuje samego biegu terminu ale opiera się na twierdzeniu, że strona nie ponosi winy za uchybienie terminowi. Taka sytuację mamy w niniejszej sprawie.

Strona 1/2