Sprawa ze skargi na postanowienie Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w O. w przedmiocie nadzoru sanitarnego
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w składzie następującym : Przewodniczący : Sędzia WSA Krzysztof Bogusz po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2008 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi A S.A. w W. na postanowienie Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w O. z dnia [...], Nr [...] w przedmiocie nadzoru sanitarnego postanawia odrzucić skargę.

Uzasadnienie strona 1/2

Pismem z dnia 14 grudnia 2007 r., działający w imieniu A S.A. z siedzibą w W., adwokat R. W. wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu, na postanowienie Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w O. z dnia [...], Nr [...], utrzymujące w mocy postanowienie Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w O., z dnia [...], Nr [...] o nałożeniu grzywny w wysokości 5.000,00 zł złotych, celem przymuszenia zobowiązanego A S.A. do wykonania obowiązków polegających na zapewnieniu prawidłowych warunków sanitarno-higienicznych w zakresie zaopatrzenia w wodę przeznaczoną do spożycia oraz odprowadzania ścieków w budynku mieszkalnym w P., przy ulicy [...].

Powyższa skarga z aktami administracyjnymi sprawy i odpowiedzią na skargę wpłynęła do Sądu w dniu 17 stycznia 2008 r. Wraz z powyższymi dokumentami do Sądu przekazany został także wniosek pełnomocnika skarżącej z dnia 18 grudnia 2007 r., wycofujący wniesioną skargę.

Podpis pełnomocnika skarżącej Spółki, naniesiony na wniesionej skardze, został sporządzony w sposób komputerowy, a ponadto wbrew twierdzeniom zawartym w skardze, nie dołączono do niej pełnomocnictwa, upoważniającego adwokata R. W. do działania w imieniu skarżącej Spółki. Stąd Sąd wezwał pełnomocnika do usunięcia braków formalnych skargi, a to pismem z dnia 22 stycznia 2008 r. do jej podpisania, a pismem z dnia 5 lutego 2008 r. do doręczenia stosownego pełnomocnictwa do działania w imieniu skarżącej Spółki. Wezwania zawierały pouczenia, iż niezastosowanie się do ich treści w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia, spowoduje odrzucenie skargi.

Pomimo upływu zakreślonych przez Sąd terminów do dokonania żądanych czynności, pełnomocnik skarżącej nie zastosował się do wezwań Sądu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skargę należało odrzucić.

Na wstępie należy wskazać, że Sąd z urzędu bada w pierwszej kolejności dopuszczalność skargi, ustalając czy nie zachodzi jedna z przesłanek do jej odrzucenia, wymienionych enumeratywnie w art. 58 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ( Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm. ), zwanej dalej "P.p.s.a." Przesłankami tymi są: niewłaściwość sądu ( pkt 1 ), wniesienie po terminie ( pkt 2 ), nieuzupełnienie braków formalnych ( pkt 3 ), zawisłość sprawy ( pkt 4 ), brak zdolności sądowej lub procesowej ( pkt 5 ) oraz niedopuszczalność z innych przyczyn ( pkt 6 ), która występuje m.in. w razie niewyczerpania środków zaskarżenia.

Dokonując oceny skargi wniesionej przez adwokata R. W., działającego w imieniu skarżącej Spółki, pod kątem wyżej wskazanych wymogów należało stwierdzić, że skarga ta podlegała odrzuceniu z powodu niewykonania w terminie zarządzenia Sądu, a mianowicie wezwania do uzupełnienia braku formalnego skargi przez jej podpisanie oraz doręczenie pełnomocnictwa do reprezentowania skarżącej Spółki przed tutejszym Sądem. W myśl bowiem art. 46 § 1 pkt 4 P.p.s.a. w związku z art. 57 § 1 P.p.s.a. skarga, jak każde pismo strony, powinna zawierać podpis strony albo podpis jej pełnomocnika. Podkreślić w tym miejscu należy, iż podpis na dokumencie jest formą złożenia oświadczenia woli lub wiedzy i służy identyfikacji osoby, która to oświadczenie złożyła. Podpis musi zawierać w charakterze pisma ściśle osobiste cechy podpisującego, co pozwala na identyfikację tej osoby, a w efekcie stwierdzenie, czy podpis jest autentyczny ( por. F. Rosengarten: "Podpis i jego znaczenie w prawie cywilnym", opubl. "Palestra" 1973 r., nr 1, str. 11 - 12 ). Z tych też względów szczególne znaczenie ma to, aby został on złożony własnoręcznie. Dlatego nie jest podpisem, podpis wypisany maszyną, odciśnięty stemplem, odbity z matrycy, itp. ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1967 r., sygn. akt II PZ 22/67, LEX nr 6142 ). Nie można uznać zatem za własnoręczny podpis, który został naniesiony komputerowo. Z kolei brak takiego własnoręcznego podpisu pełnomocnika na skardze, stanowi brak formalny tej skargi.

Strona 1/2