Sprawa ze skargi na uchwałę Rady Miejskiej w Gogolinie w przedmiocie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Daria Sachanbińska (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Krzysztof Bogusz Sędzia WSA Krzysztof Sobieralski Protokolant Marta Gajowska po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 maja 2022 r. sprawy ze skargi R.Ś. na uchwałę Rady Miejskiej w Gogolinie z dnia 23 września 2021 r., Nr XL/448/2021 w przedmiocie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości postanawia 1) odrzucić skargę, 2) zwrócić skarżącemu R. Ś. kwotę 300 (trzysta) złotych, uiszczoną tytułem wpisu od skargi.

Uzasadnienie strona 1/8

W dniu 23 września 2021 r. Rada Miejska w Gogolinie, działając na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 9 lit. a ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2021 r. poz. 1372), zwanej dalej w skrócie u.s.g., podjęła uchwałę Nr XL/448/2021 w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości. W § 1 uchwały Rada postanowiła, że wyraża zgodę na sprzedaż nieruchomości gruntowej zabudowanej, stanowiącej własność Gminy Gogolin, oznaczonej numerem działki a z k.m. [...] obręb [...], dla której Sąd Rejonowy w S. prowadzi księgę wieczystą nr [...]. Wykonanie uchwały Rada powierzyła Burmistrzowi Gogolina (§ 2 uchwały) i stwierdziła, że uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia (§ 3 uchwały).

W skardze na powyższą uchwałę R. Ś. (zwany dalej skarżącym) podniósł, że decyzja o sprzedaży nie była konsultowana ze społeczeństwem, choć od ponad roku Rada Miasta miała świadomość, jak duży jest społeczny sprzeciw wobec decyzji o sprzedaży. W czerwcu 2020 r przedłożono największą w historii Gogolina petycję 358 mieszkańców Gminy Gogolin dotyczącą braku zgody na sprzedaż tego terenu. Stwierdził, że w kwestii sprzedaży części parku całkowicie pominięto głos mieszkańców, choć sprawa dotyczy szeroko pojętego interesu społecznego, zaś na rewitalizację parku już dwukrotnie pozyskiwano unijne fundusze. Zaznaczył również, że mimo zapewnień Burmistrza o dostępności do działki nr a po jej sprzedaży, nie ma żadnej gwarancji, że teren będzie zawsze ogólnodostępny dla mieszkańców Gogolina. Przypominał nadto, że Rada Miasta jest organem uchwałodawczym oraz kontrolnym wybranym przez mieszkańców i ich interes ma reprezentować.

W odpowiedzi na skargę Gmina Gogolin wniosła o oddalenie skargi i zasądzenie kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wyjaśniła, że na działce nr a zlokalizowany jest budynek usługowy, który z uwagi na zły stan techniczny nadaje się do rozbiórki. W planie zagospodarowania przestrzennego działka znajduje się na terenach zieleni urządzonej - symbol w planie 1ZP. Następnie Gmina wskazała, że przed podjęciem uchwały nie była zobowiązana do przeprowadzenia konsultacji ze społeczeństwem na podstawie przepisów prawa. Materia regulowana kwestionowaną uchwałą nie została też uznana za sprawę ważną dla Gminy, bo dotyczy stosunkowo niewielkiego obszaru, a Gmina każdego roku oddaje do publicznej przestrzeni wielohektarowe obszary zielone. Ponadto ewentualna sprzedaż przedmiotowej części nieruchomości nie zmienia istotnie lub znacznie zielonej przestrzeni publicznej, jak i samej kompozycji oraz charakteru terenu zieleni, którego jest częścią, a który w przeważającej części zostaje nadal we władaniu (własności) Gminy Gogolin. Gmina podkreśliła, że może swobodnie decydować o przeznaczeniu mienia komunalnego, a skoro Burmistrz przeznaczył nieruchomość na sprzedaż, to Rada miała obowiązek podjęcia uchwały wyrażającej jej stanowisko w tej sprawie, czyli wyrażenie zgody lub odmowę wyrażenia zgody. Natomiast Burmistrz w żadnym zakresie gospodarowania nieruchomościami wchodzącymi w skład gminnego zasobu nieruchomości nie jest w swoich kompetencjach ograniczony koniecznością uzyskania zgody wojewody czy zgody mieszkańców. Według Gminy skarżący nie wskazał jakiegokolwiek istotnego naruszenia prawa mogącego skutkować eliminacją przedmiotowej uchwały z obrotu prawnego. Poza tym skarżący nie wskazał na naruszenie jego interesu prawnego lub uprawnienia wskutek podjęcia uchwały, zatem nie posiada legitymacji do wniesienia skargi. Innymi słowy, nie dowiódł, że zaskarżona uchwała negatywnie wpływa na jego sferę prawnomaterialną, czyli np. pozbawia go pewnych, prawem gwarantowanych uprawnień albo uniemożliwia ich realizację. Tak rozumianym interesem prawnym skarżącego nie może być więc szeroko pojęty interes społeczny pojmowany jako pominięcie w kwestii sprzedaży nieruchomości głosu mieszkańców.

Strona 1/8