Sprawa ze skargi na decyzję Prezesa Rady Ministrów w przedmiocie odmowy przyznania renty specjalnej
Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie: Przewodniczący Sędzia WSA Ewa Kwiecińska po rozpoznaniu w dniu 6 października 2008 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy ze skargi T. G. na decyzję Prezesa Rady Ministrów z dnia [...] maja 2008 r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania renty specjalnej p o s t a n a w i a odrzucić skargę

Uzasadnienie

Decyzją z dnia [...] maja 2008 r. nr [...] Prezes Rady Ministrów, po ponownym rozpatrzeniu sprawy, utrzymał w mocy swoją decyzję z dnia [...] marca 2008 r. nr [...], którą odmówił T. G. przyznania renty specjalnej. Decyzję doręczono skarżącej w dniu 29 maja 2008 r., a jej odbiór w tym dniu skarżąca pokwitowała własnoręcznym podpisem.

Decyzja ta stała się przedmiotem skargi T. G. skierowanej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Skargę nadano w polskim urzędzie pocztowym w dniu 7 lipca 2008 r. na adres Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Al. Ujazdowskie 1/3 w Warszawie. Do skargi załączono kserokopię obydwu stron koperty zawierającej przesyłkę pocztową rejestrowaną o nr R [...] nadaną w Urzędzie Pocztowym [...] w dniu 27 czerwca 2008 r. Na kopercie wskazano adresata w osobie Prezesa Rady Ministrów, przy czym jako adres jego siedziby podano ul. Jasną 2/4 w Warszawie. Natomiast na drugiej stronie koperty figuruje odręczna adnotacja doręczyciela "Adresat nie zamieszkuje pod tym adresem" oraz stempel dzienny Urzędu Pocztowego Warszawa 1 z datą 1 lipca 2008 r.

W odpowiedzi na skargę Prezes Rady Ministrów wniósł o jej odrzucenie powołując się na fakt przekroczenia trzydziestodniowego terminu do jej wniesienia, liczonego od dnia 29 maja 2008 r. Uzasadniając swoje stanowisko procesowe organ zaznaczył ponadto, że skarżąca nie wystąpiła do Sądu z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia skargi, a to, jego zdaniem, oznacza, że wniosek o odrzucenie skargi jest zasadny.

W dniu 27 sierpnia 2008 r. skarżąca złożyła do akt sprawy pismo, w którym oświadczyła, że cofa skargę.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zważył, co następuje:

Zgodnie z treścią art. 53 § 1 i art. 54 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r.- Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) skargę wnosi się do sądu administracyjnego w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia w sprawie za pośrednictwem organu, którego działanie lub bezczynność są przedmiotem skargi.

T. G. skargę na powołaną na wstępie decyzję Prezesa Rady Ministrów wniosła, za pośrednictwem tego organu, w dniu 7 lipca 2008 r. (dowód - oryginał koperty z pieczęcią Urzędu Pocztowego [...] - w aktach sprawy).

Z akt administracyjnych wynika z kolei, że zaskarżona decyzja została doręczona skarżącej w dniu 29 maja 2008 r. (dowód - zwrotne potwierdzenie odbioru w aktach administracyjnych).

Zestawiając zatem datę doręczenia decyzji z datą wniesienia skargi, stosownie do treści art. 53 § 1 w zw. z art. 83 § 2 powołanej powyżej ustawy, należy stwierdzić, że skarga została wniesiona z przekroczeniem trzydziestodniowego terminu, a ostatni dzień terminu do wniesienia skargi upłynął w dniu 30 czerwca 2008 r.

Wprawdzie do skargi dołączono kopię koperty wskazującej na nadanie skargi jeszcze przed upływem terminu do jej wniesienia, niemniej jednak z zamieszczonej na kopercie adnotacji wynika, że przesyłka pocztowa została zwrócona przez urząd pocztowy do nadawcy ze względu na jej nieprawidłowe zaadresowanie, a w konsekwencji złożona w ten sposób skarga nie może być uznana za skutecznie wniesioną.

Odnosząc się natomiast do wniesionego do Sądu pisma skarżącej z dnia 27 sierpnia 2008 r., zawierającego oświadczenie o cofnięciu skargi, Sąd uznał cofnięcie skargi za niedopuszczalne, bowiem zmierzałoby ono do obejścia wskazanych powyżej przepisów prawa dotyczących terminu do wniesienia skargi. Cofnięcie skargi może bowiem dotyczyć wyłącznie skargi, która została skutecznie wniesiona, a więc wszczęła postępowanie sądowoadministracyjne, co w przypadku skargi wniesionej z uchybieniem terminu (niedopuszczalnej) nie może mieć miejsca.

W tym stanie rzeczy na mocy art. 58 § 1 pkt 2 i § 3 w zw. z art. 60 cytowanej ustawy- Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, należało postanowić jak w sentencji.

Strona 1/1