Skarga kasacyjna na postanowienie Ministra Infrastruktury w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do złożenia wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy
Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Izabella Kulig - Maciszewska (spr.) Sędziowie: sędzia del. WSA Arkadiusz Despot - Mładanowicz sędzia NSA Jan Paweł Tarno Protokolant Magdalena Cieślak po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2008 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Prezydenta Miasta P. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 3 listopada 2006 r. sygn. akt I SA/Wa 1084/06 w sprawie ze skargi Prezydenta Miasta P. na postanowienie Ministra Infrastruktury z dnia [...]. nr [...] w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do złożenia wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy 1. oddala skargę kasacyjną 2. oddala wniosek J. L. o zwrot kosztów postępowania kasacyjnego

Uzasadnienie strona 1/2

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, wyrokiem z dnia 3 listopada 2006 r. sygn. akt I SA/Wa 1084/06, oddalił skargę Prezydenta Miasta P. na postanowienie Ministra Infrastruktury z dnia [...] Nr [...], w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do złożenia wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy.

Wyrok ten zapadł w następujących okolicznościach sprawy:

Zaskarżonym postanowieniem Minister Infrastruktury, po rozpatrzeniu wniosku Prezydenta Miasta P. o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy zakończonej decyzją Ministra Infrastruktury z dnia [...] o wydaniu z naruszeniem prawa orzeczenia Prezydium Rady Narodowej Miasta P. z dnia [...] Nr [...], w części dotyczącej wywłaszczenia nieruchomości objętej księgą wieczystą KW nr [...], a w pozostałej części stwierdzającą nieważność tego orzeczenia, odmówił przywrócenia terminu do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.

W uzasadnieniu postanowienia Organ wskazał, że w przedmiotowej sprawie skarżący nie uprawdopodobnił, iż fakt uchybienia terminu do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy spowodowany był okolicznościami wyłączającymi winę. W ocenie organu wysyłanie wniosku pod niewłaściwy adres z uwagi na błąd popełniony przez nadawcę w adresie nie jest okolicznością wyłączającą winę, a strona zobowiązana była do zachowania należytej staranności w sprawie.

Stąd brak doręczenia w ustawowym terminie wniosku jest jednoznaczny z błędnym wskazaniem adresu organu i nie stanowi okoliczności wskazującej na fakt, iż uchybienie terminu nastąpiło bez winy skarżącego.

Prezydent Miasta P. złożył skargę na powyższe postanowienie, zarzucając naruszenie art. 58 § 1 k.p.a. i wnosząc o uchylenie tegoż postanowienia oraz o wstrzymanie jego wykonalności. W skardze podniósł, że przyczyną tego uchybienia było niedochowanie przez Pocztę Polską ustawowo przewidzianych obowiązków, polegających na dopuszczeniu się nieuprawnionego działania w postaci poprawienia kodu pocztowego zamiast otwarcia przez operatora przesyłki w celu uzyskania danych umożliwiających jej doręczenie lub zwrócenie nadawcy.

Oddalając skargę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wskazał, iż oceniając brak winy zainteresowanego - w świetle art. 58 § 1 i 2 k.p.a. - organ powinien przyjąć "obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie o swoje interesy". Wynika z tego, a także z utrwalonego orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, iż strona obowiązana jest do zachowania szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowej. Przywrócenie terminu nie jest zatem dopuszczalne, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa. Brak winy w uchybieniu terminu można przyjąć tylko wtedy, gdy strona nie mogła usunąć przeszkody, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku.

W niniejszej sprawie - wskazał Sąd pierwszej instancji - skarżący nie uprawdopodobnił, iż uchybienie terminu spowodowane było okolicznościami wyłączającymi winę. Skarżący przyznał, iż nadając przesyłkę pocztową, w adresie błędnie wpisana była nazwa miejscowości, jednakże winą za niedostarczenie przesyłki do adresata obciążył Pocztę Polską, która nie dochowała swoich ustawowo przewidzianych obowiązków.

Strona 1/2