Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2000 r. sprawy dyscyplinarnej obwinionego Tadeusza G. w przedmiocie przewinienia dyscyplinarnego przewidzianego w art. 80 Prawa o adwokaturze na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości (...) od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie (...)
Tezy

Nieuzasadnione wystąpienie adwokata do prokuratora o wszczęcie postępowania karnego nie stanowi naruszenia godności zawodu w życiu prywatnym jako podstawy odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Sentencja

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2000 r. sprawy dyscyplinarnej obwinionego Tadeusza G. w przedmiocie przewinienia dyscyplinarnego przewidzianego w art. 80 Prawa o adwokaturze na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości (...) od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie z dnia 27 marca 1999 r. (...) - oddalił rewizję nadzwyczajną; (...).

Inne orzeczenia o symbolu:
617 Uprawnienia do wykonywania określonych czynności i zajęć
Inne orzeczenia z hasłem:
Zawody prawnicze
Zatrudnienie
Inne orzeczenia sądu:
Sąd Najwyższy
Uzasadnienie strona 1/2

Adwokat Tadeusz G. obwiniony był o to, że w okresie od maja 1995 r. do grudnia 1996 r. w G. i N.S., działając czynem ciągłym poprzez niekulturalne zachowanie, wypowiadanie gróźb, pomawianie i obmawianie, także w prasie i przed urzędami oraz poprzez wszczęcie postępowania karnego utrudniał normalne życie i funkcjonowanie w środowisku mgr Irenie Z., nauczycielce języka polskiego L.O. w G. za to, że ta oceniła pracę maturalną z języka polskiego córki obwinionego Anny G. na niedostateczny przez co uchybił etyce adwokackiej i naruszył godność zawodu w życiu prywatnym, to jest o przewinienie dyscyplinarne przewidziane w art. 80 Prawa o adwokaturze w związku z par. 4 zbioru zasad etyki adwokackiej i godności zawodu.

Rozpoznający sprawę w pierwszej instancji Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w K. uznał zasadność obwinienia, jednakże w stosunku do zarzutów - w ograniczonym zakresie. Mianowicie w orzeczeniu z dnia 16 października 1998 r. adwokat Tadeusz G. został uznany winnym tego, że dnia 14 lutego 1996 r. w N.S. złożył doniesienie do Prokuratury Wojewódzkiej w N.S. o wszczęcie postępowania karnego przeciwko Irenie Z., nauczycielce Liceum Ogólnokształcącego w G. o przestępstwo z art. 268d. Kk w związku z art. 247 d. Kk, popełnione w ten sposób, że jako egzaminator i członek Państwowej Komisji Egzaminacyjnej przy L.O. w G. poświadczyła nieprawdę w dokumencie będącym recenzją pracy maturalnej jego córki Anny G., a w dniu 26 kwietnia 1996 r. w G. złożył zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia w tej sprawie (...) mimo ich oczywistej bezzasadności.

Za ten czyn Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w K. wymierzył obwinionemu karę pieniężną w wysokości pięciokrotnej podstawowej składki izbowej w Izbie Adwokackiej w K.

Po rozpoznaniu odwołania obwinionego Wyższy Sąd Dyscyplinarny dla spraw adwokatów orzeczeniem z dnia 27 marca 1999 r. zmienił zaskarżone orzeczenie i uniewinnił Tadeusza G. od zarzuconego mu czynu. Z uzasadnienia powyższego orzeczenia wynika, że jego podstawę stanowią następujące ustalenia i ocena prawna. Wyższy Sąd Dyscyplinarny uznał, że przez zachowanie opisane w czynie określonym przez Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji adwokat Tadeusz G. naruszył zasady rozważnego i rozsądnego działania. Nie kierował się bowiem rozwagą i obiektywizmem, ale wywołanym emocjonalną nadwrażliwością mylnym przekonaniem swoich racji. Chociaż jego skarga /doniesienie/ do Prokuratury nie mogła odnieść skutku, to z powodu jej złożenia nie dopuszczał się ściganego dyscyplinarnie uchybienia etyce adwokackiej /par. 4 zasad etyki adwokackiej i godności zawodu/. Trzeba bowiem mieć na uwadze konstytucyjne prawo każdego obywatela do obrony swych racji przed powołanymi do tego organami. Składając doniesienie do prokuratury działał on na podstawie uprawnień obywatelskich bez wykorzystywania stanowiska zawodowego. Postępowanie przygotowawcze przeciwko niemu podjęte z inicjatywy Ireny Z. zostało prawomocnie umorzone wobec niestwierdzenia cech przestępstwa.

Wyższy Sąd Dyscyplinarny stwierdził, że tylko rażące - widoczne dla przeciętnego człowieka - zachowanie w życiu prywatnym, względnie powtarzające się oczywiście bezzasadne czynności procesowe mogą być kwalifikowane jako naruszenia zasad etyki adwokackiej. Powyższe prawomocne orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego dla spraw adwokatów zaskarżył Minister Sprawiedliwości rewizją nadzwyczajną wniesioną na niekorzyść obwinionego.

Strona 1/2
Inne orzeczenia o symbolu:
617 Uprawnienia do wykonywania określonych czynności i zajęć
Inne orzeczenia z hasłem:
Zawody prawnicze
Zatrudnienie
Inne orzeczenia sądu:
Sąd Najwyższy