Zażalenie na postanowienie WSA w Białymstoku w sprawie ze skargi J.W. na przewlekłość postępowania Wojewody Podlaskiego w przedmiocie rozpatrzenia odwołania od decyzji Starosty H. o pozwoleniu na budowę
Sentencja

Dnia 25 lipca 2012 roku Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Sędzia NSA Jerzy Bujko po rozpoznaniu w dniu 25 lipca 2012 roku na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej zażalenia J.W. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 5 czerwca 2012 roku, sygn. akt II SAB/Bk 6/12 oddalające wniosek o wyłączenie sędzi WSA Małgorzaty Roleder w sprawie ze skargi J.W. na przewlekłość postępowania Wojewody Podlaskiego w przedmiocie rozpatrzenia odwołania od decyzji Starosty H. o pozwoleniu na budowę postanawia: oddalić zażalenie.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 5 czerwca 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku oddalił wniosek o wyłączenie sędzi WSA Małgorzaty Roleder od orzekania w sprawie ze skargi J.W. na przewlekłość postępowania Wojewody Podlaskiego w przedmiocie rozpatrzenia odwołania od decyzji Starosty H. o pozwoleniu na budowę. Sąd podał, że we wniosku skarżąca jako powód wyłączenia wskazała błędne jej zdaniem procesowanie sędzi w szeregu spraw. Sąd stwierdził, że w sprawie nie zachodzą ustawowe przesłanki uzasadniające wyłączenie sędzi Małgorzaty Roleder od orzekania. Podkreślił, że zarzuty podnoszone przez skarżąca mają charakter stricte procesowy i opierają się zakwestionowaniu konkretnych czynności podejmowanych w prowadzonych przez sędzię sprawach. Okoliczności podnoszone przez stronę nie mają charakteru pozaprawnego i w żaden sposób nie odnoszą się do powiązań sędzi ze stroną, ani z organem czy też pozostawania przez nią w jakimś stosunku zależności, który wpływa na ocenę prawną rozpoznanych spraw.

Zażalenie na powyższe postanowienie wniosła J.W. domagając się jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. W zażaleniu podniesiono, że Sąd nie dokonał kontroli wadliwych orzeczeń własnych, w których wydaniu uczestniczyła sędzia WSA Marzena Roleder. Podkreślono, że sędzia wielokrotnie orzekając w sprawach skarżącej wykazał się brakiem obiektywizmu, dociekliwości o prawdzie obiektywnej i pomijała wyjaśnienia skarżącej. Ponadto po raz kolejny wskazano na czym miały polegać błędne działania sędzi w konkretnych sprawach.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Instytucja wyłączenia sędziego zarówno z mocy prawa, jak i na wniosek strony, jest istotną gwarancją procesową, która ma zapewnić rozpoznanie sprawy przez sąd w takim składzie orzekającym, którego sędziowie nie pozostają w relacjach osobistych ze stronami oraz nie mieli określonych wcześniej związków z rozpoznawaną sprawą. Ratio legis przepisów o wyłączeniu sędziego, we wszystkich procedurach sądowych sprowadza się do eliminowania pozaprawnych przyczyn, które mogą skutkować wątpliwościami, co do bezstronności i obiektywizmu sędziego w rozpoznaniu określonej sprawy. Poza wypadkami wyłączenia z mocy samego prawa zawartymi w art. 18 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012 r. poz. 270.), wyłączenie sędziego następuje na wniosek strony, jeżeli zachodzą takie okoliczności, które mogłyby wywołać wątpliwości co do bezstronności sędziego (art. 19 p.p.s.a.).

Wskazać należy, że wydanie postanowienia w przedmiocie wyłączenia sędziego musi być poprzedzone złożeniem wyjaśnień przez sędziego, którego wniosek dotyczy. Jak wynika z wyjaśnień zawartych w oświadczeniu złożonym przez sędzi WSA Małgorzaty Roleder (k. 64) między nią a stroną postępowania nie występuje jakikolwiek stosunek osobisty tego rodzaju, że mógłby wywołać wątpliwości co do jej bezstronności w sprawie. Okoliczności tej nie podważa także wnioskodawczyni. Analiza akt sprawy prowadzi ponadto do wniosku, że w sprawie nie zaistniała żadna z przyczyn wyłączenia sędziego z mocy ustawy na podstawie art. 18 § 1 p.p.s.a. Nie ma zatem żadnej podstawy do wyłączenia sędziego od udziału w toczącym się postępowaniu. Zaskarżone postanowienie Sądu I instancji należy więc uznać za zgodne z prawem.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 184 w związku z art. 197 § 2 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.

Strona 1/1